MB 240D w Gazie...

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Bubu
Posty: 403
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl

Post autor: Bubu » czw kwie 12, 2007 1:40 pm

SebastianS pisze:
papas pisze:Sorki że się do temata podepne, pytanko mam takie: Jak się w gzie sprawuje MB240?
Akurat się mu tak przyglądam, trza by mu trochę 'ryjek' wyprostować bo się lekko zegnął, most zamocować bo się został w rowie, wspomaganie bo cieknie itp.
Da rade takie jakbym mu zawias oryginał zostawić włożyć np. takie 11,4 r15,3 mitasy? Bedzie to jeździć czy trza by odrazu MB 300 dać?
Nie bedzie to na przeprawy tylko na malutkie wypady na grzyby itp, ewentualnie dwie blokady i jaki winch :D :D :D, noi żeby żona się miała na czym uczyć :wink:
Acha ceny jeszcze nieznam bo właściciel chwilowo w polszy nie przebywa :wink:
Trzysety mało. o 2.4 zapomnij
No, osiągi są z klasy S-21 czy M-21G. Jak nie masz zamiaru się nigdzie Gazem śpieszyć i wystarczy Ci, żeby się toczył, a silnik jest w dobrym stanie, to dlaczego nie...
Tylko zwróć jeszcze uwagę na reduktor, przekładnie główne i samo połączenie silnik-skrzynia-reduktor (skrzynia zapewne MB?).
No i ramę :)21. Bo może się trafić niezły pomnik...
"Leśny potwór."

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Post autor: papas » czw kwie 12, 2007 1:45 pm

Bubu pisze:....połączenie silnik-skrzynia-reduktor (skrzynia zapewne MB?).
No i ramę :)21. Bo może się trafić niezły pomnik...
Eno to był piąty z rzędu robiony na meśku przez jednego gościa, tylko że właśnie 2.4.
Jakbym go wziął to i tak trza bude zrzucić i patrzeć na rame. Serwisowany był zazwyczaj dwa razy do roku jak kumpel jeszcze w polszy bywał, tera jeździli bez hamulca i im bieg wyskoczył...
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob kwie 14, 2007 7:21 am

papas pisze:
SebastianS pisze: Trzysety mało. o 2.4 zapomnij
Śmie pocieszył...
A widział kto na żywo MB300 td na pięc tłoków?
Kiedyś widziałem tylko w książce.
Rzadki jak sraczka. Jak wpadniesz na pomysł 300 TD mimo wszystko, to decyduj się na sześciogarowy, bo popularny jest. Ale silniki MB to chłam.

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Post autor: papas » ndz kwie 15, 2007 11:53 am

SebastianS pisze:Trzysety mało. o 2.4 zapomnij
Faktycznie, pobalastowałem wczoraj w gzie na trzysecie i afganach, jeździ to fajnie, jednak w pewnych momentach brakuje tych kucy coby podfrezować i oponki wyczyścić. Trza kombinować dalej....
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

Bubu
Posty: 403
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl

Post autor: Bubu » ndz kwie 15, 2007 12:12 pm

papas pisze:
SebastianS pisze:Trzysety mało. o 2.4 zapomnij
jednak w pewnych momentach brakuje tych kucy coby podfrezować i oponki wyczyścić. Trza kombinować dalej....
Ło, o tym to zapomnij, na starych dieselach MB to zawsze jedziesz jak ciągnikiem.
"Leśny potwór."

ADAM DŹWIGOWY E29
 
 
Posty: 156
Rejestracja: czw mar 29, 2007 6:05 pm
Lokalizacja: Starogard Gd.

Post autor: ADAM DŹWIGOWY E29 » ndz kwie 15, 2007 1:40 pm

Mam w zmotanym gazie 123 300td 125 kucy i o 1/4 wyższy moment obr. od zwykłej 300 to dopiero zaczyna robić a i w tym czasem troche zbraknie mocy fakt że mosty k160 i rolniki 33" ale ogulnie jaki by to nie był 123 to są bardzo wytrzymałe

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn kwie 16, 2007 5:04 pm

ADAM DŹWIGOWY E29 pisze:...ale ogulnie jaki by to nie był 123 to są bardzo wytrzymałe
Na upadki i lanie mazutu do baku :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości