chyba dawno nei tankowales jak takie ceny pamietasz...drwal pisze:10/100 to ok 30zł za 100km, a 20l lpg to też ok 30zł, więc reasumujac na jedno wychodzi. O benzynie nie wspomnę. Jedyna alternatywa to wyciać podłogę i jabadabaduuuu...
Ankieta odnośnie użytkowania gazika
Moderator: Student
- kpeugeot
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
u mnie nie jest podłączona benzyna i pali od razu wiec nie wiem gdzie widzisz problem - a słyszałemże ON od tirów chodzi po 2,5/litrArtur pisze:Nie mów ze gaz=ON bo to nie prawda nawet w normalnym użytkowaniu Diesla zapalasz i jedziesz a tu najpirw trza po wzmagać sie z uruchomieniem chwile po czekać aż zacznie normalnie trybić co by mu nie zamarzł parownik zaraz za zakrętem a to wszystko kosztuje. Mam tu coś na gaz w wersji uazowej na warsztacie i czasem mi troszkę przeszkadza i trza nim na chwilkę wjechać i wyjechać a benzyna sie dawno skończyła to jak trza uruchomić to najpierw go pogłaskam przytulę czasem sie obrazi na mnie to na kolanach go błagam a czasem to szybciej go po prostu wypchać.drwal pisze:10/100 to ok 30zł za 100km, a 20l lpg to też ok 30zł, więc reasumujac na jedno wychodzi. O benzynie nie wspomnę. Jedyna alternatywa to wyciać podłogę i jabadabaduuuu...
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Ja nie widze z wnim problemu żadnego za pare dni bedzie z niego surowiec wtórny. A ten egzemplasz zapala jak ma dobry humor . A włacicielowi jego równiez pusciły nerwy.kpeugeot pisze:u mnie nie jest podłączona benzyna i pali od razu wiec nie wiem gdzie widzisz problem - a słyszałemże ON od tirów chodzi po 2,5/litrArtur pisze:Nie mów ze gaz=ON bo to nie prawda nawet w normalnym użytkowaniu Diesla zapalasz i jedziesz a tu najpirw trza po wzmagać sie z uruchomieniem chwile po czekać aż zacznie normalnie trybić co by mu nie zamarzł parownik zaraz za zakrętem a to wszystko kosztuje. Mam tu coś na gaz w wersji uazowej na warsztacie i czasem mi troszkę przeszkadza i trza nim na chwilkę wjechać i wyjechać a benzyna sie dawno skończyła to jak trza uruchomić to najpierw go pogłaskam przytulę czasem sie obrazi na mnie to na kolanach go błagam a czasem to szybciej go po prostu wypchać.drwal pisze:10/100 to ok 30zł za 100km, a 20l lpg to też ok 30zł, więc reasumujac na jedno wychodzi. O benzynie nie wspomnę. Jedyna alternatywa to wyciać podłogę i jabadabaduuuu...



ostatni wiking w Rzeczpospolitej

- bilans
- Posty: 1972
- Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
- Kontaktowanie:
odp
ba moje maleństwo ma 42 latka .... i jeszcze ostro pyci ....
ta lanos za 40lat na zdjęciach ....
moje zdanie jest takie obecne samochody to są po prostu jednorazówki 5 lat i zaczyna sie sypać .....
autka robione w latach np 80 upalają do dziś czyli 20 latek .... a te dzisiejsze szkoda gadać ......
ta lanos za 40lat na zdjęciach ....
moje zdanie jest takie obecne samochody to są po prostu jednorazówki 5 lat i zaczyna sie sypać .....
autka robione w latach np 80 upalają do dziś czyli 20 latek .... a te dzisiejsze szkoda gadać ......
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/
http://www.firmabilans.pl/
A ile już km na tym gazie zrobiłeś, a co na to zawory i gniazda zaworowe, zwłaszcza ich brak na ssących, no chyba, że powymieniałeś, bo dolniaczek na gazie, to tak 3 do 5kkm i kaput.wiking pisze:Panowie
jako właściciel gaza69AM trzech gazików 69M i jednego gaza51-lublina oświadczam co następuje komandorka na popnach radialnych od żuka w trasie przy 60-70km/h spala około 14litrów gazu na oponach kostka w mieście i okolicach 18-20 litrów w terenie przy przednim napędzie i reduktorze do 25 litrów ocywiście cały czas mowa o gazie jeśli chodzi o benzynę to w każdym przypadku o okolo 2 litry mniej tak samo palą gaziki 69M w jednym nie mam jeszcze gazu.O gazie 51 nie mogę nic powiedzieć bo mimo że jestem jego właścicielem to nim nie jeżdżę (narazie)
W razie jak by co, to 601-34-87-25
a mnie rozbawilo... szczegolnie ten szyberdach i klimatyzacjaJaFuzz pisze: dlatego takie ogłoszenia mnie wkurzają:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33650211

Tak się nie chwalcie wiekiem papieru tylko faktycznym pojazdu, o ile się nie mylę, to silniczek Darka jest z burakowoza, a Student, o ile dobrze pamiętam, to pod maską ma właśnie DAEWOO tyle, że ze starej produkcji p.t. Żuk, że już o wymianach mostów, napędów i lepieniu plandek nie wspomnę.
No proszę co u Was w tych zabytkach jest zabytkowego (oprócz papieru i kierowcy), tzn pochodzi z okresu przynajmniej zbliżonego do roku wpisanego w dowód

No proszę co u Was w tych zabytkach jest zabytkowego (oprócz papieru i kierowcy), tzn pochodzi z okresu przynajmniej zbliżonego do roku wpisanego w dowód



W razie jak by co, to 601-34-87-25
Mysle ze troche by sie znalazlo.
Ja na ten przyklad mialem:
reduktor
skrzynie ( gaz nie zuk )
mosty
przekladnie kierowniczna
instalacje elektryczna
blache - nie byl nigdzie ciety
wskazniki+deska rozdzielcza
szperacz
i wiele wiele innych.
Zmienione zostalo
amory
gumy w zawieszeniu
silnik ( Uazo-wolga )
mechanizmy roznicowe na blokady
felgi ( uaz )
klatka
grill
siedzenia
Chcialbym zaznaczyc ze zadna z przerobek nie byla nieodwracalna i nie laczyla sie z flexem czy praca zwariowanego spawacza
Ponadto
Ja na ten przyklad mialem:
reduktor
skrzynie ( gaz nie zuk )
mosty
przekladnie kierowniczna
instalacje elektryczna
blache - nie byl nigdzie ciety
wskazniki+deska rozdzielcza
szperacz
i wiele wiele innych.
Zmienione zostalo
amory
gumy w zawieszeniu
silnik ( Uazo-wolga )
mechanizmy roznicowe na blokady
felgi ( uaz )
klatka
grill
siedzenia
Chcialbym zaznaczyc ze zadna z przerobek nie byla nieodwracalna i nie laczyla sie z flexem czy praca zwariowanego spawacza

Ponadto
Disco 300 ES
Ja Ci dam DAEWOO - mam pod maską sześciocylindrową, widlastą jednostkę napędową z taunusa - i knuję i knuję i nie znajduję wspólnych korzeni ani z deudem, ani z oplem, z którego dajewo się wywodzi... i już mówię co jest łorginalne - rama, mosty, cała buda, szkszynia bieguff i reduktor... w sumie chyba całkiem sporo?Jagoda pisze:Student, o ile dobrze pamiętam, to pod maską ma właśnie DAEWOO tyle, że ze starej produkcji p.t. Żuk, że już o wymianach mostów, napędów i lepieniu plandek nie wspomnę.
No proszę co u Was w tych zabytkach jest zabytkowego (oprócz papieru i kierowcy), tzn pochodzi z okresu przynajmniej zbliżonego do roku wpisanego w dowód![]()
![]()
A w taunim wszystko jest łorginalne - oprócz opon

A to wery me sorry, musiało Mi się z kimś inszym pop..., ale to nie zmienia faktu, że ten Twój silniczek wiekowo, to nawet Gazowi do pięt nie dorasta.Student pisze: Ja Ci dam DAEWOO - mam pod maską sześciocylindrową, widlastą jednostkę napędową z taunusa - i knuję i knuję i nie znajduję wspólnych korzeni ani z deudem, ani z oplem, z którego dajewo się wywodzi... i już mówię co jest łorginalne - rama, mosty, cała buda, szkszynia bieguff i reduktor... w sumie chyba całkiem sporo?
A w taunim wszystko jest łorginalne - oprócz oponkieratu i paru pierdół...
To w takim przypadku nie masz chyba zbyt wiele do powiedzenia w sprawie: ILE PALI GAZ?, ewentualnie możesz polemizować na temat Żuka, Nysy, Tarpana lub Warszawy, ale nie GAZ-a.wiking pisze:Jagoda,przykro mi ale w moich gaziorkach występują wyłącznie silniki S21-żuczki a swoją drogą z tym wypalaniem zaworów to też g...o prawda mam u siebie w firmie dwa żuki na gaz od lat i świetnie sobie radzą
Żuki dobrze się sprawują na gazie, gdyż zawory i gniazda są u nich zrobione z dobrego materiału, gorzej z silnikami UAZ-a, a dolniaczki tak jak napisałem 3-5kkm i koniec - brak gniazda zaworu ssącego (zawór pracuje bezpośrednio w bloku żeliwnym).
jerry30 pisze: Zmienione zostalo
amory
gumy w zawieszeniu
silnik ( Uazo-wolga )
mechanizmy roznicowe na blokady
felgi ( uaz )
klatka
grill
siedzenia
Chcialbym zaznaczyc ze zadna z przerobek nie byla nieodwracalna i nie laczyla sie z flexem czy praca zwariowanego spawacza
Ciekaw jestem tych mocowań amorów bez ingerencji spawacza i zmieszczenia silnika UAZ/Wołgi, zwłaszcza główki rozrusznika, bez ruszenia blachy.
Jeszcze raz powtarzam, nie ma co się chwalić wiekiem papieru, jeżeli samochód jest tak skundlony, że z oryginału mu tylko maska i atrapa pozostała.
W Automobilklubie można wyrobić sobie kartę pojazdu zabytkowego, warunki jakie należy spełnić, to pojazd starszy niż 25 lat i model nieprodukowany od 15-tu, ale rzeczoznawca określa procentowo stopień oryginalności pojazdu i o ile za linki, opony, żarówki i instalację elektryczną są to jakieś marne procenty, o tyle za nieorginalny silnik, gaźnik, rozrusznik, skrzynkę można stracić na dzień dobry 50%, koła coś koło 5%, o ile dobrze pamiętam.
Tak więc jak by dobrze policzyć, to mogłoby się okazać, że większość GAZ-ów jeżdżących po naszych drogach nie ma prawa nawet do samej litery G w nazwie, że już o cyferkach nie wspomnę.
W razie jak by co, to 601-34-87-25
Jagoda pitolisz i już 
w moim jeszcze jest troche rzeczy orginalnych, a do stanu orginalnego też bym mógł go przywrócić ale po co
żeby pomnik stał i nie mógł sobie po terenie poupalać
na zabytek i tak go nie bede rejestrował,
nawet mam zachowaną orginał deske z tymi śmieszntmi klapkami żeby w oczy nie świeciło
Ciekaw jestem czy masz taką wielką przyjemność ciągle coś grzebac w tym dolnym klamocie
dobra kończe każdy ma to co chce mieć, i ja chociaz pozmieniałem conieco w swoim to i tak uważam że mam prawo go nazywać nadal gazem a nie tylko "G"

w moim jeszcze jest troche rzeczy orginalnych, a do stanu orginalnego też bym mógł go przywrócić ale po co


nawet mam zachowaną orginał deske z tymi śmieszntmi klapkami żeby w oczy nie świeciło

Ciekaw jestem czy masz taką wielką przyjemność ciągle coś grzebac w tym dolnym klamocie

dobra kończe każdy ma to co chce mieć, i ja chociaz pozmieniałem conieco w swoim to i tak uważam że mam prawo go nazywać nadal gazem a nie tylko "G"

Gazy 69
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość