Pajero II (2,5TD) - parę pytań
: śr sty 02, 2013 12:56 pm
Na początek chciałbym się przywitać to mój pierwszy post (proszę jednocześnie o wyrozumiałość, jęsli któreś z pytań sie już pojawiło). Zakupiłem Pajero II (moje pierwsze terenowe auto), z 1993r, w wersji 2.5 TD (skrzynia SS, wersja krótka). Jeśli chodzi o ramę i karoserię , to wszystko w jak najlepszym porządku, rama lekkie naloty w paru miejscach, nie przegnita, buda, dwa małe ogniska, wielkości 2zł na tylnej klapie. Pytania mam bardziej od strony technicznej.
1. Sygnalizacja napędów - napędy są na pewno sprawne, ale kontrolki wariują, tylnie koła na zielono nie palą się nigdy, przednie zaczynają migać na zielono przy przełączeniu na 4H, po przełączeniu dalej zaczyna migać mechanizm, ale kontrolki nigdy nie zapalają się światłem stałym jak powinny. Reduktor po włączeniu zaczyna mogać i po chwili zapala się na stałe (więc to chyba ok). Doczytałem, że wariują czujniki i że samemu ciężko to naprawić (sprawdzić), znacie może jakiś dobry serwis, lub mechanika w okolicy Łodzi, który by to sprawdził?
2. Wyświetlacz od temperatury i kompasu, jest podświetlony, ale nic się nie wyświetla: padł, czy może czujnik temperatury, jeśli tak, gdzie go szukać?
3. Fotele są hydrauliczne, przy jeździe po dziurach, jednak słychać stuki, podejrzewam, że to amortyzatorki, warto wymieniać, czy może to coś innego?
4. Fotel kierowcy jest dość mocno zniszczony, używa ktoś pokrowców, a jeśli tak to możecie polecić jakieś dobre, niekoniecznie tanie?
5. Teraz najwżniejsze, a dla mnie pewnie okażę się najgorsze. Na jeździe próbnej było słychać stuki, przy jeździe po dziurach. Właściciele pojechał z nami na kanał i pokazał luz na prawym drążku kierowniczym. Więc uznaliśmy, że tu jest problem. Drążek wymieniony, ale problem istnieje nadal. Przy szybszej jeździe po dziurach, słychać wyraźne stuki w momencie jak koło wjeżdża w dziure. Jest to bardzo irytujące. Biorę pod uwagę, że to słynna przekładnia w Miśku. Z tym, że właściciel mówił, że regenrował. Co może być przyczyną, albo gdzie się udać do dobrego wrsztatu lub mechanika?
Korzystając z okazji, życzę Wszystkim, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam
1. Sygnalizacja napędów - napędy są na pewno sprawne, ale kontrolki wariują, tylnie koła na zielono nie palą się nigdy, przednie zaczynają migać na zielono przy przełączeniu na 4H, po przełączeniu dalej zaczyna migać mechanizm, ale kontrolki nigdy nie zapalają się światłem stałym jak powinny. Reduktor po włączeniu zaczyna mogać i po chwili zapala się na stałe (więc to chyba ok). Doczytałem, że wariują czujniki i że samemu ciężko to naprawić (sprawdzić), znacie może jakiś dobry serwis, lub mechanika w okolicy Łodzi, który by to sprawdził?
2. Wyświetlacz od temperatury i kompasu, jest podświetlony, ale nic się nie wyświetla: padł, czy może czujnik temperatury, jeśli tak, gdzie go szukać?
3. Fotele są hydrauliczne, przy jeździe po dziurach, jednak słychać stuki, podejrzewam, że to amortyzatorki, warto wymieniać, czy może to coś innego?
4. Fotel kierowcy jest dość mocno zniszczony, używa ktoś pokrowców, a jeśli tak to możecie polecić jakieś dobre, niekoniecznie tanie?
5. Teraz najwżniejsze, a dla mnie pewnie okażę się najgorsze. Na jeździe próbnej było słychać stuki, przy jeździe po dziurach. Właściciele pojechał z nami na kanał i pokazał luz na prawym drążku kierowniczym. Więc uznaliśmy, że tu jest problem. Drążek wymieniony, ale problem istnieje nadal. Przy szybszej jeździe po dziurach, słychać wyraźne stuki w momencie jak koło wjeżdża w dziure. Jest to bardzo irytujące. Biorę pod uwagę, że to słynna przekładnia w Miśku. Z tym, że właściciel mówił, że regenrował. Co może być przyczyną, albo gdzie się udać do dobrego wrsztatu lub mechanika?
Korzystając z okazji, życzę Wszystkim, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam