wąs przekładni

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

wąs przekładni

Post autor: RL_LOL » ndz cze 27, 2010 1:28 am

czy sa jakies ceregiele z demontazem ramienia przekladni? czy tez nie ma sie co spinac i zejdzie bez problemu ? pytam bo nie wiem czy brac sie za to pod blokiem. zadnych sciagaczy, procz mlotka, nie mam.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: wąs przekładni

Post autor: ernil » ndz cze 27, 2010 7:13 am

Może się nie udać. Jeżeli już chcesz używać urządzenia udarowego to wymontuj przekładnie całkiem po czym połóż wąsem na czymś twardym i dopiero go okładaj bijąc prostopadle do osi przekładni.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: wąs przekładni

Post autor: DamnIt! » ndz cze 27, 2010 7:32 am

RL_LOL pisze:czy sa jakies ceregiele z demontazem ramienia przekladni? czy tez nie ma sie co spinac i zejdzie bez problemu ? pytam bo nie wiem czy brac sie za to pod blokiem. zadnych sciagaczy, procz mlotka, nie mam.
więc lepiej daj pokój i zawieź do kogoś, kto ściągacz ma.
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » ndz cze 27, 2010 8:04 am

A jeszcze lepiej przywieźć ściągacz i zdjąć go na aucie nie pieprząc się w rozpinanie mediów.

Tez mnie to za chwilę czeka. :-?
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

Re: wąs przekładni

Post autor: RL_LOL » ndz cze 27, 2010 11:08 am

a jaki to ma byc sciagacz? moze ktos pokazac jakies zdjecie czy link do aukcji :)21 ?
nie chce mi sie wyjmowac przekladni bo to troche za duzo grzebania.
a moze by naciac go troche flexem?

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: wąs przekładni

Post autor: Browning » ndz cze 27, 2010 11:21 am

RL_LOL pisze:a jaki to ma byc sciagacz? moze ktos pokazac jakies zdjecie czy link do aukcji :)21 ?
nie chce mi sie wyjmowac przekladni bo to troche za duzo grzebania.
a moze by naciac go troche flexem?
Ja tak zrobiłem kiedyś u siebie... dwa równoległe, głębokie nacięcia, punktak kinetyczny, a później życie stało się prostsze... :)21 Musisz tylko uważać z tym flexem żeby nie przesadzić z głebokością :wink:
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

Re: wąs przekładni

Post autor: RL_LOL » ndz cze 27, 2010 11:55 am

a moze by odkrecic ze dwa zwoje nakretke i pojezdzic troche po wyjebach? moze samo zlezie :)21

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: wąs przekładni

Post autor: Browning » ndz cze 27, 2010 12:46 pm

Wątpię :)21
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: Kajen » ndz cze 27, 2010 2:25 pm

Zalezy w lakim jest stanie. Jak montowalem przekladnie z angola i musialem przelozyc o dwa zabki na wielowypuscie to poszlo ladnie i bez bolu. Przekladnia jeszcze z nalepą mitsucostam genuine :)

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: wąs przekładni

Post autor: Browning » ndz cze 27, 2010 2:33 pm

Kajen, fajny avatar :)21
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: wąs przekładni

Post autor: Eskapada » pn cze 28, 2010 9:33 am

PiRoman pisze:A jeszcze lepiej przywieźć ściągacz i zdjąć go na aucie nie pieprząc się w rozpinanie mediów.

Tez mnie to za chwilę czeka. :-?
życzę Ci sukcesów w ściąganiu na aucie. Większości przypadków usiłując ściągać ów wąs nie obyło się bez, demontażu przekładni bez palnika i fachowego ściągacza.

Fachowca masz od przekładni czy polecić Ci ??
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » pn cze 28, 2010 10:50 am

Może damy radę, siła x gwałt i zejdzie. Przekładnia nawet sucha (nie wiem, czy jeszcze czy już :)21 ) Ten most za to będę musiał chyba komuś dać, wyje jak cholera, a tego na podwórku raczej mi się nie chce ruszać.

Odpaliłem wczoraj Twoją kosiarkę, urwałem przy okazji sznurek, ale nie gniewaj się, dziś założę nowy i u sąsiada krzaczory wyplewię. Mogę? :)12
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

Re: wąs przekładni

Post autor: RL_LOL » pn cze 28, 2010 9:32 pm

probowalem dzisiaj ale poleglem. nakretka jest tak dopycona ze klucz mi sie wygial. jutro powtorka z mocniejszym kluczem. zastanawiam sie jak zablokowac przekladnie. czy kola skrecic na maxa w prawo, czy skorzystac z blokady kierownicy ?

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » pn cze 28, 2010 9:54 pm

Udarem próbowałeś?
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: wąs przekładni

Post autor: ernil » pn cze 28, 2010 10:12 pm

Efektem wszystkich tych działań udarowo-grzewczych "na aucie" będzie najprawdopodobniej rozpiżdżenie tej przekładni w niedługim okresie po wymianie wąsa...
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » pn cze 28, 2010 10:21 pm

Grzać to bym nie grzał, szkoda uszczelniaczy. Ale umiejętny udar jej raczej nie zaszkodzi, sama pracuje w udarowych warunkach i jej nic nie jest. Być może się mądrzę, ale to nie Żuk, tu da się wszystko odkręcić, no przynajmniej mnie nic nie zaskoczyło do tej pory... :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

Re: wąs przekładni

Post autor: RL_LOL » wt cze 29, 2010 12:50 am

tez wydaje mi sie ze przekladnia pracuje na lekkim udarze, zwlaszcza na dziurach. przemyslalem i odpuszczam. za 5 dni wyjazd wiec wymiane wasa oraz generalny remont przekladni zostawiam sobie na pazdziernik jak wroce. stary was jest jeszcze dobry wiec te 10tys km pociagnie mam nadzieje. o powrocie sciagne z auta przekladnie i zrobie tak jak trza.

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: wąs przekładni

Post autor: majcher » wt cze 29, 2010 7:25 am

PiRoman pisze: Być może się mądrzę, ale to nie Żuk, tu da się wszystko odkręcić, no przynajmniej mnie nic nie zaskoczyło do tej pory... :roll:
jeszcze cie zaskoczy, oj zaskoczy :)21
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » wt cze 29, 2010 9:45 pm

majcher pisze:...
Kraaa... kraaaa... kraaa.... :)12
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: PiRoman » pn lip 12, 2010 7:22 am

Poszło bez bólu. Końcówki układu kierowniczego ze sworzniami wahaczy. Operacja do przeprowadzenia na podwórku jak ktoś lubi. Wąs przekładni dał się namówić do zejścia gumówką (3 minuty). Klucz 32 trzeba mieć uczciwy i rurę w ilości 1 m najlepiej.
Uwaga! Zaskoczyły mnie nakrętki kontrujące końcówki drążków, nie chciały zejść... Imadło rura + 1m + psikacze przeróżne i po długim boju ze zgrzytem je odkręciłem. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Albo przykręcone na jakieś lepiszcze, albo przeciągnięte gwinty. Tu było co robić. A co ciekawe, na nowe końcówki nakręciłem je palcami... :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: wąs przekładni

Post autor: Kajen » pn lip 12, 2010 8:55 am

Browning pisze:Kajen, fajny avatar :)21
Mnie tam sie nie podoba ale dało rade utargowac na stowke i 4 punkty ;)

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: wąs przekładni

Post autor: polaff » śr lip 21, 2010 12:03 am

Kajen pisze:
Browning pisze:Kajen, fajny avatar :)21
Mnie tam sie nie podoba ale dało rade utargowac na stowke i 4 punkty ;)
trzeba było zachlapać błotem tablicę ;)
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości