www.forum4x4.pl

Szanowne grono mam pytanie ...
od jakiegoś czasu zaraz po ruszeniu misiek przez kilka metrów jedzie jakby miał któreś koło z tyłu krzywe. Później jest ok. Nie ma żednych zgrzytów pisków czy też objawów dźwiękowych uszkodzonego łożyska itp. Może wcześniej uwagi na to nie zwracałem nie wiem.
Tak coś mi świta ,że to może olej w moście trochę go wstrzymuje , mam minerał 80w90 jak pisze w książeczce.
Brać do bańki

podczas powolnej jazdy czujesz jakby dupą na boki rzucało?
taki efekt miałem kiedyś po założeniu chińskich, 10 letnich opon, po każdym postoju się ugniatały i potrzebowały kilkuset metrów żeby odzyskać elastyczność.

miałem podobnie , u mnie kord miał wybrzuszenie,

opony BFG AT prawie nowe dot 2011

mam podobnie

opony niecały rok

krzyżaki na wale w porządku , podpora też

olać to

auto często stoi tydzień nieruszane...
koła 31x10,5x15 ...na jakim ciśnieniu jeździcie po czarnym , może luftu mam mało

u mnie 2,5 atmosfery - deko za dużo ale niech zostanie

w niedzielę sprawdzałem i miałem przód 1,8 tył 2,0
zrobiłem wszędzie po 2,0
mam wrażenie ,że jak dłużej stoi opona się lekko deformuje a jak się ruszy zanim się ułoży jest taki efekt
no chyba ,że to łańcuch w reduktorze , co o tym myślisz Adas....