Strona 1 z 1

Lublin-51 LPG

: pn maja 08, 2017 12:46 pm
autor: morte36
Witam wszystkich po dłuższej przerwie ale w końcu remont Lublinka zbliża się ku końcowi.
https://goo.gl/photos/4555zZ4k8DJzJhc88

Pomijając fakt próby zagazowania takiego auta, chciałbym się zapytać czy ktoś ma pozytywne doświadczenie z doborem reduktora to takiego silnika.
Po kilku rozmowach z gazownikami wyszło że reduktor "Parownik LOVATO RGV 140 podciśnienie" powinien stuknąć.
Co do wyboru podciśnienia to jest mój wybór gdyż w Uazie mam też podciśnieniowy sam wyregulowałem i nie mam żadnych z nim problemu (a czym mniej kabelków to lepiej).
Tylko zastanawiam się czy taki reduktor od 90kW do 140kW będzie wystarczający?

Re: Lublin-51 LPG

: pt maja 12, 2017 8:58 am
autor: c64cIub
Reduktor podciśnieniowy to R-00, obecnie niedozwolony do montażu w nowych samochodach, teraz montuje sie zbiorniki, wielozaowry i reduktory z homo R-01, starych typów żaden gazownik nie założy, nawet "ten jedyny najlepszy z OLX" :D z którym się umawiasz, że fizyczną robotę wykonujesz sam. Czyli przynajmniej na czas montażu (i dokumentacji) musi w samochodzie siedzieć np. Lovato RGE-90 (nie musi być sprawny). Przerabiałem temat w zeszłym roku.

Parownik dobierasz nie tyle do mocy ile do zużycia paliwa na godzinę. Lovato RGV/RGE 90 od 140 różni się tylko przekrojem kanału łączącego komory I i II stopnia (przelot z parownika do reduktora). Jak będzie za słaby, to rozwiercisz ten kanał o 0,1mm, jak znów za mało to drugi raz o 0,1mm. Za dużego reduktora (z za szerokim przelotem) nie zmusisz do ładnej pracy na wolnych obrotach. Możesz też pójść w drugą stronę, jeśli kupisz większy model. W kanał wpraspwać tulejkę z mosiądzu i rozwiercać aż do uzyskania kompromisu między łatwością ustawienia na wolnych a pełną mocą. Osobiście zapakowałem tak 90kW Lovato do motocykla o pojemności 200 cm3 i latałem tym przez rok.

Re: Lublin-51 LPG

: ndz maja 14, 2017 8:19 pm
autor: Rado
Tak czy inaczej Lublinek piękny :)2

Re: Lublin-51 LPG

: ndz maja 14, 2017 8:59 pm
autor: Misiek Cypr
Buda, raczej nie Lublinka, autko hybryda, ale przepiekna I zazdraszczam.

Jednak, napewno gaz chcesz don tego ladowac, to az tak duzo nie pali, a zawory w dolniaku znosza dosc slabo gazownie...

Re: Lublin-51 LPG

: ndz maja 14, 2017 10:02 pm
autor: c64cIub
A w tym silniku nie były przypadkiem gniazda zaworowe z żeliwa kwasoodpornej? Czy tylko w wersjach fabrycznie przystosowanych do zasilania gazami?

Re: Lublin-51 LPG

: pn maja 15, 2017 8:19 am
autor: morte36
Misiek Cypr pisze:Buda, raczej nie Lublinka, autko hybryda, ale przepiekna I zazdraszczam.
Co masz na myśli?

Re: Lublin-51 LPG

: pn maja 15, 2017 9:58 am
autor: Misiek Cypr
Lublin nie mial napisu, ze Avtozavod Molotowa.

http://www.zib-militaria.de/WebRoot/Sto ... C05163.JPG

Re: Lublin-51 LPG

: pn maja 15, 2017 10:05 am
autor: morte36
To są pierwsze lata produkcji 1951 rok, boki z napisem lublin były później.
Najpierw w Lublinie montowano Lublinki z ruskich części potem sami zaczęliśmy produkować.

Re: Lublin-51 LPG

: pn maja 15, 2017 10:09 am
autor: Misiek Cypr
A widzisz, tego nie wiedzialem.