- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
Moderator: Student
A tak przy okazji jak z '89r Uaz prosto z woja tylko po remoncie blacharki leci 110km/h bez robionego silnika to mozliwe by mial uazowolge juz czy to normalne? Moze licznik zle dziala?Zbowid pisze: Ja swoim smigam do bulu i nie narzekam a jak ktos pyta to od razu mówię 12 tyś! - a on że drogo.. - a ja, że tyle włozyłem!!!! a jak nie wierzy to go mogę 120 km/h bez hamulców przewieźć
wszytsko ok<Kacper> pisze:A tak przy okazji jak z '89r Uaz prosto z woja tylko po remoncie blacharki leci 110km/h bez robionego silnika to mozliwe by mial uazowolge juz czy to normalne? Moze licznik zle dziala?Zbowid pisze: Ja swoim smigam do bulu i nie narzekam a jak ktos pyta to od razu mówię 12 tyś! - a on że drogo.. - a ja, że tyle włozyłem!!!! a jak nie wierzy to go mogę 120 km/h bez hamulców przewieźć
gural19 pisze:ja tam sie nie znam.......ale jak jade po Szklarskiej Gazorkiem bez plandeki (i tak całą zime) to nie ma nikogo,kto się nie obróci...zwłaszcza jak ze swoim 3.0 wyprzedzam wypaśnego merdecesa...i nie pisać że "nie ma to jak oryginał"...tak naprawdę to gazik ma to "coś",UAZ ma tego mniej a Suza wcale...i co z tego że jest tańsza,lepsza i mniej szkoda...tu chodzi o "MIT"...
Prowde godocie a jak się komu GAZ nie podoba to niech se Forum zmieni 
wieprzowina pisze:Gaz się wszystkim podoba. Z tym że właściwości jezdne, niezawodność itd. są dyskusyjne. Jak się ma sporo pieniędzy można taki trzymać by się nim cieszyć i czasami przejechać. Jeśli jednak chce się uczynić z niego samochód do faktycznej jazdy traci to sens.
Kompromisy są do dupy.
I tu się nie zgadzam,raz dobrze zrobiony i zadbany gazik się nie psuje ale kto pamięta o ponad trzydziestu punktach smarowania,otym żeby nie przegrzać silnika czy też o stanie oleju 
poza tym gazik nigdy nie był i nie będzie samochodem rajdowym Potwierdzasz tylko to co piszę. Czasy aut z setką punktów smarowniczych i wymagające specjalnej troski znanej tylko starym taksówkarzom w dzisiejszych szalonych czasach skończyły się. Mając nadmiar pieniędzy też bym kupił, ale nie jako auto do codziennego jeżdżeniawiking pisze:wieprzowina pisze:Gaz się wszystkim podoba. Z tym że właściwości jezdne, niezawodność itd. są dyskusyjne. Jak się ma sporo pieniędzy można taki trzymać by się nim cieszyć i czasami przejechać. Jeśli jednak chce się uczynić z niego samochód do faktycznej jazdy traci to sens.
Kompromisy są do dupy.
taaaaaaaaaaaaa MIT Popieram zaq-a w całej rozciągłości panowie w czasie długiego Weekendu zrobiłem po Kaszubach 370km i to po takim gdzie tylko traktor przejdzie.Tylko bez bezsensownych skoków, brodzenia powyżej pasa i innych cudów potrafiących zniszczyć każdy pojazd.Gazior to już niestety zabytek na który niebawem stać będzie tylko bogatych i czubków. hmm większosc narzeka na gaza czy uaza....a kto tak naprawde zastanawiał sie co ten "pojazd " przeszedł zanim staliscie sie ich posiadaczami.....parenascie lat jazdy w armi....dziesiątki kierowcow i tyleż stylów jazdy, odwalone od niechcenia przeglądy, naprawy....następnie kolejni własciciele w cywilu......a te wozy wciąz jeżdżą!!, więc jak tych gazików i uazów nie kochać i nie czuc przed nimi respektu....które inne auto zniesie takie traktowanie....? KOYOT Ty normalnie się prosisz żeby Ci szpadlem przyjebaćKoyot pisze:
do czasu jak pojedziesz na rajd/zlot
o ile dojedziesz bo po drodze nie przeprowadzisz malego remontu
a na rajdzie nie przelezysz kiedy inni sie bawia i wracaja w poniedzialek do pracy
tabela smarowan uaz/gaz o ile samrujecie jest tak gesta i czesta ze nawet ja rzadziej tankuje paliwo do suki
i jak tak dalej bedziesz pierdzielić to w Iłży to zrobie 
zapomnialem ze sie wybieram na Iłżecka poierdulke bedzie wstyd jak vitara wymieknie 
popieram wikinga i wielu innychwiking pisze:
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
