www.forum4x4.pl

Witam wszystkich,
Mam pytanie, kolega posiada krótkie pajero 87' 2,6e. Autko używane jest d odśnieżania. Problemem jest fakt iż tylny most nie posiada blokady. Zastanawiamy sie nad tym aby zastosować tylny most z pajero II. Pytanie brzmi:
- jaka jest różnica przełożenia między mostem P I 2,6 a P II 3,0
- czy sporo jest zabawy
- jakieś inne propozycje ?

Opcje wysokobudżetowe nie wchodzą w grę

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Ja się tam nie znam, ale większym problemem będzie moim zdaniem dłubnięcie ramy pod sprężyny...

jak to ma służyć tylko do odśnieżania to nie lepiej zrobić na stałe stary most

A nie lepiej zainwestować w łańcuchy

Same łańcuchy nie dają rady. Autko ma służyc do odśnieżania kilku pensjonatów kolegi, w związku z tym trochę jeździ po czarnym. Jak zachowuje się auto z mostem na stałe podczas jazdy po czarnym

Jakby to powiedzieć. Bardzo prosto się prowadzi

Witam, sprzedaż 2,6 kupić 3,0 V6 i przełożyć most z Pajero II ooo

Jak ogarniasz szlifierkę i spawarkę to zrobisz to w jeden dzień. Z mostu pII wywalasz za pomocą szlifierki wszystkie duperele, łoża sprężyn, mocowania wahaczy, i mocowanie panharda. Potem z mostu pI odcinasz łoża resorów (albo dorabiasz podobne z ceownika) i spawasz je na moście z pII, ważne aby były w tym samym miejscu i pod takim samym kontem względem główki mostu co w pI.
Przykręcasz most do auta. ciągniesz rurkę do sterowania blokadą do kabiny, podłączasz do kompresorka (najlepiej oryginalny, bo ma presostat i zawór upustowy w sobie) podłączasz przez jakiś włącznik elektrykę i gotowe. Jak chcesz mieć full wypas to dorabiasz jeszcze instalację do kontrolki załączenia blokady (pomocne ale bez tego też będzie działać).
Najważniejsze to aby przełożenia się zgadzały, jak nie znajdziesz identycznych, to zawsze można przełożyć dwa mosty na takie jakie akurat będą osiągalne.

rudypajero.koszalin pisze:Jak ogarniasz szlifierkę i spawarkę to zrobisz to w jeden dzień. Z mostu pII wywalasz za pomocą szlifierki wszystkie duperele, łoża sprężyn, mocowania wahaczy, i mocowanie panharda. Potem z mostu pI odcinasz łoża resorów (albo dorabiasz podobne z ceownika) i spawasz je na moście z pII, ważne aby były w tym samym miejscu i pod takim samym kontem względem główki mostu co w pI.
Przykręcasz most do auta. ciągniesz rurkę do sterowania blokadą do kabiny, podłączasz do kompresorka (najlepiej oryginalny, bo ma presostat i zawór upustowy w sobie) podłączasz przez jakiś włącznik elektrykę i gotowe. Jak chcesz mieć full wypas to dorabiasz jeszcze instalację do kontrolki załączenia blokady (pomocne ale bez tego też będzie działać).
Najważniejsze to aby przełożenia się zgadzały, jak nie znajdziesz identycznych, to zawsze można przełożyć dwa mosty na takie jakie akurat będą osiągalne.

Czy ja dobrze zrozumiałem ze jest to opis jak przełożyć całą tylną oś z Pajero II na spreżynach do Pajero I na resorach?

no

oldarcher pisze:

rudypajero.koszalin pisze:Jak ogarniasz szlifierkę i spawarkę to zrobisz to w jeden dzień. Z mostu pII wywalasz za pomocą szlifierki wszystkie duperele, łoża sprężyn, mocowania wahaczy, i mocowanie panharda. Potem z mostu pI odcinasz łoża resorów (albo dorabiasz podobne z ceownika) i spawasz je na moście z pII, ważne aby były w tym samym miejscu i pod takim samym kontem względem główki mostu co w pI.
Przykręcasz most do auta. ciągniesz rurkę do sterowania blokadą do kabiny, podłączasz do kompresorka (najlepiej oryginalny, bo ma presostat i zawór upustowy w sobie) podłączasz przez jakiś włącznik elektrykę i gotowe. Jak chcesz mieć full wypas to dorabiasz jeszcze instalację do kontrolki załączenia blokady (pomocne ale bez tego też będzie działać).
Najważniejsze to aby przełożenia się zgadzały, jak nie znajdziesz identycznych, to zawsze można przełożyć dwa mosty na takie jakie akurat będą osiągalne.

Czy ja dobrze zrozumiałem ze jest to opis jak przełożyć całą tylną oś z Pajero II na spreżynach do Pajero I na resorach?

czytaj ze zrozumieniem ! to jest jak przełożyć most a nie tylną oś !
tylną oś się inaczej przekłada...

Z czasem i z czytaniem ze zrozumieniem mam problem. Przepraszam za offa.