www.forum4x4.pl

Jak w temacie koledzy.Autko kręci obroty tylko do 3 tys , potem jakby go dławiło.Wymieniłem filtr paliwa , powietrza.tuyrbina chodzi ale nie wiem na ile procent.Kończą mi sie pomysły.Czy to auto ma jakiś przepływomierz???może to to miałem w audi podobny objaw.Co to jeszcze może być????????

Proponuję sprawdzić przewody od Turbo i od intercoolera,na pompie wtryskowej nad cięgnem od gazu znajduje się potencjometr sprawdz przewody czy są całe.
Czy zawór EGR masz zaślepiony bo ten właśnie wspomniany potencjometr steruje EGR-em.
Miałem podobny objaw w Galloperku.
Ten silnik na szczęście nie posiada przepływomierza.

Podepnij manometr do dolotu i sprawdź realne ciśnienie doładowania.
Potem można myśleć co dalej.

tmk30 pisze:Jak w temacie koledzy.Autko kręci obroty tylko do 3 tys , potem jakby go dławiło.Wymieniłem filtr paliwa , powietrza.tuyrbina chodzi ale nie wiem na ile procent.Kończą mi sie pomysły.Czy to auto ma jakiś przepływomierz???może to to miałem w audi podobny objaw.Co to jeszcze może być????????

Jakie by ciśnienie w kolektorze ssącym nie było - obrotomierz winien licznik zamykać. Ciśnienie z turbiny w tym wypadku nie wpływa na obroty silnika. Masz albo kłopot w układzie paliwowym po stronie niskiego ciśnienia(nieszczelność, jakieś opory w przewodach), albo uwaloną pompę wtryskową. Weź bańkę paliwa postaw na dach i odpal miśka i niech chwilkę pochodzi. A później spróbuj go przegazować. Jeśli się uda=układ paliwowy. Jeśli nie to jedź do pompiarza.

Tak jak napisał DamnIt! ale otwarty elektrozawór od EGRa robi podobny objaw a za sterowanie elektrozaworem odpowiada potencjometr na pompie wtryskowej ,miałem dokładnie to samo urwany środkowy przewód,sterownik który się tam znajduje czyta nieskończoność i otwiera zawór EGRa tyle.

trochę powinienem przeprosić, bo błędnie założyłem że wszyscy mają równie wiekowe śmietniki co ja. Ja do EGRów jeszcze nie dorosłem - więc moja opinia 2 posty wcześniej może być tzw. "niecałą prawdą" - aczkolwiek raczej nie nakłamałem.

EGR powinien być już dawno zaślepiony... A objaw to pewnie zanieczyszczony tłok przestawiacza wtrysku w pompie wtryskowej lub za niskie ciśnienie w niskociśnieniowej części pompy wtryskowej.

Ten przestawiacz wtrysku to ten grzybek na górnej części pompy wtryskowej
Jeśli tak to też idzie przez elektrozawór który jest sterowany ze sterownika.

Przestawiacz początku wtrysku to tłok znajdujący się na samym dole pompy wtryskowej. Z tego też względu woda z paliwa i cały syf zbiera się właśnie tam. Do jego wyczyszczenia należy rozebrać pompę wtryskową. Jego działanie sprawdzić można przy pomocy lampy stroboskopowej-przy zwiększaniu obrotów początek wtrysku powinien być coraz wcześniejszy. Ciśnienie paliwa w niskociśnieniowej części pompy sprawdza się manometrem wpiętym przed zaworem przelewowym (out). Wraz ze wzrostem obrotów ciśnienie wzrasta działając na tłok przestawiacza wtrysku. Dodatkowo w pompach sterowanych elektronicznie może znajdować się w dolnej części pompy elektrozawór którym steruje sterownik silnika-do jego sprawdzenia potrzebny jest oscyloskop gdyż podobnie jak zawory sterujące pracą EGR lub turbosprężarek sterowany jest zmiennym wypełnieniem impulsów.

filt paliwa zmieniony,turbo zapierdziela,pompe próbowalismy podłączyć pod butelke z ropą na krótko i dalej to samo.auto nie ma mocy.wkreca się do niecałych 3 tys.dzisiaj koles zwiekszył mi lekko dawke paliwa na pompie i dalej to samo.co to może być.chyba wszystko wskazuje nq pompe ale tak nagle??????

W Monterey'u też zaatakowała znienacka

tmk30 pisze:filt paliwa zmieniony,turbo zapierdziela,pompe próbowalismy podłączyć pod butelke z ropą na krótko i dalej to samo.auto nie ma mocy.wkreca się do niecałych 3 tys.dzisiaj koles zwiekszył mi lekko dawke paliwa na pompie i dalej to samo.co to może być.chyba wszystko wskazuje nq pompe ale tak nagle??????

Na wejściu paliwa do pompy powinno znajdować się takie małe sitko około 15 mm długości i 8 mm średnicy. Aby się do niego dostać należy odkręcić śrubę łączącą króciec paliwowy z pompą. Pod śrubą powinna być sprężynka a jeszcze głębiej wspomniane sitko. Sitko wyciągałem delikatnie kawałkiem zakrzywionego drutu, w moim przypadku było bardzo zabrudzone mimo nowego filtra paliwa. Po dwukrotnym przeprowadzeniu takiej operacji objawy ustały – Pajero zamyka obrotomierz.

a nie była zdejmowana dźwignia z pompy? jest tam znak, który jest istotny podczas jej ponownego montażu. To też moze byc przyczyną kłopotów...

witam , miałem podobne objawy , ale tylko podczas jazdy max 3000 obr , na postoju silnik zamykał obrotomierz , ładnie pracował , kopcenie w normie , też po swojemu dłubałem ale nic , w końcu syfka sprzedałem i po problemie . pozd

problem rozwiązany.Żdjąłem dekiel od pompy wtryskowej tam gdzie znajduje sie membrana.Do membrany dochodzi przewód od turbo tez go zdjąłem.Membranę naciskałem ręcznie na włączonym silniku i auto kreciło sie normalnie.Wykluczam pompę.Szukam w turbo.Odłączam przewód o durbo do egera i auto kręci sie bardzo dobrze i sprężarka wali takie cisnienie że aż tym drugim grzybkiem uchodzi.Okazało się że po zmianie przewodu objawy ustąpiły.Musiał być zapchany przewód i eger sie nie otwierał.Problem z głowy moge dalej sie cieszyć maszyną:)do nastepnego razu.pozdrawiam i dzięki za przydatne opisy

Widocznie nie odłączyłeś przewodu od EGR tylko od Wastegate, dlatego waliło takie ciśnienie że otwiera zawór bezpieczeństwa.

A tak na marginesie czy mozna jakoś zaślepić, odłączyć zawór egr żeby nie było z nim więcej problemów???

Nie masz problemu z EGR, z turbo wychodzą 2 przewody: jeden do pompy, a drugi do zaworu upustowego turbosprężarki.

no tak ale znów auto nie kreći:(jakiś czas było ok a teraz znow jest to samo.Ale widze ze zawór egr nie otwiera sie przy tych obrotach.Juz nie wiem.Jutro chyba zminie węże od turbiny

A jakie są typowe objawy padnięcia EGR ???Ciągle wydaje mi się że sprawa kręci sie wokół tego zaworu.


Czy ten zawór ma wpływ na ciśnienie jakie idzie od sprężarki na membrane pomy wtryskowej????

Jeśli na przewodzie od turbo do pompy wtryskowej masz jakiś elektrozawór to wywal go i zrób bezpośrednie połączenie turbo z pompą.

nie mam tam zaworu .

Na turbinie jest takie długie pionowe cięgno - łączy zawór wastegate z siłownikiem nadciśnieniowym który go otwiera przy zadanym ciśnieniu doładowania.
Zdejmij cięgno z klapki na turbo(jest zawleczka) i zobacz czy ta klapka rusza się lekko i bez zacięć - powinno być słychać stukanie w środku jak będziesz szybko tym ruszał od oporu do oporu. Jeśli zawór nie będzie się prawidłowo zamykał to turbo nie będzie się rozpędzać.

A co do zaworu EGR(pamiętaj, że to nie to połączone drutem z turbiną) - nie jest on otwierany ciśnieniem z turbosprężarki, tylko podciśnieniem - najlepiej zdejmij wężyk z siłownika i zaślep wężyk.

No to wyprowadziłeś mnie z błedu:)myślałem że ten zawór połączony z turbo prętem to egr...!Zdjałem pręt i zaworek przy turbo dzieła ok.chodzi lekko.Ale za to ten na koncu preta o którym myslałem że to egr nie porusza prętem przy obrotach a z tego co wiem to powinien przy szprycy ruszać go w dół.

Weź pompkę z manometrem, podłącz do tego siłownika(cięgno podłączone) i sprawdź przy jakim ciśnieniu zaczyna się poruszać cięgno - powinno przy około 0,8 bar.

Przewód od turbo do pompy sprawdź czy drożny i czy zawór na kolektorze dolotowym czasem się nie otwiera podczas jazdy(wtedy słychać syk, gwizdanie) - wadliwie działający będzie wypuszczał powietrze w kosmos.