


Moderator: Student
OK masz rację. Robie podobnie. Do pracy też jeżdżę honkiem. Ale jak mam jechać i załatwić pilną sprawę w odległym o 200 km mieście biorę plaskacza. Cieżko by było samym honkiem działać, mimo iż jak młodszy byłem 2 lata mi się udawało tylko nim jeździć.Gazior69 pisze:Zgadzam się z Wieprozwiną.. ale nie dokońca.
W domu mamy dwa auta.
Gaza69 i plaskacza.
Jeden dla mnie drugi dla małżonki i jeżdzę nim (Gazem) do roboty , na zloty, na rajdy, do kumpli, i wszystko jedno czy jest mróż czy słota, to nie ma znaczenia, a odległosci są zawsze około 70 km.
Może to mało , moze nie ... ale gazik jest autem czasowym.. i nie zamierzam się go pozbywac gdy mógłbym kupić drozsze.
pozdrawiam,
Wojdył GAZ69
No właśnie chyba trzeba te pojazdy traktować tylko i wyłącznie hobbystycznie i nie wku......ć się na nie.kUBI pisze:wieprzowina zgadzam sie z toba calkowicie,...prawda jest taka ze jezeli gazik mialby byc moim jedynym samochodem....to nerwowo bym sie wykonczyl...a tak traktuje go jako hobby i jest dobrze:)
I tu trafiłeś w sedno...wieprzowina pisze: (...) Mimo iż jeżdżę już trochę, mnie jazda honkiem poza miastem, przy większych prędkościach mocno stresuje – auto pływa – trzeba bardzo skupić się na prowadzeniu (...)
Skoro tak twierdzisz to dlaczego nadal produkują wranglera? to właśnie taki GaZ / UaZ i jakoś jak ktoś ma kasę to woli jednak kupić użytkowego wranglera niż np. Granda czy innego Durango. Są ludzie którzy cenią sobie wytrzymałośc i funkcjonalnosć a nie wyglad i osiągi wyscigowe. Wiec dlatego wszystkie te UaZ-y na zdjeciach są produkowane seryjnie jak nie wierzysz wejdź na stronę UAZ-a nie samochodu tylko Ukraińskiej Fabryki i sobie poczytaj co do GaZ-a KOMBAT-a nie jestem pewien czy wszedł do produkcji ale wyglada na to ze ma to być ( o ile już nie jest) kontynuacja poprzednich legendarnych juz uazów. Wbrew pozorom na świecie jeździ kupa Uazów i Gazó właśnie dlatego ze są tanie i solidne (nie mylić z awaryjnością) i dlatego jednak są dalej produkowane. Nikt nie produkowałby czegoś czego nie da sie sprzedać.wieprzowina pisze:Nijak ma się ten post, do tego o czym pisaliśmy. Po pierwsze, takie auta to w sporej części nie produkowane prototypy wykonane z laminatu i szpachli na potrzeby zdjęć. Po drugie gdyby ktoś miał mózg i pieniądze potrzebne na zakup takiego auta kupiłby w 100 % co innego
PS
dotyczy postu Nahena
niestety tu się mylisz... nowe wschodnie są robione już z ciasta ...Nahen pisze: Moze te "nowe" wschodnie wynalazki wyglądają na "wytryski" ale jestem pewien że są solidniejsze od niejednego terrano, landcruisera, granda czy innego montereyo-troopera
Pozdrawiam
Wojtek_K pisze:kup nowo wyprodukowaną cześć do uaza i porównaj ją z taką wyprodukowaną 10 lat temu a bedziesz wiedział o czym piszę ...
np. uszczelki pod głowicę, kompl. naprawczy pompy paliwa itd.
ruscy oszczędzają na wszystkim
stare faktycznie było jak w przysłowiu " gniotsa nie łamoitsa"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość