www.forum4x4.pl

Witam.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mitsubishi Pajero Sport 3.0 V6 z 2000r.
Mam mały problem z kontrolka od Ciśnienia Oleju - na niskich obrotach wszystko jest ok jednak przy dodawaniu gazu ona mi się zaczyna delikatnie żarzyć i przy wyższych obrotach się zapala jednak jak silnik wejdzie na wysokie obroty to gaśnie.
Wymieniłem czujnik ciśnienia oleju przy filtrze oleju - co się okazało był trzeba było jakiś specjalny załatwiać bo odpowiada on za wskaźnik na desce rozdzielczej.
Jeżeli może mi ktoś coś poradzić to bym był wdzięczny bo skończyły mi się pomysły.

za malo oleju w silniku

najlepiej po prostu zmierzyc ciśnienie czy wszystko jest ok.

Stan oleju właśnie jest. Ciśnienie na wskaźniku po odpaleniu na wolnych obrotach pokazuje na ok 3 kg/cm2. i wskażnik działa płynnie .....

przewód od czujnika gdzieś masuje

No niestety nie .... sprawdziłem przewód od czujnika znajdującego się na filtrze oleju i wszystko z nim ok.
Zastanawiam się czy filtr oleju może mieć coś z tym wspólnego bo ostatnio mi przy wymianie takie mały wypierdek założył mechanik.

A jeszcze takie jedno pytanie bo przeglądałem właśnie części na stronie 4cars.pl i tam maja i czujnik i włącznik Ciśnienia oleju - i zastanawiam się czy może być w Miśku gdzieś jeszcze jeden czujnik od Ciśnienia oleju - czy może to jedno i to samo

to sobie sprawdź jaki jest a jaki powinien być
z tego co mi się zdaje to tam powinno być dwa czujniki
jeden od kontrolki a drugi od wskaźnika
ale głowy uciąć nie dam a nie chce mi się grzebać w manualu

Nie wiem czy w Sporcie jest tak samo, ale może masz problem z czujnikiem poziomu oleju, a szukasz w cisnieniu, poziom to pomarańczowa o cisnienie czerwona.

No chodzi właśnie o czerwona( olejarka) a druga kontrolkę jaka mam jest może ale chyba też pomarańczowa tylko ze z takim szlaczkiem pod spodem i uświadomił mnie ktoś ze jest ona od poziomu.

Robiłem już różne kombinacje - zakładałem nawet najzwyklejszy czujnik ciśnienia oleju w miejsce tego niby włącznika ciśnienia - (jak to Pan w sklepie określił czujnik od żuka) - i wszystko było by dobrze bo kontrolka już się nie paliła ale za to wskaźnik wychylał się na max po przekręceniu kluczyka po czym opadał na 0 po odpaleniu Auta.
Teraz siedzę i szukam czy gdzieś może jest jeszcze poza tym "włącznikiem ciśnienia oleju" jakiś po prostu zwykły czujnik

czyli masz zjebany czujnik skoro na æuku dzialalo. wymien czujnik lub dorob trojnik i wkrec æukowaski i orginal. z æukowskiego wez sobie sygnal na kontrolke a z orginalu na wskaznik cisnienia.
piszesz ze wymieniales ale jestes pewien ze jest dobry? mozna go latwo sprawdzic za pomoca kompresora i sprezonego powietrza.

Jeszcze go sprawdzę jutro.
Dziś już dostałem troszkę szokującą diagnozę - spotkałem w pewnym zaprzyjaźnionym sklepie gdzie zaopatruje się w części pewnego mechanika który w dość szybki sposób wyjaśnił mi w czym problem i ile znajduje się w tym aucie czujników oleju - się okazuje są dwa z czego jeden w pompie
A problem wg niego polega na uszczelce pod głowicą - to ja mu na to, że oleju nie bierze ani w układzie chłodzącym nie pojawia się olej, woda ok itd oznak jakie są powszechne mi znane nie posiada auto.
To gość mi na to czy jedna głowica czasem nie klepie ? .... mówię hmmm a no i trochę coś tam klepie ale .......
No i ja w te pędy do żony - pożyczam stetoskop i badam te moje głowice --- no i faktycznie ich praca się znacznie różni - jedna z nich tak sobie radośnie poklepuje .... ale by to tak strasznie było słychać z zamkniętą klapą silnika to bym nie powiedział .........
No i z małego ..... powiedzmy problemu .... zrobił się większy .... bo choć koszt zrobienia jednej głowicy to ok 450zl to ja mam dwie

I co wy o tym sądzicie .... tym problemem może być uszczelka pod głowicą ?

bzdura

[cenzura] czego to nie wymysla zeby naciagnac na robote

zamiast bic piane, sluchac pojebanych mechanikow i sie stresowac czemu nie sprawdzisz po prostu cisnienia ?

Ciśnienie sprawdzone na wolnych obrotach 1bar do 4 bar przy 1500 obrotów. Zasadniczo nie wiem co z tego wynika, bo w zakładzie 4 mechaników zachodziło w głowe co to może być .... i do niczego nie doszli ....
Może ktoś ma jakiś pomysł ?

Panowie jeszcze jedno pytanie....
W aucie mam olej 15W-40 .... jak sprawdzałem ciśnienie oleju zasugerowali mi, że japończyki nie lubią oleju mineralnego bo budowa ich silnika jest jakaś "ciasna" i zasugerowali mi by wymienić olej na półsyntetyczny.
Co o tym sadzicie ?

Jest w tym dużo racji. A to ciśnienie na zimnym czy cieplym silniku?

darios pisze:Panowie jeszcze jedno pytanie....
W aucie mam olej 15W-40 .... jak sprawdzałem ciśnienie oleju zasugerowali mi, że japończyki nie lubią oleju mineralnego bo budowa ich silnika jest jakaś "ciasna" i zasugerowali mi by wymienić olej na półsyntetyczny.
Co o tym sadzicie ?

bzdura.
jezdze na 15w50 i zero problemow.

olej powinno się dobierać do warunków-klimatu w jakim jeździ auto
ja mam zalany półsyntetyk ale następna wymiana bedzie fullsyntetyk
jeżdzę po miescie gdzie silnik czesto ma start stop
po drugie mróz w tym roku pokazal swoje a minerał przy -20 jest prawie konststencji smaru ŁT

Dokłądnie - ja mam autko z USA gdzie na klapie silnika jest narysowana mapa stanów i zaznaczone w których stanach jaki olej ma być. A jeżdzę na 0W30.

A ciśnienie było sprawdzane na ciepłym silniku. Także chyba warto sprawdzić z olejem = jak sie nie uda to na przyszły tydzień zostanie mi oddanie do mechanika i sprawdzeniu panewek i całej reszty wnętrzności silnika. Choć jeszcze mówił, że sprawdzi czy nie łapie lewej masy .... ja sprawdzałem i nic nie znalazłem może jemu się uda jak olej nic nie da.

na ciepłym to rodzaj oleju nie gra takiej roli (nie mówimy o ostrym dawaniu w dupe)
chyba ,że masz jakiś syf w oleju albo nie wiadomo jaki ten olej
może wcześniej ktos mu zalal motodoktora i stad te cyrki z ciśnieniem
ewentualnie zawór upustowy pompy się wiesza -tylko tu strzelam bo pompy z tego silnika nie mialem w rekach

NIe znam tego silnika ale ja tak miałem w fiatowskim silniku gdy cisnienie spadalo na panewce.

kzh pisze:

darios pisze:Panowie jeszcze jedno pytanie....
W aucie mam olej 15W-40 .... jak sprawdzałem ciśnienie oleju zasugerowali mi, że japończyki nie lubią oleju mineralnego bo budowa ich silnika jest jakaś "ciasna" i zasugerowali mi by wymienić olej na półsyntetyczny.
Co o tym sadzicie ?

bzdura.
jezdze na 15w50 i zero problemow.

No raczej, jak konstruowano Twój motor to o olejach full syntetycznych konstruktor nie słyszał. Nie zmienia to faktu że oleje syntetyczne, zapewniają lepsze smarowanie zwłaszcza przy rozruchu zimnego motoru.
Tak czy owak zmień mechanika, jeśli Twój mechanik wie, że masz nastoletni motor smarowany 15W-40 i sugeruje przejście ot na półsyntetyczny to jest to błąd.

darios pisze:A ciśnienie było sprawdzane na ciepłym silniku. Także chyba warto sprawdzić z olejem = jak sie nie uda to na przyszły tydzień zostanie mi oddanie do mechanika i sprawdzeniu panewek i całej reszty wnętrzności silnika. Choć jeszcze mówił, że sprawdzi czy nie łapie lewej masy .... ja sprawdzałem i nic nie znalazłem może jemu się uda jak olej nic nie da.

Ta Twoja diagnoza będzie bardzo droga - żeby sprawdzić panewki korbowodowe trzeba zdemontować most, żeby sprawdzić panewki główne trzeba wyjąć motor. Jak Pan policzy Ci 200 zł za sprawdzenie panewek to ja mu dziś podstawiam dwa auta na wyjęciu motorów. Jak nie zapłacisz 1,5 tys złotych za wyjęcie rozebranie i włożenie motoru to znaczy, że Pan z fusów wróży

z tym olejem to mit
jesli uszczelniacze trzymają tylko na szlamie to i tak wczesniej czy później pocieknie
pomimo tego że mój ma 300 tys w kołach przechodzę na następnej wymianie na fullsyntetic
ja widzę w tym same zalety oprócze ceny za litr

Fakt wymiana oleju nic nie daje poza tym, że auto zdecydowanie lepiej pracuje. Jutro oddaje auto do mechanika kolo Wrocławia i zacznie on od sprawdzenia elektryki. Jednak ja na te chwile stawiam na panewkę... tak czy siak silnik trzeba rozebrać jeśli sprawdzenie elektryki nic nie da. Dam znać jaki był tego koszt bo może się to komuś przyda