Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Moderator: Kosiarz
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Witam
Kupiłem ostatnio Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI 2000rok. Auto jest wyposażone w napęd super select( 2H,4H,4HLc, 4HLLc) czyli możliwość jazdy z napędem na tylne koła, na cztery koła, cztery koła z blokadą mechnizmuu oraz na cztery koła z reduktorem i z blokadą mechanizmu. Mój problem polega na tym że nie działa opcja jazdy z napędem na cztery koła ( opcja 4H) z mechanizmem różnicowy. Napęd na cztery koła dopiero działa jak włączę blokadę mechanizmu. Proszę o pomoc bo nie ma pojęcia co może być przyczyną usterki.
P.S Proszę o wyrozumiałość ponieważ jestem tutaj nowy.
Kupiłem ostatnio Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI 2000rok. Auto jest wyposażone w napęd super select( 2H,4H,4HLc, 4HLLc) czyli możliwość jazdy z napędem na tylne koła, na cztery koła, cztery koła z blokadą mechnizmuu oraz na cztery koła z reduktorem i z blokadą mechanizmu. Mój problem polega na tym że nie działa opcja jazdy z napędem na cztery koła ( opcja 4H) z mechanizmem różnicowy. Napęd na cztery koła dopiero działa jak włączę blokadę mechanizmu. Proszę o pomoc bo nie ma pojęcia co może być przyczyną usterki.
P.S Proszę o wyrozumiałość ponieważ jestem tutaj nowy.
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
już mnie jeden gość o to pytał kup reduktor i wymień będzie najtaniej i najszybciej
Czwarte serce 

Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Opisz objawy i prawdopodobnie przygotuj się na szyderę.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Objawy są takie jak napisałem. Po załączeniu napędu 4H, napęd nadal nie jest przekazywany na przednie koła. Dopiero zblokowanie centralnego mechanizmu różnicowego powoduje że napęd jest też na przednich kołach. Powiem dodatkowo że w trybie 4H mruga pomarańczowa kontrolka oznaczający mechanizm różnicowy.Zapala się na stałe dopiero jak zblokuje mechanizm.
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
No to wiemy że z kontrolkami jest cos nie halo. W przypadku dużych pajero to norma, może w pininach też. Powiedz jeszcze w jaki sposób stwierdzasz że przednie koła są/nie są napędzane.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Wszystkie cztery koła stoją na śniegu i chce ruszyć bez względu czy ostro czy delikatnie to i tak tylko tylne koła ,,buksują''.
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
No to już coś. A jak jest w Pininie realizowane sterowanie Skrzynią rozdzielczą? Po bożemu dźwignią, czy jakimiś pstryczkami? Nie znam auta, a nie bardzo mi się chce szukać.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Wybór napędu jest przez osobną dźwignię.
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
To na oko obstawiałbym na błąd w okolicach siłownika na przednim "moście". Jesli jest podobnie jak w duzym Pajero, to sprzawdź wężyki podciśnienia sterujące siłownikiem, elektrozawory (będa pewnie gdzieś w komorze silnika). A dobrze by było jeszcze, gdybyś próbe wykonał na przyczepnej nawierzchni. Jeśli na 2H rusza normalnie, a na 4H tak miękko, jakby z automatem, to by potwierdzało tą teorię. Ewentualnie, a może nawet bardziej, błąd jest gdzieś na krancówkach przy skrzyni rozdzielczej. Przy 4H nie dociera do przekaźników przedniego siłownika sygnał o zapięciu napędu. Dopiero po przesunięciu dźwigni w dalsze położenie krańcówka podaje sygnał i zapina się siłownik. Spróbuj jeszcze zapiąć 4H i na postoju posłuchać, podpatrzeć czy siłownik nie zaskoczy jak delikatnie pchniesz dźwignię w następne położenie, ale tak, żeby jeszcze nie zapiela się blokada. Jesli tak, to może jest tam jakaś regulacja tych wyłączników, albo się coś wytarło już i "nie sięga"
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Dzięki wszystkim za dobre rady. Problem się rozwiązał po zamontowaniu innego reduktora. Widocznie coś musiało się zepsuć w starym. Jak będę miał trochę czasu to go rozbiorę i poszukam przyczyny. 

- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
michall1986 pisze:Dzięki wszystkim za dobre rady. Problem się rozwiązał po zamontowaniu innego reduktora. Widocznie coś musiało się zepsuć w starym. Jak będę miał trochę czasu to go rozbiorę i poszukam przyczyny.
pisałem ci, flaszke rudej za naprawe online mi wyślij
Czwarte serce 

Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Aby bylo jasne to Super Select z Wagona rozni sie od skrzyni rozdzielczej w Pininie.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic. ... sc&start=0
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic. ... sc&start=0
Pajero Sport 2.5 TD Dakar
www.pajero.org.pl
www.pajero.org.pl
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
W zasadzie przy cenie używanego reduktora / skrzynki rozdzielczej (około 900 zł) często nie warto bawić się w naprawę starego, jednak czy tu było to potrzebne raczej wątpię.
Tak jak pisał kolega, przyczyną był zapewne brak sygnału do sprzęgła w przednim moście w pozycji 4H. Pinin na 4H ma nadal napęd na przód, dopiero w momencie poślizgu kół tylnych przód się dołącza. Jednak przy 4 H i ostrym ruszeniu po krótkiej chwili na śliskim przód tez powinien zabuksować (u mnie w MPI jest inaczej i zawsze od razu 4 buksują - no ale ja mam stały).
Ale przyczyną mogła być tez niedomagająca wiskoza (na 4Hl masz jej blokadę kłową, wiec wymuszone 4x4), lub nawet za mało oleju w skrzynce.
Czy to wina wiskozy, można było sprawdzić podnosząc auto do góry przy włączonym wcześniej 4H - przednie koła powinny dawać dużo większy opór ( a w zasadzie w ogóle nie powinno się dać ich przekręcić), niż na 2 H. Jeżeli tak jest, a podczas jazdy nadal przód się nie dołącza - to wina wiskozy. Jeżeli różnicy nie ma to nie włącza się sprzęgło w przednim moście (siłownik, freewheel jak go tam nazywają) w pozycji 4H, co sugeruje właśnie uszkodzenie nie tyle jego (bo piszesz, że 4Hl działa), co właśnie systemu sygnalizowania załączonego 4H (sugeruje to też migająca lampka, ale ich szaleństwo to norma i na tej podstawie nic powiedzieć nie można). Pewnie byś się wkurzył gdyby się okazało, że przyczyną był urwany styk za 10 zł.

Tak jak pisał kolega, przyczyną był zapewne brak sygnału do sprzęgła w przednim moście w pozycji 4H. Pinin na 4H ma nadal napęd na przód, dopiero w momencie poślizgu kół tylnych przód się dołącza. Jednak przy 4 H i ostrym ruszeniu po krótkiej chwili na śliskim przód tez powinien zabuksować (u mnie w MPI jest inaczej i zawsze od razu 4 buksują - no ale ja mam stały).
Ale przyczyną mogła być tez niedomagająca wiskoza (na 4Hl masz jej blokadę kłową, wiec wymuszone 4x4), lub nawet za mało oleju w skrzynce.
Czy to wina wiskozy, można było sprawdzić podnosząc auto do góry przy włączonym wcześniej 4H - przednie koła powinny dawać dużo większy opór ( a w zasadzie w ogóle nie powinno się dać ich przekręcić), niż na 2 H. Jeżeli tak jest, a podczas jazdy nadal przód się nie dołącza - to wina wiskozy. Jeżeli różnicy nie ma to nie włącza się sprzęgło w przednim moście (siłownik, freewheel jak go tam nazywają) w pozycji 4H, co sugeruje właśnie uszkodzenie nie tyle jego (bo piszesz, że 4Hl działa), co właśnie systemu sygnalizowania załączonego 4H (sugeruje to też migająca lampka, ale ich szaleństwo to norma i na tej podstawie nic powiedzieć nie można). Pewnie byś się wkurzył gdyby się okazało, że przyczyną był urwany styk za 10 zł.

Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Witam.
Winny na 99% jest reduktor bo po jego wymianie wszystko działa dobrze. Przed wymianą reduktora sprawdziłem wszystkie możliwości. Nawet na krótko robiłem czujniki żeby widział że jest zakleszczony napęd na 4h a on i tak nie działał. Auto sprawdzałem na różne sposoby, nawet podniosłem sam tył i zblokowałem same tylne koła żeby zobaczyć czy przedni napęd chociaż trochę łapie ale oczywiśćie w pozycji 4H nie działał. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, myslałem że Pinin ma stały napęd na 4 koła w pozycji 4H. Z tego wnioskuje że Pinin to samochód z napędem na tył a na przodzie jest sprzęgło wiskotyczne które dołącza napęd na przód??
Winny na 99% jest reduktor bo po jego wymianie wszystko działa dobrze. Przed wymianą reduktora sprawdziłem wszystkie możliwości. Nawet na krótko robiłem czujniki żeby widział że jest zakleszczony napęd na 4h a on i tak nie działał. Auto sprawdzałem na różne sposoby, nawet podniosłem sam tył i zblokowałem same tylne koła żeby zobaczyć czy przedni napęd chociaż trochę łapie ale oczywiśćie w pozycji 4H nie działał. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, myslałem że Pinin ma stały napęd na 4 koła w pozycji 4H. Z tego wnioskuje że Pinin to samochód z napędem na tył a na przodzie jest sprzęgło wiskotyczne które dołącza napęd na przód??
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Ja nie jestem pewien jak jest akurat w Pininie. Wydaje mi się jednak, że troszkę błędnie rozumujecie.
Napęd na 4 koła jest przenoszony stale po włączeniu trybu 4H, jednak ze względu na istnienie centralnego mechanizmu różnicowego istnieje możliwość kręcenia się tylko przednich lub tylnych kół po ich podniesieniu. Za to, aby część momentu była przeniesiona na drugą oś odpowiada sprzęgło wiskotyczne zwiększające tarcie wewnętrzne dyferencjału. Po podniesieniu tylnych kół, wartość tego momentu była widocznie zbyt mała, aby "zrzucić" wóz z kobyłek np. Ale podczas jazdy odczulibyśmy to jako ten wspomniany przeze mnie efekt automatycznej skrzyni biegów. Dopiero po włączeniu trybu 4Hlc zapina się sprzęgło kłowe blokady tego mechanizmu które przenosi cały moment na oś obciążoną i autko jadzie. Tak samo błędne moim zdaniem jest pojęcie dopinania się przedniej osi w Pininie. Ta oś jest dopięta cały czas, o tym czy przednie koła zabuksują czy nie, decyduje przyczepność kół tylnych i sprawność tego sprzęgła wiskotycznego. Dlatego istotne jest prawidłowe zdiagnozowanie problemu. Nie każdy mechanik osobówkowy ogarnia zasadę działania tego napędu. Ja bym jednak obstawiał te wyłączniki krańcowe w skrzyni rozdzielczej... może się okazać, że była ona sprawna jednak.
Napęd na 4 koła jest przenoszony stale po włączeniu trybu 4H, jednak ze względu na istnienie centralnego mechanizmu różnicowego istnieje możliwość kręcenia się tylko przednich lub tylnych kół po ich podniesieniu. Za to, aby część momentu była przeniesiona na drugą oś odpowiada sprzęgło wiskotyczne zwiększające tarcie wewnętrzne dyferencjału. Po podniesieniu tylnych kół, wartość tego momentu była widocznie zbyt mała, aby "zrzucić" wóz z kobyłek np. Ale podczas jazdy odczulibyśmy to jako ten wspomniany przeze mnie efekt automatycznej skrzyni biegów. Dopiero po włączeniu trybu 4Hlc zapina się sprzęgło kłowe blokady tego mechanizmu które przenosi cały moment na oś obciążoną i autko jadzie. Tak samo błędne moim zdaniem jest pojęcie dopinania się przedniej osi w Pininie. Ta oś jest dopięta cały czas, o tym czy przednie koła zabuksują czy nie, decyduje przyczepność kół tylnych i sprawność tego sprzęgła wiskotycznego. Dlatego istotne jest prawidłowe zdiagnozowanie problemu. Nie każdy mechanik osobówkowy ogarnia zasadę działania tego napędu. Ja bym jednak obstawiał te wyłączniki krańcowe w skrzyni rozdzielczej... może się okazać, że była ona sprawna jednak.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Nie, nie Pinin z SS4 w przełożeniu 4H spełnia warunki nazwania go samochodem ze stałym napędem na cztery koła. Tylko, że ten przód dołączany jest dynamicznie w proporcji od 0 do 50% podziału mocy. Sprzęgło obok przedniego dyfra (to rodzaj sprzęgła hydraulicznego - miejsce gdzie instrukcja każe wlać 0,1 litra oleju) po załączeniu (przez system podciśnieniowy) przekazuje moc z przedniego dyfra na półosie. Kiedy nie jest załączone (2H) dyfer chodzi sobie luźno. To jedno i dlatego w trybie 4 H masz tak zwany stały napęd 4 kół. Teraz dopiero sprzęgło wiskotyczne (VCU, wiskoza) w skrzynce rozdzielczej (czyli ogólnie "reduktorze", który wymieniłeś) dokonuje płynnego podziału tej mocy - do 50:50 w którym tarcze sprzęgła są ściśnięte. Czyli w Pininie z SS4 wiskoza pełni rolę centralnego dyfra. Można się pokusić o porównanie, że Pinin z SS4 ma w przełożeniu 4H tak samo rozumiany stały napęd na 4 koła jak Freelander - z tym że tam cała para idzie na przód a tył się dołącza, ale tez wiskozą. Kiedy zrzucasz z 4H na 4Hl, 4Ll, wiskoza spinana jest blokada kłową i masz zablokowany centralny dyfer - moc idzie 50:50.
W Pininie w wersji MPI (europejskiej bo jako iO praktycznie każdy ma SS4) jest inaczej skonstruowana skrzynka rozdzielcza - nowocześniej, ale o mniejszych możliwościach. Jest tam AWD symetryczne w którym napęd rozdzielany jest przez planetarny centralny mechanizm różnicowy a utrzymaniem stałego podziału mocy 50:50 steruje sprzęgło wiskotyczne dodatkowe. Działa to w ten sposób, ze jeżeli tylna oś np. dostaje poślizgu - czyli centralny dyfer zaczyna moc przekazywać na nią - wiskoza tej mocy jej ujmuje, "wymuszając" jej dohamowanie i jednocześnie napędzanie przodu. Teoretycznie fajnie brzmi, w praktyce w takiej sytuacji wisko się grzeje i śmierdzi, a auto i tak się zakopuje - do klasycznej blokady rozwiązanie to nie ma szans, ale świetnie sprawdza się na szutrze, śniegu i lodzie. Auto idzie bokiem że aż miło. Podobne rozwiązanie jest stosowane w niektórych Subaru i w nowej GV.
A jakbyś stwierdził, że to czeski film, to tu masz schemat tego napędu w wersji do PIII. Ty nie masz z niego "razeni pohonu prednich/vsech kol" czyli centralnego planetarnego mechanizmu różnizowego - taka sama różnica jest między PII i PIII.

W Pininie w wersji MPI (europejskiej bo jako iO praktycznie każdy ma SS4) jest inaczej skonstruowana skrzynka rozdzielcza - nowocześniej, ale o mniejszych możliwościach. Jest tam AWD symetryczne w którym napęd rozdzielany jest przez planetarny centralny mechanizm różnicowy a utrzymaniem stałego podziału mocy 50:50 steruje sprzęgło wiskotyczne dodatkowe. Działa to w ten sposób, ze jeżeli tylna oś np. dostaje poślizgu - czyli centralny dyfer zaczyna moc przekazywać na nią - wiskoza tej mocy jej ujmuje, "wymuszając" jej dohamowanie i jednocześnie napędzanie przodu. Teoretycznie fajnie brzmi, w praktyce w takiej sytuacji wisko się grzeje i śmierdzi, a auto i tak się zakopuje - do klasycznej blokady rozwiązanie to nie ma szans, ale świetnie sprawdza się na szutrze, śniegu i lodzie. Auto idzie bokiem że aż miło. Podobne rozwiązanie jest stosowane w niektórych Subaru i w nowej GV.
A jakbyś stwierdził, że to czeski film, to tu masz schemat tego napędu w wersji do PIII. Ty nie masz z niego "razeni pohonu prednich/vsech kol" czyli centralnego planetarnego mechanizmu różnizowego - taka sama różnica jest między PII i PIII.

Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
- W Pininie z SS4 jest nim wiskozaPiRoman pisze: jednak ze względu na istnienie centralnego mechanizmu różnicowego
- tak, efekt jest taki, że po chwili czuć spaloną wiskozę. Największą różnicę czuć po podniesieniu przodu - przy 4 H trzeba niezłej krzepy żeby przekręcić koło ręką a na 2 H na luzaka.PiRoman pisze:Po podniesieniu tylnych kół, wartość tego momentu była widocznie zbyt mała, aby "zrzucić" wóz z kobyłek .
Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Kumam, czyli ja w PII SS mam odpowiednik tej europejskiej wersji wzbogacony o kłową blokadę centralnego dyferencjału... Tylko to sprzęgło wiskotyczne odpowiada niejako za jego zwiększone tarcie wewnętrzne a nie sterowanie tylną osią. Dodatkowo, prawa półoś jest spinana też sprzęgłem kłowym sterowanym silownikiem pneumatycznym, zresztą na tym diagramie też jest takie sprzęgło kłowe.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Kumam, czyli w P2 ss jest troszkę "poważniejszy" układ napędowy...
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:40 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Witam
Dziękuje za bardzo wyczerpujące informacje na temat napędu pinina. A co do włączników krańcowych... one są raczej sprawne ponieważ ich nie wymieniałem a po wymianie reduktora wszystko działa dobrze. A jeszcze coś, po wymianie reduktora tez zrobiłem takie same testy jak przed wymianą czyli: podniesiony sam tył samochodu zblokowane same tylne koła ( napęd w pozycji 4H) i wtedy auto rusza a wcześniej nie chciało prawie drgnąć. W tym tygodniu będę miał trochę czasu to się zabiorę za rozebranie starego reduktora i zobaczę co tam jest zepsute.
Jak będe już coś wiedział to na pewno napisze.
Dziękuje za bardzo wyczerpujące informacje na temat napędu pinina. A co do włączników krańcowych... one są raczej sprawne ponieważ ich nie wymieniałem a po wymianie reduktora wszystko działa dobrze. A jeszcze coś, po wymianie reduktora tez zrobiłem takie same testy jak przed wymianą czyli: podniesiony sam tył samochodu zblokowane same tylne koła ( napęd w pozycji 4H) i wtedy auto rusza a wcześniej nie chciało prawie drgnąć. W tym tygodniu będę miał trochę czasu to się zabiorę za rozebranie starego reduktora i zobaczę co tam jest zepsute.

Re: Problem z napędem Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI
Tych włączników krańcowych to bym szukał własnie w skrzyni rozdzielczej.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości