Trochę inny VIN
Moderator: Kosiarz
- Marcin_Wolski
- Posty: 398
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 7:34 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych
Trochę inny VIN
Witam
Czy ktoś spotkał się z innym formatem numeracji niż VIN? Moje Pajero jest oznaczone 14 cyfrowym numerem a nie jak standart VIN - 17 cyfrowym. Czy można ten krótszy numer jakoś sprawdzić/odkodować? Niektóre jego pozycje wydają się pokrywać z pozycjami Vinu ale to może tylko moje wrażenie. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to leci on tak D0NV440NJ01105.
Czy ktoś spotkał się z innym formatem numeracji niż VIN? Moje Pajero jest oznaczone 14 cyfrowym numerem a nie jak standart VIN - 17 cyfrowym. Czy można ten krótszy numer jakoś sprawdzić/odkodować? Niektóre jego pozycje wydają się pokrywać z pozycjami Vinu ale to może tylko moje wrażenie. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to leci on tak D0NV440NJ01105.
Samurai -> Patrol hiszpan -> Asia Rocsta i Pajero II Long 2.5TD od Bin Ladena
Re: Trochę inny VIN
a przypadkiem twój nie jest z krajów arabskich?
bo w tamtych rejonach występują takie kwiatki
a z tego co się orientuje w niektórych markach nie da rady rozkodować takiego krótszego VIN-u
bo w tamtych rejonach występują takie kwiatki

a z tego co się orientuje w niektórych markach nie da rady rozkodować takiego krótszego VIN-u
biedny inżynier 
"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"

"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"
- Marcin_Wolski
- Posty: 398
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 7:34 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Trochę inny VIN
Kraj pierwszej rejestracji - Sułtanat Omanu 

Samurai -> Patrol hiszpan -> Asia Rocsta i Pajero II Long 2.5TD od Bin Ladena
Re: Trochę inny VIN
Też się kiedyś zainteresowałem takim Pajero z Arabii, ale po obejrzeniu VINu odpuściłem. Za dużo niewiadomych.
LR2 - jej
LR3 - jego
LR3 - jego
- Marcin_Wolski
- Posty: 398
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 7:34 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Trochę inny VIN
Tzn? jakich niewiadomych? Wygląda i jeździ i klekocze tak samo. A że jest w ładnym stanie to pewnie jeszcze pojeździ. W ciągu roku tylko rozrząd robiłem i pierwsze 20 tysięcy bezawaryjnie przelatane.
Samurai -> Patrol hiszpan -> Asia Rocsta i Pajero II Long 2.5TD od Bin Ladena
Re: Trochę inny VIN
Widzisz, ja taki dziwak jestem, że jak coś z autem nawala to dzwonię do warsztatu, mówię gdzie boli, podaję VIN i umawiam się na konkretną godzinę.
A w przypadku aut poarabskich pozostaje Ci wyjąc z auta uszkodzoną część i pojeździ po szrotach w celach archeologicznych.
Nie wszyscy to lubią.
A w przypadku aut poarabskich pozostaje Ci wyjąc z auta uszkodzoną część i pojeździ po szrotach w celach archeologicznych.
Nie wszyscy to lubią.
LR2 - jej
LR3 - jego
LR3 - jego
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Re: Trochę inny VIN
Maq pisze:Widzisz, ja taki dziwak jestem, że jak coś z autem nawala to dzwonię do warsztatu, mówię gdzie boli, podaję VIN i umawiam się na konkretną godzinę.
tylko nie mów ze po gwarancji jeżdzisz do ASO trzech diamentów

Czwarte serce 

Re: Trochę inny VIN
Nie wszystkich stać na normalnych mechanikówgebels pisze:Maq pisze:Widzisz, ja taki dziwak jestem, że jak coś z autem nawala to dzwonię do warsztatu, mówię gdzie boli, podaję VIN i umawiam się na konkretną godzinę.
tylko nie mów ze po gwarancji jeżdzisz do ASO trzech diamentów


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Trochę inny VIN
Trzech diamentów to nie, bo go nie kupiłem. Z Zuki tak nadal robię, choć dość nieczęsto, bo nie chce się zepsućgebels pisze:Maq pisze:Widzisz, ja taki dziwak jestem, że jak coś z autem nawala to dzwonię do warsztatu, mówię gdzie boli, podaję VIN i umawiam się na konkretną godzinę.
tylko nie mów ze po gwarancji jeżdzisz do ASO trzech diamentów

LR2 - jej
LR3 - jego
LR3 - jego
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Re: Trochę inny VIN
do zuki tanie części nie to co do trzech diamentówMaq pisze:Trzech diamentów to nie, bo go nie kupiłem. Z Zuki tak nadal robię, choć dość nieczęsto, bo nie chce się zepsućgebels pisze:Maq pisze:Widzisz, ja taki dziwak jestem, że jak coś z autem nawala to dzwonię do warsztatu, mówię gdzie boli, podaję VIN i umawiam się na konkretną godzinę.
tylko nie mów ze po gwarancji jeżdzisz do ASO trzech diamentów

Czwarte serce 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości