benzyna i gaz

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

benzyna i gaz

Post autor: Żuczek » śr maja 28, 2003 8:30 am

Gazik juz od paru lat jeździ na gazie i o ile wiem to mój poprzednik nawet nie odpalał go na benzynie. Problem w tym że nie chce już palić na benzynie - odpala tylko po postoju i po jakiś czasie zdycha. Nie bardzo wiem jak się za to zabrać a chyba to typowy problem zasilania gazowego (poprzednio miałem to samo w polonezie i mimo wymiany pompy, czyszczenia przewodów paliwowych nie udało mi się tego usunąć). Może ktoś ma jakieś doświadzcenia w tej materii bo mimo wad ekonomicznych czasem trzeba pojeździć i na benzynce.
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr maja 28, 2003 12:31 pm

Gaźnik sobie wyreguluj i sprawdź czy zawór odcinający gaz dobrze trzyma,bo razem na gazie i benzynie nie będzie palił
LJ 70

Awatar użytkownika
Waldemar
 
 
Posty: 269
Rejestracja: sob lut 01, 2003 1:17 am

Post autor: Waldemar » śr maja 28, 2003 12:42 pm

Mam to samo w renówce.Sprawa wygląda tak ze jak jeździsz na gazie, to benzyny nima w gazniku bo niby skad i w komorze pływakowej bo sie wczesniej wypali "w okresie przejscia z benzyny na gaz" i powstaje takowe zjawisko podczas zapalania ranego na benzynie.Jest troszku gazu w kolektorach tłokach i itp... Jak zapalasz je rano na benzynie to niema benzyny jeszcze w gazniku i auto odpala i tak na gazie gaz sie wypala auto gasnie, po drugim czy trzecim zakreceniu benzyna wypełni juz gaznik i z bólem kichajac i prychajac zapali. Moja rada jest taka, kiedy stawiasz autko na noc to, przed zagaszeniem silnika przejdz na benzyne bo wtedy dużo łatwiej,przegazuj auto ładnie wyłacz i gwarantuje Ci ze rano bez problemu od pierwszego razu zapali( no moze z małym ssaniem)
Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.

Awatar użytkownika
bartks
 
 
Posty: 948
Rejestracja: pt mar 14, 2003 12:19 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: bartks » śr maja 28, 2003 4:13 pm

Sprawdź pływak,bo jak nie było benzyny w komorze to mógł się rozszczelnić na łączeniu kiedy latał góra-dół.Widziałem już nieraz coś takiego po dłuższej jeżdzie tylko na gazie. :)4

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » pt cze 20, 2003 7:46 am

Długie boje - efektu brak :cry: . Pływak nowy, paliwko dochodzi, sprawdziłem dysze - drożne, benzynka się nie przelewa. Daje się odpalić na benzynie ale po wciśnięciu gazu zdycha (choć dysza przyśpieszenia działa) częściowo problem rozwiązuje włączenie ssania. No i brak mi już koncepcji co może być przyczyną. Jeszcze spróbuję wlać do gaźnika zajzajer czyszczący i wypalić osady. Może ktoś ma jakąś ideę co jescze może byc przyczyną?
(silnik żuczek, gaźnik weber).
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt cze 20, 2003 7:55 am

kanały w gaźniku mogły się pozapychać.....poziom paliwa też może być...

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pt cze 20, 2003 7:58 am

A jak w żuku odcięty zostaje dopływ paliwa???
Tylko zaworkiem od pływaka???
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt cze 20, 2003 8:02 am

chodzi ci o odcięcie benzyny do pracy na gazie ? zaworkiem elektrycznym na przewodzie paliwowym

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pt cze 20, 2003 8:20 am

Może daje kota? :o
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt cze 20, 2003 10:47 am

co daje? :o

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » pt cze 20, 2003 1:00 pm

Żuczek pisze:Długie boje - efektu brak :cry: . Pływak nowy, paliwko dochodzi, sprawdziłem dysze - drożne, benzynka się nie przelewa. Daje się odpalić na benzynie ale po wciśnięciu gazu zdycha (choć dysza przyśpieszenia działa) częściowo problem rozwiązuje włączenie ssania. No i brak mi już koncepcji co może być przyczyną. Jeszcze spróbuję wlać do gaźnika zajzajer czyszczący i wypalić osady. Może ktoś ma jakąś ideę co jescze może byc przyczyną?
(silnik żuczek, gaźnik weber).
Jeżeli gaźnik O.K. to może paliwo ma kilka lat? W momencie jak przełączysz z gazu na benzynę, a silnik zgaśnie, zarzyj do komory pływakowej czy jest w niej paliwo; może pompka paliwowa jak niema,jak jest to zmierz poziom, jak dobry to zmień paliwo.
Podobne objawy jak te twoje miałem też przy wydmuchanej uszczelce kolektora ssącego.

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » pt cze 20, 2003 1:21 pm

W komorze jest paliwo, do zbiornika sam lałem bo był puściutki i to chyba przez parę latek. Jeszcze sprawdzę zbiornik może zawór jest zapyziały i nie przepuszcza -o ile taki jest w zbiorniku rezerwowym bo główny wymontował mój poprzednik (widzę że miał konstuktywne podejście do gazika- jeżeli jeździ bez jakiegoś elementu to znaczy że jest on niepotrzebny)
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » pt cze 20, 2003 1:27 pm

A poziom?

Awatar użytkownika
Waldemar
 
 
Posty: 269
Rejestracja: sob lut 01, 2003 1:17 am

Post autor: Waldemar » pt cze 20, 2003 1:40 pm

Ja radze zobaczyc uszczelke kolektora ssacego bo to tu może byc przyczyna !!!! Sciągnij gaznik zobacz czy ładnie przylegał, moze trzeba tez sciagnac cały kolektor i tam zbaczyc!!
Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » sob cze 21, 2003 4:49 pm

Wlałem to "coś" do gażnika, wypaliło i nic, rozebrałem, wymieniłem uszczelki, złożyłem i nic. Nie chce chodzić na wolnych obrotach bez ssania a po wciśnięciu gazu gaśnie. Moje pomysły na naprawę już się wyczerpały.
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Waldemar
 
 
Posty: 269
Rejestracja: sob lut 01, 2003 1:17 am

Post autor: Waldemar » sob cze 21, 2003 5:07 pm

EE a znasz ty sie na gaznikach ?? dobrze go wyregulowałes dobrze działa dysza wolnych obrotów??

A ponaddto tez miałem kiedys taki problem, w cytroenie na skrzyzowaniu gasł i trzebyło mu lekko ssaniem pomagac, aprzyczyny nikt nie mógł zlkokalizowac bo była prosta gaznik był wysłużony i łapał lewe powietrze przez dzwigienki i itp bolce miał tam jajo wyrobione może szykuje ci sie założenie nowego gaznika.!! A niemasz z kad pozyczyć gaznik i wypróbować na chwilke i zobaczyć czy jest ok ???
Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » ndz cze 22, 2003 9:43 am

Spróbuję wypróbować inny gaźnik (od fiacika) tylko nie wiem czy mają one takie same parametry (np dysze)
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Waldemar
 
 
Posty: 269
Rejestracja: sob lut 01, 2003 1:17 am

Post autor: Waldemar » ndz cze 22, 2003 11:09 am

e no fiacik zamały ale od zuka to juz by pasował, zreszta sie liczy srednica gardzieli jak taka sama to moza ładowac (lub podobna)
Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.

fragmartur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pn cze 19, 2006 6:41 am

PROBLEM Z ŻUKIEM

Post autor: fragmartur » pn cze 19, 2006 6:51 am

WITAM. MAM MAŁY PROBLEM Z MOIM ŻUKIEM...
JESTEM DOŚĆ MŁODY, 16 LAT.DOPIERO ZACZYNAM PRZYGODĘ Z SAMOCHODAMI IO MAJSTERKOWANIEM. MAM ŻUKA, STARY ALE JARY.... STAŁ DOŚĆ DŁUGO BEZ PRZEPALANIA I WSZELKIEJ OBSŁUGI. TERAZ NIE CHCE PALIĆ. NALAŁEM PALIWA, OLEJU, WODY DO CHŁODNICY, DAŁEM NOWY AKUMULATOR I NIE PALI!!! KRĘCE I KRĘCE AŻ SIE AKUMULATOR CZERPIE I NIC. MOŻECIE NAPISAĆ GDZIE DOKŁADNIE ZNAJDUJE SIE POMPKA OD PALIWA??? GDY KRECE ROZRUSZNIKIEM AKUMULATOR DOŚĆ SZYBKO SIE CZERPIE. MOŻE ŻUK NIE ZAŁAPAŁ PALIWA??? WARTO SPRÓBOWAĆ. SSANIE JEST WŁĄCZONE, ALE COZTEGO JAK PALIWA NIE DOSTAJE.

PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ!!! :roll:

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » pn cze 19, 2006 7:46 am

żeby samochód zapalił potrzebną są trzy , uwaga trudne słowo , :)21 komlementarne dobra

1 paliwo
2 prąd (iskra)
3 powietrze

:lol:

pompe paliwową masz na bloku silnika , idź za przewodami paliwowymi idącymi od gaźnika to może trafisz :)2 :lol:
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
Babol
Posty: 322
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 7:33 pm
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Babol » pn cze 19, 2006 3:48 pm

sprawdź jeszcze czy jest iskra na świecach mogą być stare i może trzeba je wymienić.

jak znajdziesz pompe paliwa to ona ma (pod spodem) taki wiehaister którym możesz ręcznie dopompować paliwo. pompując widzisz czy paliwo idzie (powinno zakryć sitko) czy się tylko bombluje. wtedy będziesz wiedział czy to pompa

A i tak na przyszłość nie pisz wielkimi literami bo to oznacza, że krzyczysz
błąd wieszcza...jest:A imię jego czterdzieści i cztery...
powinno być:A imię jego cztery na cztery!

fragmartur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pn cze 19, 2006 6:41 am

Żuk

Post autor: fragmartur » pn cze 19, 2006 9:07 pm

Jest iskra, prądu cos mało... Akumulator jest naładowany na fula,
a pokazuje jakby miał e 24 volty, a to 12-stka. pokręci chwile rozrusznikiem i gaśnie. może podepnę do klemów żuczka i akumulatora
prostownik na 12 v??? Tata mówił żebym tak zrobił.
Jeśli uk odp[ali to dam wam o tym znać jutro. jak nie to napisze co i jak...
narka i zgóry dzięki za porady :)2

fragmartur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pn cze 19, 2006 6:41 am

poprawka

Post autor: fragmartur » pn cze 19, 2006 9:10 pm

sory... napisalem ze pokazuje jakby miał ze 24 volty. pokazuje jakby 4, czy 5.

Awatar użytkownika
Babol
Posty: 322
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 7:33 pm
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Babol » pn cze 19, 2006 9:34 pm

no to wszystko jasne :)21
błąd wieszcza...jest:A imię jego czterdzieści i cztery...
powinno być:A imię jego cztery na cztery!

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » pn cze 19, 2006 10:55 pm

Stary, oddaj go do dobrego mechanika bo sam to mozesz nie dać rady...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość