L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył :)

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

gacek-69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: wt gru 09, 2008 6:41 pm
Lokalizacja: gajówka ( 20km od jeleniej góry )

L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył :)

Post autor: gacek-69 » pt lis 04, 2011 11:24 am

witam wszystkich , jak w temacie , zauważyłem dzisiaj urwany wężyk w tylnim moście a że mam trochę czasu i pogoda odpowiednia to wlazłem pod spód żeby zobaczyć z bliska to ustrojstwo co to się urwało i jako że nie jestem mechanikiem i na samochodach się dobrze nie znam ale pogrzebać się lubię to nie mam pojęcia czy jest to ważna rzecz dla działania tylnego mostu czy też nie. stąd pytanie do was , a przy okazji zauważyłem jakieś dziwne pęknięcie chyba na tylnym krzyżaku. poniżej zamieszczam zdjęcia
Obrazek Obrazek Obrazek
a na tym zdjęciu widać właśnie jakieś pęknięcie na tym chyba krzyżaku Obrazek
pozdrawiam i czekam na jakąś odpowiedź żebym wiedział czy mogę z tym jeździć czy mi się tylni most rozwali :)

Awatar użytkownika
zagaj1
 
 
Posty: 2716
Rejestracja: pn sie 24, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Przasnysz / Olsztyn

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: zagaj1 » pt lis 04, 2011 11:28 am

Ten wężyk to było odpowietrzenie mostu :wink: będzie łapał tamtędy wodę, a przez to w końcu się rozwali :wink:
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...! :)21

gacek-69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: wt gru 09, 2008 6:41 pm
Lokalizacja: gajówka ( 20km od jeleniej góry )

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: gacek-69 » pt lis 04, 2011 11:37 am

czyli najlepiej było by go wymienić lub po prostu szczelnie zatkać zalać most olejem i jeździć czy tak??? a wydaje mi się że z wymianą może być problem ponieważ on zardzewiał , złamał się i jego metalowa część została w środku wężyka więc trzeba by tą metalową część dospawać do mostu i założyć z powrotem wężyk dobrze rozumiem ???? a z tym krzyżakiem czy tam wałem pękniętym to da się coś zrobić?? w sensie wymienić czy czekać aż się rozsypie w wtedy wymienić :)

Awatar użytkownika
zagaj1
 
 
Posty: 2716
Rejestracja: pn sie 24, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Przasnysz / Olsztyn

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: zagaj1 » pt lis 04, 2011 11:41 am

Nie wolno na szczelne mostu zatykać :evil: nie brak też wymieniać cały most, wystarczy dopasować kawałek rurki odpowiedniej średnicy i dospawać :wink: a potem nałożyć wężyk i poprowadzić go tak jak był fabrycznie albo gdzieś wyżej.
A co do krzyżaka to wymienić na nowy, koszty nie takie straszne...
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...! :)21

Awatar użytkownika
lukas 78
Posty: 1716
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 12:36 pm
Lokalizacja: Szepietowo/Hamburg

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: lukas 78 » pt lis 04, 2011 12:26 pm

jak nie masz czym wspawać oczyść wyrównaj dopasuj jakąś rurkę, nagwintuj wklej na klej do gwintów a na to szlaufik gumowy i jak najwyżej do góry
2,5 TDI od dziadka najlepsze na świecie

gacek-69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: wt gru 09, 2008 6:41 pm
Lokalizacja: gajówka ( 20km od jeleniej góry )

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: gacek-69 » pt lis 04, 2011 12:44 pm

dobra to tak zrobię bo wspawać nie mam czym , dzięki bardzo za podpowiedzi , a mam jeszcze jedno pytanko bo przy okazji tej rurki zajrzałem do tylnego mostu w sensie odkręciłem tą górną lub jak kto woli położoną wyżej śrubkę i okazuje się że chyba jest mało oleju w moście a nie mam pojęcia ile powinno go być i jaki ten olej tam się leje. bo przy odkręcaniu nic się nie wylało , nie wiem czy to dobrze czy źle :)

Awatar użytkownika
lukas 78
Posty: 1716
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 12:36 pm
Lokalizacja: Szepietowo/Hamburg

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: lukas 78 » pt lis 04, 2011 12:52 pm

olej leje się do górnej śrubki i przez nią jak ten odpowietrznik długo był urwany to zlej ten stary olej i zalej gl5 80w90 chyba ,ze masz tam LSD
2,5 TDI od dziadka najlepsze na świecie

gacek-69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: wt gru 09, 2008 6:41 pm
Lokalizacja: gajówka ( 20km od jeleniej góry )

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: gacek-69 » pt lis 04, 2011 1:11 pm

nie mam pojęcia czy mam LSD czy nie ??? jak mogę to sprawdzić???? a ile tego oleju tam się może zmieścić??? bo mam dwie opcje : portal alledrogo albo ekspedycja do jeleniej góry w poszukiwaniu takiego oleju a wątpie żeby tam udało mi się taki dostać :) więc wolałbym znać chociaż przybliżoną ilość tego oleju jaka tam się zmieści

Awatar użytkownika
lukas 78
Posty: 1716
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 12:36 pm
Lokalizacja: Szepietowo/Hamburg

Re: L200 urwany wężyk od tylniego mostu, do czego on służył

Post autor: lukas 78 » pt lis 04, 2011 3:26 pm

przyjrzyj się gruszce od mostu jesli gdzieś tam znajdziesz naklejke lub ślad po niej :wink: z napisem lsd to masz drgi sposób to podnieść tylną oś do góry jeśli obydwa koła kręcą się razem to masz lsd ewentualnie zrób kilka bączków na skręconych kołach na trawie czy ziemi jeśli kręci obydwoma kołami cały czas to masz lsd a najlepiej poczytaj forum bo tu wszystko już było pisane oleju idzie około 2 litrów do lsd jest specjalny olej lub dodatek
2,5 TDI od dziadka najlepsze na świecie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość