o jeden most za... duzo :(

[kwasny]

http://kuchar.desk.pl/lukasz/moj%20gaz/12.jpg o na tym zdjeciu jest to widoczne.... ale to nie moj gazik to zaporzyczone w celach dydaktycznych

[luk]

No i wszytko jasne
Orginalnie sworznie nie są do wieszaka przyspawane, są na wcisk i mają jeszcze wieloklin co ny sie nie obracały.
Ale tobie do szczęścia chyba wyjmowanie sworzni nie jest potrzebne, spokojnie da jest zdjąć przecież resory bez ich ruszania. Jak już ktoś przyspawał to lepiej nie ruszać, ew. nowy wieszak zapodać.

[luk]

http://kuchar.desk.pl/lukasz/moj%20gaz/12.jpg o na tym zdjeciu jest to widoczne.... ale to nie moj gazik to zaporzyczone w celach dydaktycznych

Bo to mój gazik

[luk]

Ale zaraz.. tym masz sworznie przyspawane do tej blachy od strony gwintu??
Jak tak to nie zaciekawie i tak napewno nie powinno być

[kwasny]

hmmm ale to nie tak.... wieszaki chcialem na aucie zostawic a resorek wyjac... sruba przyspawana od strony glowki a nie od gwintu jak mam zdjac dziada bez wybicia tej sruby? i tak musze jakas ucioac bo wszystkie 4 posmarkane...ktos katar mial chyba obfity ) wielkie dzieki za podpowiedzi jutro cos wykombinuje... chcialem resorki wykompac i zrobic im dobrze smarem grafitowym

[luk]

Ja tam bym zdjął wieszaki, bo to żadna robota, a sworznie zostawił przysmarkane, bo lepiej tego nie ruszać.
Zabawe to możesz mieć z przednim mocowaniem tylnego resoru....

[kwasny]

to wiem... jutro kupie twarde srubki i sprobuje... a w sumie to nie patrzylem jak te wieszaki sa mocowane sie zobaczy jeszcze raz thx.
ja off....

[Mag69]

Z jednej strony ma byc zespawana

Najpierw odkręć ta nakretki (obie), a potem łyzka do opon wycisnij stosując dzwignię

[nefar]

http://kuchar.desk.pl/lukasz/moj%20gaz/12.jpg o na tym zdjeciu jest to widoczne.... ale to nie moj gazik to zaporzyczone w celach dydaktycznych

Bo to mój gazik

No dobra Luk teraz będzie spowiedź!! Skoro to twój gazik na tym zdjęciu to mów jak dokładnie zrobiłeś te uchwyty do amorków, jak się sprawdzają od czego są itd....

[luk]

Z jednej strony ma byc zespawana

To chyba dla bezpieczeństwa, bo w ksiązce od gaza co innego stoi (a raczej nie stoi)

[luk]

http://kuchar.desk.pl/lukasz/moj%20gaz/12.jpg o na tym zdjeciu jest to widoczne.... ale to nie moj gazik to zaporzyczone w celach dydaktycznych

Bo to mój gazik

No dobra Luk teraz będzie spowiedź!! Skoro to twój gazik na tym zdjęciu to mów jak dokładnie zrobiłeś te uchwyty do amorków, jak się sprawdzają od czego są itd....

Chodzi Ci o tyle??
U góry jest do ramy przyspawany profil U do którego wchodzi "główka amora" i śruba przechodzi przez profil (trzeba było jeszcze małe "uszy" dospawać).
Na dole jest zrobiona taka miska przykręcona do cybanty (dwa kontowniki złączone płaskownikami) i śruba przechodzi przez te dwa kontowniki (chyba śruba ma 160mm).

Wszytko to robi bardzo dobrze z tym że, dolne mocowanie chyba nie musi być aż tak pancerne. Gdyby ta śruba na dole był przesuniąta do osi samochodu amor mógł by być bardziej pionowo ale przy takim mocowaniu inaczej sie nie dało.

A i amory: lublin 3,5t tylne (zarówno z przodu jak i z tyłu), może byc też żuk (choć teraz to chyba już jeden typ tylko produkują)

[Mag69]

Z jednej strony ma byc zespawana

To chyba dla bezpieczeństwa, bo w ksiązce od gaza co innego stoi (a raczej nie stoi)

Fakt,masz rację nie sa zespawane, ale wprasowane i nie rozbieralne

[luk]

A z tym się zgadzam. Pewnie dlatego są zaspawane, bo ktoś rozebrał i nie miał prasy....

[Darek]

dokładnie to mają takie cieniutkie frezy bo kiedy mi sie jeden rozlazł ale bez prasy sie obyło dostał młotem po łbie i siadział na swoim miesjcu spowrotem

[kwasny]

to ja ich ruszal nie bede gumki sie nie wysypaly wiec narazie nie zmieniam.... tylko cos z resorami chcial bym zrobic nie wygladaja tragicznie ale smaru to one dawno nie wiedzialy.... czy gotowanie w oleju cos da? moj brat tak w szkole resory traktowal...

[nefar]

Bo to mój gazik

No dobra Luk teraz będzie spowiedź!! Skoro to twój gazik na tym zdjęciu to mów jak dokładnie zrobiłeś te uchwyty do amorków, jak się sprawdzają od czego są itd....

Chodzi Ci o tyle??
U góry jest do ramy przyspawany profil U do którego wchodzi "główka amora" i śruba przechodzi przez profil (trzeba było jeszcze małe "uszy" dospawać).
Na dole jest zrobiona taka miska przykręcona do cybanty (dwa kontowniki złączone płaskownikami) i śruba przechodzi przez te dwa kontowniki (chyba śruba ma 160mm).

Wszytko to robi bardzo dobrze z tym że, dolne mocowanie chyba nie musi być aż tak pancerne. Gdyby ta śruba na dole był przesuniąta do osi samochodu amor mógł by być bardziej pionowo ale przy takim mocowaniu inaczej sie nie dało.

A i amory: lublin 3,5t tylne (zarówno z przodu jak i z tyłu), może byc też żuk (choć teraz to chyba już jeden typ tylko produkują)

Teraz sprubuję powturzyć(tzn sprawdzić czy dobrze zrozumiałem) i wmiarę powtórki dokładam pytania. U góry jest profil U. Czy wykorzystałeś ten orginalny który był przy ramie czy też ten profil jest nowy? W profilu tym jest wycięty otwór do mocowania amorka? Co masz na myśli mówiąc uszy? Ja mam już kupione amorki od Uaza tył. One są orginalnie mocowane na gumie, która jest na stożku z śrubą. Czy u ciebie też masz tak czy normalnie na śrubie? A zdołu mówisz o cybancie, co to jest? ( domyślam się że jest to ten odlew do mocowania mostu poprzez strzemiona). i robisz tam konstrukcję taką jak opisujesz. Ale jak ona jest mocowana dokładnie do cybanty i jak mocowana jest śruba na amortyzator? Dzięki za odpowiedzi!

[tiger]

Kwasny jak cchesz sciagnac resor to odkrec przy wieszaku dolna i gorna nakretke sciagnij jedna czesc wieszaka(blacha z dwama dziurami na sruby) i druga drone ze srubami wysun to jest takie proste ze robilem to juz dwa lata temu jak mialem niecale 16 lat . A co do mostow to napisalem ci na priva i cena dobra napewno lepsza niz ta od goscia z jordanowa.

[luk]

ble ble....

ble ble ble)

Teraz sprubuję powturzyć(tzn sprawdzić czy dobrze zrozumiałem) i wmiarę powtórki dokładam pytania. U góry jest profil U. Czy wykorzystałeś ten orginalny który był przy ramie czy też ten profil jest nowy? W profilu tym jest wycięty otwór do mocowania amorka? Co masz na myśli mówiąc uszy? Ja mam już kupione amorki od Uaza tył. One są orginalnie mocowane na gumie, która jest na stożku z śrubą. Czy u ciebie też masz tak czy normalnie na śrubie? A zdołu mówisz o cybancie, co to jest? ( domyślam się że jest to ten odlew do mocowania mostu poprzez strzemiona). i robisz tam konstrukcję taką jak opisujesz. Ale jak ona jest mocowana dokładnie do cybanty i jak mocowana jest śruba na amortyzator? Dzięki za odpowiedzi!

Tu masz rysunki



Na czerwono zaznaczony profil U
W przypdaku dołu najpierw jest widok z boku potem od dołu
Mam nadzieje że teraz bedzie wszytko jasne bo trudno jest to opisać tylko za pomocą słów

aha i cybanty to to samo co twoje strzemiona

[kwasny]

powiedzcie mi madrzy ludzie ile moze wazyc samo nadwozie? bo tak sie zastanawiam czy nie zdjac tego szpeju z ramy... rozkrecilem wszystko co sie da i zabieram sie za czyszczenie... mam maly garaz a musial bym sciagnac nadwozie rankiem i wieczorkiem wniesc spowrotem....

[kwasny]

wiecie co chyba oszalalem ... bo jak sie zabralem do rozkrecania tak zostala mi pusta rama... no z mostem przednim bo nie wadzi i spacer farmera mozna cwiczyc ... a pytalem czy most sciagne buahah rama wyczyszczona i gruntowana na to bitumik jakis i powoli skrecamy do kupy :> tak sie zastanawiam czy najpierw wybuchnie czy wogole nie ruszy... dzieki wszystkim za udziall w watku za niedlugo zaloze chyba nowy "skladanie gazika i elektryka" ... hehe
pozdrawiam

aqha zapomnialem dodac ze gazik teraz jest w 3 miejscach na raz elementy w piwnicy rama silnik w garazu a nadwozie na lublinie co do centa weszlo

[tiger]

TY sie tak nie rozpisuj tylko przyjezdzaj po mosty.

[kwasny]

cholera transport mi nawala w tym tygodniu odbierze te mosty nie boj zaby musze juz miec bo spacer farmera to ciezka sprawa.