wymiana serca

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: wymiana serca

Post autor: Lorado » ndz lis 29, 2009 2:44 pm

Przed wyjęciem czego?Aparatu?Aha silnika.Nawet jeżeli kable od świec będą przestawione to coś tam powinien kichnąć.Czy zdejmowałeś kopułkę od aparatu?Czy założyłeś ją ponownie w prawidłowy sposób.Zdarza się często że przy niewłasciwym założeniu i próbie uruchomienia pęka palec rozdzielacza.Przed sprawdzeniem możesz zobaczyć czy jest iskra na kablu WN wychodzącym z cewki.Jeszcze jedno,czy jest podłączony kondensator,chociaż prawdę mówiąc bez kondensatora będzie mała iskra i nawet może odpalić tylko nie będzie wysokich obrotów.Próbuj.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

bartek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lis 18, 2008 5:55 pm

Re: wymiana serca

Post autor: bartek77 » ndz lis 29, 2009 2:58 pm

witam
zdejmij przewod z aparatu ten idacy od cewki wsadz w niego swiece i dotknij swieca gdzies do masy.Zdejmij kopulke z aparatu i rozewrzyj styki jakims wkretakiem na wlaczonym zaplonie,powinna przeskoczyc iskra jezeli nie to przyczyny sa trzy:cewka,przewod,podlaczenie cewki zplonowej
mam na imie bartek i tez jestem posiadaczem gza69,dumnym posiadaczem :lol:

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » ndz lis 29, 2009 7:12 pm

bartek77 pisze:witam
zdejmij przewod z aparatu ten idacy od cewki wsadz w niego swiece i dotknij swieca gdzies do masy.Zdejmij kopulke z aparatu i rozewrzyj styki jakims wkretakiem na wlaczonym zaplonie,powinna przeskoczyc iskra jezeli nie to przyczyny sa trzy:cewka,przewod,podlaczenie cewki zplonowej
mam na imie bartek i tez jestem posiadaczem gza69,dumnym posiadaczem :lol:
dobra panowie.dzieki za odp.w tygodniu bede kminil dalej.mam nadzieje ze uda sie.wiecie jak to jest z elektronika :)21 zukoska-ciezki temat :)21 .Bartek ja tez bylem dumny jak kupilem,a teraz hurtowo kupuje paste bhp.przedstaw sie w dziale bo zaraz Jacek nadjedzie :)21

bartek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lis 18, 2008 5:55 pm

Re: wymiana serca

Post autor: bartek77 » ndz lis 29, 2009 11:25 pm

mayer2 pisze:
bartek77 pisze:witam
zdejmij przewod z aparatu ten idacy od cewki wsadz w niego swiece i dotknij swieca gdzies do masy.Zdejmij kopulke z aparatu i rozewrzyj styki jakims wkretakiem na wlaczonym zaplonie,powinna przeskoczyc iskra jezeli nie to przyczyny sa trzy:cewka,przewod,podlaczenie cewki zplonowej
mam na imie bartek i tez jestem posiadaczem gza69,dumnym posiadaczem :lol:
dobra panowie.dzieki za odp.w tygodniu bede kminil dalej.mam nadzieje ze uda sie.wiecie jak to jest z elektronika :)21 zukoska-ciezki temat :)21 .Bartek ja tez bylem dumny jak kupilem,a teraz hurtowo kupuje paste bhp.przedstaw sie w dziale bo zaraz Jacek nadjedzie :)21
juz sie przedstawilem,na samiuskim poczatku :)21
mosze powiedziec ze nadal jestem dumny z posiadania gza :wink:
mimo ze swojego kupilem w zestawie do samodzielnego montazu :lol:

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » czw gru 03, 2009 11:17 am

dobra,jest iskra jak szlak.puszczalismy prad przez zaroweczke i nie bylo a bez niej jest.niewiem dlaczego ale bajka.proba odpalenia standartowo tez nie udala sie.za latwo nie moze byc.ale juz wiem ze zaplon jest zle ustawiony.moze jakies sugestie albo lepiej zaklecie.?

bartek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: wt lis 18, 2008 5:55 pm

Re: wymiana serca

Post autor: bartek77 » pt gru 04, 2009 12:00 am

sprobuj podczas odpalania pokrecic aparatem zaplonowym lewo prawo.Wyjmowales moze aparat?

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » pt gru 04, 2009 9:48 am

bartek77 pisze:sprobuj podczas odpalania pokrecic aparatem zaplonowym lewo prawo.Wyjmowales moze aparat?
probowalismy krecic aparatem i nic.z gaznika bucha paliwem.cos tam koles sprawdzal i ijest cos takiego ze iskra powinna byc chyba na pierwszym baniaku a na aparacie nie zgadza sie.inny mowil ze moze wystarczy kable przestawic.albo odwrocic kopulke.co ty na to?

Awatar użytkownika
Dziku2
Posty: 342
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:32 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: wymiana serca

Post autor: Dziku2 » pt gru 04, 2009 12:39 pm

posprawdzaj kolejność kabli, zapłon w żuku jest 1-2-4-3. aparat się kręci bodajże w prawo, więc zaczynaj od pierwszego kabla z lewej(jeśli masz kopułkę kątową).
Czy przed wkładaniem silnika do auta wyciągałeś aparat? Bo być może przestawił się on na płetwie tej co idzie do pompy olejowej. Nie pamiętam dobrze, ale tam chyba trzeba było to w jakimś konkretnym położeniu ustawić przed złożeniem. Niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą na ten temat.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » pt gru 04, 2009 1:27 pm

Dziku2 pisze:posprawdzaj kolejność kabli, zapłon w żuku jest 1-2-4-3. aparat się kręci bodajże w prawo, więc zaczynaj od pierwszego kabla z lewej(jeśli masz kopułkę kątową).
Czy przed wkładaniem silnika do auta wyciągałeś aparat? Bo być może przestawił się on na płetwie tej co idzie do pompy olejowej. Nie pamiętam dobrze, ale tam chyba trzeba było to w jakimś konkretnym położeniu ustawić przed złożeniem. Niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą na ten temat.
dziku jak wyjalem silnik z zuka to wymienialem wszystkie uszczelki no i wyjalem pompe oleju ,potem byl klopot z wsadzeniem no i przestawilem zaplon.byc moze aparat tez byl zdejmowany-nie pamietam.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » sob lut 06, 2010 5:59 am

podpinam sie pod moj temat zeby nierobic nowego.czy ktos sciagal motocykl z ukrainy,mam w planach lyknac boksera z koszem i pytanko jakie sa procedury celne.tylko nie piszcie ze lepiej poczekac az do uni wejda bo chce sobie kupic a nie dla prawnuka.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » pt kwie 30, 2010 5:45 pm

mam pytanie.wykrecilem dekielki cylinderkow i maja po pul cm luzu w obydwie strony .czy tak ma byc czy cos poluzowane jest.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » sob maja 01, 2010 8:47 am

mayer2 pisze:mam pytanie.wykrecilem dekielki cylinderkow i maja po pul cm luzu w obydwie strony .czy tak ma byc czy cos poluzowane jest.
i jeszcze jedno.wykrecilem kolo z przodu i nie moge wyciagnac bebna-byl na 3 srubach-czy cos go jeszcze trzyma czy potraktowac go mlotem.strasznie tam cos .

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: wymiana serca

Post autor: JA'JACEK » sob maja 01, 2010 9:55 am

mayer2 pisze:(...) nie moge wyciagnac bebna-byl na 3 srubach-czy cos go jeszcze trzyma czy potraktowac go mlotem.strasznie tam cos .
Obraca się...? Jeżeli tak to znaczy że szczęki go nie trzymają i musi zejść.
A z tym młotkiem to tak raczej rozsądnie ....
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » sob maja 01, 2010 10:05 am

JA'JACEK pisze:
mayer2 pisze:(...) nie moge wyciagnac bebna-byl na 3 srubach-czy cos go jeszcze trzyma czy potraktowac go mlotem.strasznie tam cos .
Obraca się...? Jeżeli tak to znaczy że szczęki go nie trzymają i musi zejść.
A z tym młotkiem to tak raczej rozsądnie ....

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » sob maja 01, 2010 10:06 am

JA'JACEK pisze:
mayer2 pisze:(...) nie moge wyciagnac bebna-byl na 3 srubach-czy cos go jeszcze trzyma czy potraktowac go mlotem.strasznie tam cos .
Obraca się...? Jeżeli tak to znaczy że szczęki go nie trzymają i musi zejść.
A z tym młotkiem to tak raczej rozsądnie ....
Jacek ,obraca sie troche ciezko ale bajka.tylko nie chce zejsc.dzieki ,ide na pochod i wieczorem pokombinuje.a jak z tymi moimi sprzegielkami-maja miec luz czy nie-w prawo i wlewo po pul cm do srodka i na zewnatrz podobnie.

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: wymiana serca

Post autor: JA'JACEK » sob maja 01, 2010 10:50 am

mayer2 pisze:(...)obraca sie troche ciezko(...)
Nie ma takiej opcji..... Musi lekko się obracać, jeżeli nie, to znaczy, że szczęki blokują lub...
piasta...? Łośka...? I wtedy jest przesrane. :)21

Z tymi cylinderkami to nie pamiętam.
mayer2 pisze:(...)ide na pochod (...)
:o ... w deszcz...?
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » sob maja 01, 2010 9:10 pm

JA'JACEK pisze:
mayer2 pisze:(...)obraca sie troche ciezko(...)
Nie ma takiej opcji..... Musi lekko się obracać, jeżeli nie, to znaczy, że szczęki blokują lub...
piasta...? Łośka...? I wtedy jest przesrane. :)21

Z tymi cylinderkami to nie pamiętam.
mayer2 pisze:(...)ide na pochod (...)
:o ... w deszcz...?
zlazlo.powykrecalem wszystko co bylo od tylu-potem okazalo sie niepotrzebnie.przekrecilem przewod hamulca ale bajka.ciezko bylo ale zlazlo.chcialem sprawdzic co tak trze.piasta jak obracam to deko huczy ale to przejdzie.trze beben ten co zdarlem o to kolo do kturego przylega.no i niemoge teraz je wsadzic spowrotem,szczeki sa zwarte na maksa i mimo to niewchodzi beben.beben od srodka jest czysty ale ma taki niewielki rant-niewiem czy tak od nowosci czy od tego rantu jest wytarty.pewnie dziabne go delikatnie diaksem-co ty nato.z tym pochodem to zart.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » śr maja 05, 2010 7:16 pm

zerwalem dwa gwinty w glowicy w otworach na swiecy.probowal ktos skleic odpowiednim klejem-oczywiscie jest to wersja na amen,czy juz moge szukac nastepnej.

Awatar użytkownika
marzenka
Posty: 529
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:52 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: wymiana serca

Post autor: marzenka » śr maja 05, 2010 7:43 pm

Nowa (inna) albo redukcje ( w warsztacie ) . :lol:

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: tomek 79 » czw maja 06, 2010 8:04 pm

mayer2 pisze:zerwalem dwa gwinty w glowicy w otworach na swiecy.probowal ktos skleic odpowiednim klejem-oczywiscie jest to wersja na amen,czy juz moge szukac nastepnej.

majer podziwiam twoje wytrwanie :)2
ja probowalem naprawic kosiarke ...
na koncu jeblem ja o glebe :)21 powodzenia

Awatar użytkownika
Dziku2
Posty: 342
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:32 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: wymiana serca

Post autor: Dziku2 » czw maja 06, 2010 8:33 pm

możesz popróbować ze spiralkami specjalnymi do tego celu. Nazywają się chyba Helicoil, tylko nie wiem, czy Ci się ta impreza będzie opłacać. Po więcej informacji odsyłam do wujka Google...

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » pt maja 07, 2010 5:22 pm

tomek 79 pisze:
mayer2 pisze:zerwalem dwa gwinty w glowicy w otworach na swiecy.probowal ktos skleic odpowiednim klejem-oczywiscie jest to wersja na amen,czy juz moge szukac nastepnej.

majer podziwiam twoje wytrwanie :)2
ja probowalem naprawic kosiarke ...
na koncu jeblem ja o glebe :)21 powodzenia
nawet nie chce mi sie gadac.juz bylem blisko,silnik palil a tu dupa.ide pogrzebac przy kolach,pozyczylem od dzidy podnosnik i juz sie upomina.aha mam juz 3 karpie.ladnie bral ostatnio.

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » pt maja 07, 2010 5:23 pm

Dziku2 pisze:możesz popróbować ze spiralkami specjalnymi do tego celu. Nazywają się chyba Helicoil, tylko nie wiem, czy Ci się ta impreza będzie opłacać. Po więcej informacji odsyłam do wujka Google...
:)2

Frolik
Posty: 393
Rejestracja: śr lut 25, 2009 10:52 am

Re: wymiana serca

Post autor: Frolik » czw maja 20, 2010 12:27 pm

mayer2 pisze:zerwalem dwa gwinty w glowicy w otworach na swiecy.probowal ktos skleic odpowiednim klejem-oczywiscie jest to wersja na amen,czy juz moge szukac nastepnej.

zrób sobie redukcyjna tulejke

szkoda głowicy wyrzucac jesli poza tym jest dobra

Awatar użytkownika
mayer2
Posty: 399
Rejestracja: śr mar 11, 2009 1:23 pm
Lokalizacja: przemysl

Re: wymiana serca

Post autor: mayer2 » czw maja 20, 2010 8:48 pm

Frolik pisze:
mayer2 pisze:zerwalem dwa gwinty w glowicy w otworach na swiecy.probowal ktos skleic odpowiednim klejem-oczywiscie jest to wersja na amen,czy juz moge szukac nastepnej.

zrób sobie redukcyjna tulejke

szkoda głowicy wyrzucać jeśli poza tym jest dobra
dzisiaj nawinąłem na świece drut miedziany i nawet trzyma,nie chce mi się robić wszystkiego od początku wiec z powyższym postanowiłem ze będę kleił.na ament. :)21 jak maja byc podłączone rurki przy gazniku te od powietrza,pościągałem i teraz nie wiem.no i te 2 wyloty wody za wiatrakiem-czy moge je zatkać,niemam nagrzewnicy żadnej ani ins.gaz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość