A ja będę uparty i zadaję znów publiczne pytanie:
Czy ktoś przypadkiem nie natknął się na jakieś zwłoki czapaja?
i to wcale nie jest oferta kupna

Moderator: Student
Był.. nawet sam coś napisałem...opaopa pisze:ej, no dałbym sobie głowę urwać, że jeszcze wczoraj był tu mój wątek "zwłoki czapaja". ...
yyy, znaczy teraz już jestp69k pisze:a niema juzkedek pisze:Był.. nawet sam coś napisałem...opaopa pisze:ej, no dałbym sobie głowę urwać, że jeszcze wczoraj był tu mój wątek "zwłoki czapaja". ...
opaopa pisze:hehe, no można powiedzieć że nekrofil
powiedzmy że intersują mnie stare trupy...
Bo w przeciwieństwie do wielu normalnych ludzi potrzefię je jeszcze wykorzystać i zrobić z nich coś pięknego i na chodzie
No i z tym "coś pieknego" też są zdania podzielone, niektórym się to nie podoba, ale mój złom jest dla mnie the beściak, a przecież nie tak dawno wyciągałem go spod sterty złomu![]()
A najciekawsze było jak awansował społecznie. Najpierw mówili na niego "wóz drabiniasty" (sama rama), potem jak juz jeździł awansował na "ursusa" (bez błotników, bez maski i drzwi) teraz to już "samochód terenowy"![]()
Teraz poszukuję czapaja. W zasadzie to od czapaja miałem zacząć zabawę w ożywianie trupów, ale nawinął mi się MUSCEL więc go odbudowałem
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość