gaz 46
Moderator: Student
Re: gaz 46
Ostatnio widze, ze jak by wiecej MAW-ów pojawiło sie w handlu
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=686883601
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=686883601
Gaz 69 2,1 1970;
Gaz 12 "ZIM"1955 ;
Dodge WC63 1944;
Żuk 4x4 V8 1992;
Gaz 12 "ZIM"1955 ;
Dodge WC63 1944;
Żuk 4x4 V8 1992;
Re: gaz 46
To ostatnie, to nie GAZ-46 tylko jego pierwowzór - GPA (zob. ramkę szyby na fotce) - zresztą w opisie aukcji wyraźnie napisano, że to Willys GPA.
Marek (Argus)
W-160 3,3TD + Czapajew
W-160 3,3TD + Czapajew
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
postanowiłem zmienic silnik w moim mawie
długo sie zastanawialem na jaki i wybór padł na żuka górnozaworowego
miałem wiele koncepcji ale nic innego nie udało mi się wymysleć
zrobiłem na orginalnym 1000 km i stwierdzam ze jest mocno awaryjny i trochę za słaby
na wodzie , muszę płynąć na drugim biegu na trzecim zdycha
pozdrawiam
długo sie zastanawialem na jaki i wybór padł na żuka górnozaworowego
miałem wiele koncepcji ale nic innego nie udało mi się wymysleć
zrobiłem na orginalnym 1000 km i stwierdzam ze jest mocno awaryjny i trochę za słaby
na wodzie , muszę płynąć na drugim biegu na trzecim zdycha
pozdrawiam
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
[quote="saplakataraska"]postanowiłem zmienic silnik w moim mawie
długo sie zastanawialem na jaki i wybór padł na żuka górnozaworowego
miałem wiele koncepcji ale nic innego nie udało mi się wymysleć
zrobiłem na orginalnym 1000 km i stwierdzam ze jest mocno awaryjny i trochę za słaby
na wodzie , muszę płynąć na drugim biegu na trzecim zdycha
pozdrawiam[/quote]
Witam.Zastanów się nad ułazowołgą.Czyli dołem od ułaza i głowicą wołgi .Do tego gaznik z poldka.Tak miał strażak i wspaniale się to sprawdzało.Mam też kolegę z mawem z silnikiem żuka.Jezdzi to całkiem niezle,ale jednak znacznie jest słabsze od mawa strażaka.I wiecej pali.Silnik żuka ma ,tylko trzy podpory wału ,a uaz pięć.Miałem porównanie ,gdy jezdzilismy obydwoma amfibiami w jednej kolumnie.
długo sie zastanawialem na jaki i wybór padł na żuka górnozaworowego
miałem wiele koncepcji ale nic innego nie udało mi się wymysleć
zrobiłem na orginalnym 1000 km i stwierdzam ze jest mocno awaryjny i trochę za słaby
na wodzie , muszę płynąć na drugim biegu na trzecim zdycha
pozdrawiam[/quote]
Witam.Zastanów się nad ułazowołgą.Czyli dołem od ułaza i głowicą wołgi .Do tego gaznik z poldka.Tak miał strażak i wspaniale się to sprawdzało.Mam też kolegę z mawem z silnikiem żuka.Jezdzi to całkiem niezle,ale jednak znacznie jest słabsze od mawa strażaka.I wiecej pali.Silnik żuka ma ,tylko trzy podpory wału ,a uaz pięć.Miałem porównanie ,gdy jezdzilismy obydwoma amfibiami w jednej kolumnie.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
Re: gaz 46
W mojej amfibii mam silnik Wołga zrobiony przez Pana Zbyszka z Sulejówka, do tego gaźnik Solex. Mam moc - blisko 100 km i pali ok. 12 litrów. Chyba więcej nie można chcieć od rosyjskiej techniki 

rybak
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
przy silniku z żuka nic nie muszę przerabiać wyciągarka jest mechaniczna i napędzana z wału tam gdzie zakłada si.ę korbę do odpalania
może silnik od wołgi to dobry pomysł ale ja mam akurat super silnik od żuka
zawsze mogę go zmienić
narazie bedzie zuk
zobaczymy co z tego wyjdzie
zależalo mi tez zostać z orginalna skrzynia biegów ponieważ linka obrotomierza zamocowana jest przy wyjściu wału
myśle ze silnik za mocny ma tez swoje wady mogą ukręcać się mosty krzyzaki itp
pozdrawiam
może silnik od wołgi to dobry pomysł ale ja mam akurat super silnik od żuka
zawsze mogę go zmienić
narazie bedzie zuk
zobaczymy co z tego wyjdzie
zależalo mi tez zostać z orginalna skrzynia biegów ponieważ linka obrotomierza zamocowana jest przy wyjściu wału
myśle ze silnik za mocny ma tez swoje wady mogą ukręcać się mosty krzyzaki itp
pozdrawiam
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
Wyciagarkę można podłączyć wyjmowanym krótkim wałkiem.Szkoda aby cały czas pracowała połowa przekładni.Silnik ułazowołgi ma nieco ponad 100 KM i nic się nie ukrecało,a amfibia zdobyła trzy razy z rzędu 1 miejsce w rajdach terenowych w klasie ciężkiej.Byłem pilotem strażaka,więc wiem jak to pracowało.Z początku miała oryginalny silnik dolny,ale to była porażka.Auto było słabe i paliło od groma benzyny.Żuka ma mój drugi kolega w mawie i da się jezdzić.Tylko żuk jest słabszy i delikatniejszy.Powodzenia i stopy wody pod kołami.Uważaj ,tylko na linki sterociągu.Jak peknie,to ponowne jej załóżenie i wyregulowanie jest koszmarem mechanika.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
miska olejowa od żuka nie pasuje
w dolnym silniku jest inna
im mniej przeróbek tym lepiej
w dolnym silniku jest inna
im mniej przeróbek tym lepiej
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
dajcie fotki tych mawów
Re: gaz 46
Michy są zamienne, montujesz GAZowską od dolniaka i wsio.....saplakataraska pisze:miska olejowa od żuka nie pasuje
w dolnym silniku jest inna
im mniej przeróbek tym lepiej

JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
GAZ 69M 1967r.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
przednie mocowanie tez inne
Re: gaz 46
Mocowania czego...?saplakataraska pisze:przednie mocowanie tez inne
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
GAZ 69M 1967r.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
na poduszki z przodu
i jest głowica trochę dłuższa
i jest głowica trochę dłuższa
Re: gaz 46
A skąd...? Jakim cudem...?saplakataraska pisze:(...)
głowica trochę dłuższa
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
GAZ 69M 1967r.
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
Mocowanie dolnego silnika niczym się nie różni od górnego.Problem był ,tylko w gazie 69 bo wyższa,ale nie dłuższa głowica ,wymagała podklepania przegrody ogniowej.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
musialem przewiercic dodatkowe otwory do blachy do ktorej mocuje sie przednie poduszki , z przodu obudowa sprzegła taka sama ale inna brak otworów do mocowania sprzegła no i wyciałem kawalek blachy pod głowice a po za tym ok
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
silnik zmieniony
dzis jezdziłem jest duzo lepiej
silnik mocniejszy i elastyczny płynie na trzecim biegu
ogólnie jest ok pozdrawiam
orginalny czeka na lepsze czasy
http://www.youtube.com/watch?v=xQZqQw0u2cw
dzis jezdziłem jest duzo lepiej
silnik mocniejszy i elastyczny płynie na trzecim biegu
ogólnie jest ok pozdrawiam
orginalny czeka na lepsze czasy
http://www.youtube.com/watch?v=xQZqQw0u2cw
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
Jak ci mogę doradzić,to nie wjeżdżaj tak szybko do wody,chyba ,że chcesz mięć wgniecioną dolną część blach na dziobie.Troche to trudno pózniej wyklepac,bo ten element jest pod wymiennikami ciepła.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
kolego wjeżdżałem z większą predkoscią i nic
zaszkodzić mu może kamień ale tam go napewno nie było
ten element jest bardzo masywny jest zrobiony cały nowy od podstaw i jego konstrukcja uniemoiżliwia jakąkolwiek deformacje od wody
pozdrawiam
zaszkodzić mu może kamień ale tam go napewno nie było
ten element jest bardzo masywny jest zrobiony cały nowy od podstaw i jego konstrukcja uniemoiżliwia jakąkolwiek deformacje od wody
pozdrawiam
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
No chyba ,że masz tam nieorginalne znacznie grubsze blachy.Inaczej zobaczysz zarys wręg.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
mam dokładnie takie same jak orginał
http://img198.imageshack.us/i/przodp.jpg/
http://img198.imageshack.us/i/przodp.jpg/
- Marek 41
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Re: gaz 46
To blachy się wgniotą,to tylko kwestia kilku,lub kilkunastu szybkich wjazdów do wody.Widziałem ten efekt na kilku sztukach,więc nie był to przypadek.Ta twoja amfibia czasami nie startowała kiedyś w rajdach terenowych w barwach Gorzowa Wielkopolskiego?
Muscel M-461 i International Scout Traveller.
-
-
- Posty: 128
- Rejestracja: sob lut 11, 2006 5:48 pm
Re: gaz 46
tego nie wiem ale rozmawiałem z Stachem Lisowskim ten od rajdów i to on mi powiedzial ze wjazd do wody z duza predkoscia nic nie szkodzi
on nawet skakał do wody ze skarpy tam mówił
skakania jeszcze nie doswiadczyłem
pozdrawiam
on nawet skakał do wody ze skarpy tam mówił
skakania jeszcze nie doswiadczyłem
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość