Problem z przednim napedem

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
slavo5
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: wt sty 29, 2008 3:12 pm
Lokalizacja: Wrocław

Problem z przednim napedem

Post autor: slavo5 » śr sie 11, 2010 6:34 pm

witam wszystkich,

w moim misku 2,8 td, 1997 rocznik pojawil mi sie maly problem. mianowice jadac normalnie droga asfaltowa w pewnym momencie zaczely mi migac kontrolki zapinania przedniego napedu i chyba (nie jestem tego pewien) uslyszalem takie gluche stukniecie. zapialem wiec naped, wylaczylem go i nic sie nie zmienilo, caly czas migaly podczas jazdy. po odstawieniu auta na jakies 2 godziny wszystko wrocilo do normy, jednakze po przejechaniu jakis 5 km znowu kontrolki zaczely migac, mimo ze vciagle jezdze na 2H. czy ktos sie spotkal z takim czym i co to moze byc?

dzieki za pomoc.
pozdrawiam
PII long 2,8 TD 1997

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: Kabal » śr sie 11, 2010 6:39 pm

A dobra, zanim napiszę, że było...
Co do stuknięcia to nie wiem, może przypadek, co do kontrolek to ten typ tak ma, szczególnie jak używasz tylko 2H. Jak zaczniesz używać samochodu zgodnie z przeznaczeniem kontrolki przestaną wariować. To reduktor woła do Ciebie, że jest i powinieneś go czasem użyć, albo zamienić auto na plaskacza. :wink:
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
slavo5
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: wt sty 29, 2008 3:12 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: slavo5 » śr sie 11, 2010 6:43 pm

no fakt, ostatnio moze za duzo go nie uzywalem, bo ciagle jezdzilem autem sluzbowym, ale tak ogolnie to od jesieni do wiosny jak tylko sie zacznie sezon polowan to jezdze duzo i uzywam wszystkich wlasciwosci terenowych tego auta :)

jutro zamierzam tez troche z nich skorzystac, mam nadzieje ze sie to uspokoi, bo mam juz tego miska 3 lata i nigdy sie z takim problemem nie spotkalem.
PII long 2,8 TD 1997

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: Kabal » śr sie 11, 2010 6:49 pm

Ja jak mojego kupiłem to dosyć długo szalały kontrolki, olałem je, w końcu same się naprawiły i idealnie wskazywały, której opcji napędu właśnie używam.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
slavo5
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: wt sty 29, 2008 3:12 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: slavo5 » śr sie 11, 2010 6:56 pm

no u mnie zawsze wszystko bylo idealnie, nigdy nie mialem z tym problemow. tak jak wspomnialem auto dosc dlugi czas nie bylo czesto jezdzone na napedach, czasem tylko ciagnalem nim przyczepe ale to tylko po czarnym, wiec moze stad ten problem jak mowisz. jakbym mial gdzies mozliwosc to bym wjechal na kanal i przeczyscil styki, prysnal moze jakims wd40 albo czyms podobnym zeby tam troche przesmarowac to.
PII long 2,8 TD 1997

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: polaff » śr sie 11, 2010 10:46 pm

slavo5 pisze:no u mnie zawsze wszystko bylo idealnie, nigdy nie mialem z tym problemow. tak jak wspomnialem auto dosc dlugi czas nie bylo czesto jezdzone na napedach, czasem tylko ciagnalem nim przyczepe ale to tylko po czarnym, wiec moze stad ten problem jak mowisz. jakbym mial gdzies mozliwosc to bym wjechal na kanal i przeczyscil styki, prysnal moze jakims wd40 albo czyms podobnym zeby tam troche przesmarowac to.

na styki błotko najlepsze :)
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: rort_ » pt sie 13, 2010 7:26 pm

Kabal pisze:w końcu same się naprawiły i idealnie wskazywały
Jaaa? Ale żarówek toś pan od wskazania 2H nie wymienił i przez to że ich nie było, a myslałem, że ich nie ma, a miały być, auto kupione od Ciebie przepłaciłem i do dziś czuję niesmak.
No.
Głupio Ci tera? :)21
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z przednim napedem

Post autor: Kabal » pt sie 13, 2010 7:35 pm

rort_ pisze:
Kabal pisze:w końcu same się naprawiły i idealnie wskazywały
Jaaa? Ale żarówek toś pan od wskazania 2H nie wymienił i przez to że ich nie było, a myslałem, że ich nie ma, a miały być, auto kupione od Ciebie przepłaciłem i do dziś czuję niesmak.
No.
Głupio Ci tera? :)21
Możesz zawsze zwrócić auto w ramach rękojmi :)21 ja też myślałem, że ich nie ma. Ważne, że nie migały i pokazywały zapięcie 4x4 i innych przydasiek. Tak czy inaczej zachowania dla siebie i nie upubliczniania konstrukcji klamki tylnej klapy nie zapomnę Ci nigdy :oops:
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości