Dżwignia gazu ręcznego

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

coco27
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: czw paź 20, 2011 11:04 pm
Lokalizacja: Iława

Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: coco27 » czw lut 16, 2012 10:11 pm

Moze ktoś mi wyjasnic do czego służy ta dzwignia która znajduje sie na srodku kolumny kierowniczej na wysokosci powiedzmy kolan(pajero I V6)Wiem ze jak sie ruszy ta dzwignie pojara dodaje sobie gazu Co to ma byc tempomat?
MARCIN
1.TOYOTA FZJ80 4.5PB/LPG
2.MITSUBISHI PAJERO I 3.0V6 PB/LPG

Awatar użytkownika
Ajwen
 
 
Posty: 3215
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 3:10 pm
Lokalizacja: Stargard Szcz.

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: Ajwen » pt lut 17, 2012 12:25 am

cóż... odpowiedź jest dość skomplikowana...

jest to dźwignia gazu ręcznego ! :)21

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: Stu » pt lut 17, 2012 4:24 pm

Może być jako tempomat - ale w instrukcji gdzieś czytałem, że to patent do obsługi wyciągarki...
Pzdr

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: pezet » pt lut 17, 2012 6:51 pm

W najstarszych maluchach był taki "tempomat" :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: acinski » sob lut 18, 2012 1:32 pm

Ani jedno, ani drugie, ani trzecie.
W starych silnika diesla jest to coś na kształt ręcznego ssania.
W maluchach to było również ssanie jak i w fiatach 125 i wszystkich innych samochodach.
Chodzi po prostu o to aby na mrozie silnikowi było łatwiej.
Ciężko zmienić w pompie diesla, mechanicznej kąt więc przyśpiesza się ją po prostu handgazem i tyle.
W bardziej zaawansowanych rozwiązaniach linka sama cofa się w miarę ogrzewania się silnika.
Dziś po prostu reguluje to elektronika, w starszych bimetal a w najstarszych kierowca.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: PiRoman » sob lut 18, 2012 2:41 pm

Jestem przerażony...
Wynika z tego, że w dzisiejszych czasach nawet hardmadafaka ofrołderzy nie potrafili by pojechać dajmy na to Warszawą, że o np Czapajewie, 66, czy innym Skocie nie wspomnę ... :o A co dopiero może narobić Przeciętny Kowalski w górach Żukiem zimą... i wcale nie musi być popsuty ten Żuk...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: Stu » sob lut 18, 2012 3:03 pm

acinski pisze:Ani jedno, ani drugie, ani trzecie.
W starych silnika diesla jest to coś na kształt ręcznego ssania.
W maluchach to było również ssanie jak i w fiatach 125 i wszystkich innych samochodach.
Chodzi po prostu o to aby na mrozie silnikowi było łatwiej.
Ciężko zmienić w pompie diesla, mechanicznej kąt więc przyśpiesza się ją po prostu handgazem i tyle.
W bardziej zaawansowanych rozwiązaniach linka sama cofa się w miarę ogrzewania się silnika.
Dziś po prostu reguluje to elektronika, w starszych bimetal a w najstarszych kierowca.


I wszystko byłoby ok z tą dzwignią ssania, gdyby nie to, że zarówno założyciel wątku jak i ja mamy 3.0 V6 :)
Pzdr

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: pezet » sob lut 18, 2012 3:57 pm

Dobra dobra, widocznie acinski się nie zna :)21

Żadne ssanie ani sranie, tylko tempomat.

W 126p było coś takiego.
Z lewej strony pod deską, obok dźwigni otwierania maski.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
pojara90
Posty: 2316
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 5:54 pm
Lokalizacja: góry i doliny

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: pojara90 » sob lut 18, 2012 4:26 pm

@coco27 tytułem wątku odpowiedział sobie na pytanie, które później zadał. :)21

Może lubi zadawać pytania ,na które zna odpowiedź :)9
W160
PajeroLong SS

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: acinski » sob lut 18, 2012 4:44 pm

pezet pisze:Dobra dobra, widocznie acinski się nie zna :)21

Żadne ssanie ani sranie, tylko tempomat.

W 126p było coś takiego.
Z lewej strony pod deską, obok dźwigni otwierania maski.
Mój drogi miałem trzy fiaty i tylko jeden miał handgaz, reszta tylko ssanie. Zdaje się, że policencyjne miały tylko. W starych tdi działało to dość dobrze bo wyciągnięte w miarę stabilizacji pracy ładnie wciagane było przez automat. Odpal bez tego klekota a będzie pracował na 500 obrotów.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
ArturS
 
 
Posty: 210
Rejestracja: ndz cze 13, 2004 11:08 pm
Lokalizacja: Żary

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: ArturS » ndz lut 26, 2012 10:32 am

acinski pisze:
pezet pisze:Dobra dobra, widocznie acinski się nie zna :)21

Żadne ssanie ani sranie, tylko tempomat.

W 126p było coś takiego.
Z lewej strony pod deską, obok dźwigni otwierania maski.
Mój drogi miałem trzy fiaty i tylko jeden miał handgaz, reszta tylko ssanie. Zdaje się, że policencyjne miały tylko. W starych tdi działało to dość dobrze bo wyciągnięte w miarę stabilizacji pracy ładnie wciagane było przez automat. Odpal bez tego klekota a będzie pracował na 500 obrotów.
Ale my tu rozmawiamy o V6 z tego co wiem (wiem bo mam) to benzyna, a więc po co wspominasz jakieś stare szmelcwageny.
3.0 V6 +Ironman

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Dżwignia gazu ręcznego

Post autor: acinski » ndz lut 26, 2012 12:06 pm

A tak poszło za ciosem ;)
Dziadek 2,5TD `98

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości