Strona 1 z 3
GAZ vs. SUZUKI- czyli trudne początki.
: śr lut 26, 2003 9:54 pm
autor: Fuego_RallyPL
Na początek witam wszystkich miłośników OFF ROADu. To mój pierwszy post.
Stanąłem przed trudnym wyborem samochodu 4x4. Założeniem jest kupno i stopniowe przebudowywanie pojazdu do rajdów, to jest RMPST. Kupiony samochód ma być eksploatowany coraz bardziej "ekstremalnie" i to raczej w kierunku ścigania się, niż "wygrzebywania z coraz większego błota"

sorry za wyrażenie, ale nie znam jeszcze fachowej terminologii
Budżet: do 10.000, rocznie 12.000 (razem! nie sumujcie

). Co miesiąc będę przeznaczał 1000 z mojej firmy na ten sport. Tak na prawdę im mniejszy wkład początkowy tym byłoby lepiej, lecz nie "skreślam" na starcie inwestycji do 10.000, choć z bólem.
I tu pytanie (jakich już kilka znalazłem w archiwum): GAZ 69, UAZ czy Suzuki Samurai? A może jeszcze inne rozwiązanie?
Znalazłem następujące opinie: GAZ to nieustanne dłubanie (czytaj: naprawy)
Suzuka: malutki samochodzik (dodatkowo nie rozróżniam wersji Samuraja: proszę o wskazówki)
Nie chcę rozważać CO JEST LEPSZE, lecz CO W MOJEJ SYTUACJI BĘDZIE LEPSZE?
I na koniec: znalazłem takie cudo jak GAZ 66 ANDORIA (z grubsza wygląda jak Robur). Do rajdów to to się z całą pewnością nie nadaje (gabaryty) ale do ekstremalnego grzebania w błocie czy zakup takiego pojazdu jakikolwiek sens? Za 8000-9000 zł?
Z góry dziękuję za wszelkie porady
Maciek / Fuego
: śr lut 26, 2003 10:22 pm
autor: Waldemar
gaza 66 odradzam to jest mała cieżarówka wiec kasy opłaty drogie,prawo jazdy kat C zabierasz do kabiny tylk0 jedna osobe tak mi sie zdaje, i jest to ruskie czyli warsztat musisz miec.A czy jakie auto powinnienies kupic to zależy jaki masz gust jaki teren lubisz,czy znasz sie na mechanice itp...
: śr lut 26, 2003 10:53 pm
autor: czesław&jarząbek
kup cokolwiek, byle sprawne i wystartuj w klasie MT...po jednym sezonie będziesz wiedział czego chcesz i będziesz miał licencje
: czw lut 27, 2003 12:24 am
autor: BĄKU
I Gaz i Suzuka nadaje się do katowania, mimo swej awaryności mają stosunkowo niski kosztowo próg dostępu do części, jednak uważam, ze do Gaza 69 możesz wsadzić lepsze silniki i coś tam wywalczyć , moze nie miejsce tylko jakąś satysfację i złudzenia na lepsze miejsca w przyszłośc. Początek bedziesz miał taki jaki będziesz miał i tyle. Potem dojdziesz do wniosku , że mosty to z tego, silnik to taki, buda to taka itp. Oba samochody są na resorach co dykwalifikuje je do "wybitnych osiągnieć" ale zacznij od gaza potem i tak będziesz ewoluował ale przynajmniej będziesz miał początek bezwstydliwy.

: czw lut 27, 2003 5:39 am
autor: Marek Glinka
BĄKU pisze:Oba samochody są na resorach co dykwalifikuje je do "wybitnych osiągnieć"
.......q....wa następny sprężynowiec

: czw lut 27, 2003 2:27 pm
autor: BĄKU
Marek Glinka pisze:BĄKU pisze:Oba samochody są na resorach co dykwalifikuje je do "wybitnych osiągnieć"
.......q....wa następny sprężynowiec

No przy szybkoscówce to tylko sprężynki mój drogi Mareczku, bedą może Cześki startowały w Łodzi to pojedziemy pooglądać.

: czw lut 27, 2003 2:32 pm
autor: Fuego_RallyPL
czesław&jarząbek pisze:kup cokolwiek, byle sprawne i wystartuj w klasie MT...po jednym sezonie będziesz wiedział czego chcesz i będziesz miał licencje
Licencję już mam, tzw. RII czy jak kto woli w nowej nomenklaturze - krajową. To dopuszcza do startu w RMPST.
Reasumując - patrząc na ograniczenia finansowe kupić GAZa, up..dolić się po pachy, przygotować go w miarę jak najstaranniej, szczęśliwie wystartować, zdobyć co się da i po sezonie zrobić rachunek sumienia, chęci i możliwości
Czy Suza jest potencjalnie bardziej rozwojowa od UAZa? (w przebudowie)
Do ilu kg udaje się odchudzić Suzę, a do ilu Gaza? (licząc goły samochód bez klatki)
Maciek
: czw lut 27, 2003 2:35 pm
autor: czesław&jarząbek
ani suka ani giezopochodne rozwojowe nie są...ale...były samuraje na sprezynach

: czw lut 27, 2003 3:25 pm
autor: Misiek Bielsko
a byly, byly, zdaje sie, ze rocznik 97-98, choc moge sie mylic.
Poza tym jest duzo konwersji na sprezyny w stanach (
www.rocky-road.com)...
: czw lut 27, 2003 3:40 pm
autor: Marek Glinka
BĄKU pisze: bedą może Cześki startowały w Łodzi to pojedziemy pooglądać.

......kiedy

5
....na szybkościówki to Ty lepiej uważaj

6 Puder na d..... Zośki już położony?

: czw lut 27, 2003 6:48 pm
autor: qwinto
witam skoro chcesz startować w remstcie i takie jest kierunek przebudowy - to moim zdaniem ołóż na wrangla.. motor 4,0 na dzieńdobry ok 190kucy - potem pomyslisz o mostach itd.
takie auto miął niedawno do sprzedania p.Andrzejewski - góra wrangl... a reszta .....oj wiele tego tam

ale przedewszystkim merc. G
......
ps.
kupa kasy do wydania.. niestety..
: czw lut 27, 2003 6:58 pm
autor: czesław&jarząbek
kfinto prosze cie...jak nie wiesz to nie chrzań
: czw lut 27, 2003 7:40 pm
autor: Fuego_RallyPL
czesław&jarząbek pisze:kfinto prosze cie...jak nie wiesz to nie [cenzura]

5
...kontynuacja? ...
: czw lut 27, 2003 8:08 pm
autor: qwinto
czesław&jarząbek pisze:kfinto prosze cie...jak nie wiesz to nie [cenzura]
hmm.. z tego co było w opisie auta -to mosty krzynka i reduktor były od merca g
... co do motoru nie wiem...
ale zakupując normalnego wrangla silnik 4,0 nie jest zły - moim zdaniem
i całe auto wzorując sie na p.Andrzejewskim można całkiem niezle przygotować do rempstu ...
ps. a czego miał bym nie wiedzieć..?
: czw lut 27, 2003 8:12 pm
autor: czesław&jarząbek
że żaden normalny wrangler nie został w zeszłym roku przyzwoicie sklasyfikowany bo kazdy wybuchał najdalej po pierwszym oesie
: czw lut 27, 2003 8:13 pm
autor: qwinto
a jesli chodzi ci czesiu o sugestie co do wrangla [cenzura] wybacz ale każdy moze miec odmienne zdanie.. i [cenzura] wszystko i tak sie rozbija o kase

- jak zwykle zresztą
: czw lut 27, 2003 8:15 pm
autor: qwinto
czesław&jarząbek pisze:że żaden wrangler nie został w zeszłym roku sklasyfikowany bo kazdy wybuchał najdalej po pierwszym oesie
zara zara - ja mówie o aucie a ty o kosmosie - czytaj wygrywaniu rajdu
dobrze wiesz ze to są lata jazdy a inna sprawa jest przygotowanie własciwe auta..
: czw lut 27, 2003 8:17 pm
autor: czesław&jarząbek
qwinto pisze:czesław&jarząbek pisze:kfinto prosze cie...jak nie wiesz to nie [cenzura]
hmm.. z tego co było w opisie auta -to mosty krzynka i reduktor były od merca g
... co do motoru nie wiem...
ale zakupując normalnego wrangla silnik 4,0 nie jest zły - moim zdaniem
i całe auto wzorując sie na p.Andrzejewskim można całkiem niezle przygotować do rempstu ...
ps. a czego miał bym nie wiedzieć..?
kfinto...kawałeczek podłogi pod siedzeniami szyba i dowód...i wielu innych rzeczy tez nie wiesz...więc nie bredz
: czw lut 27, 2003 8:19 pm
autor: czesław&jarząbek
qwinto pisze:czesław&jarząbek pisze:że żaden wrangler nie został w zeszłym roku sklasyfikowany bo kazdy wybuchał najdalej po pierwszym oesie
zara zara - ja mówie o aucie a ty o kosmosie - czytaj wygrywaniu rajdu
dobrze wiesz ze to są lata jazdy a inna sprawa jest przygotowanie własciwe auta..
czytaj uważnie...ja mówie nie o wygrywaniu tylko o cieniu szans na ukończenie rajdu...wrongler ich nie daje
: czw lut 27, 2003 8:19 pm
autor: qwinto
nie zgodze sie z tobą - opis jaki był zawarty odbiegał od twojego
ale zdaje sie ze znowu kasztanimy temat..

: czw lut 27, 2003 8:22 pm
autor: qwinto
czesław&jarząbek pisze:qwinto pisze:czesław&jarząbek pisze:że żaden wrangler nie został w zeszłym roku sklasyfikowany bo kazdy wybuchał najdalej po pierwszym oesie
zara zara - ja mówie o aucie a ty o kosmosie - czytaj wygrywaniu rajdu
dobrze wiesz ze to są lata jazdy a inna sprawa jest przygotowanie własciwe auta..
czytaj uważnie...ja mówie nie o wygrywaniu tylko o cieniu szans na ukończenie rajdu...wrongler ich nie daje
nie bede sie spierał bo i tak racji nie masz ... w zapytaniu zakładającego topic jest pytanie .... udzieliłem odpowiedzi subiektywnej - obiektywnej nie zaryzykuje - od co...
: czw lut 27, 2003 8:22 pm
autor: czesław&jarząbek
kfinto...a co mnie [cenzura] obchodzi opis? fakty to fakty
: czw lut 27, 2003 8:24 pm
autor: czesław&jarząbek
qwinto pisze:nie bede sie spierał bo i tak racji nie masz ... w zapytaniu zakładającego topic jest pytanie .... udzieliłem odpowiedzi subiektywnej - obiektywnej nie zaryzykuje - od co...
a przeczytałeś wogóle to na co sie powołujesz? 10kzł kfinto...10kzł...
Re: GAZ vs. SUZUKI- czyli trudne początki.
: czw lut 27, 2003 8:27 pm
autor: qwinto
Fuego_RallyPL pisze:Znalazłem następujące opinie: GAZ to nieustanne dłubanie (czytaj: naprawy)
Suzuka: malutki samochodzik (dodatkowo nie rozróżniam wersji Samuraja: proszę o wskazówki)
nie łapie to ty chesz jeździć w RMPST i chcesz nie grzebać - czytaj naprawiać auta -
nie wiem jakie auto temu sprosta
a Gaz czy Uaz to dosyc trwałe i tanie w naprawie pojazdy
a mozliwości ingerencji naprawde dużo..
: czw lut 27, 2003 8:29 pm
autor: czesław&jarząbek
o jezu kfinto...ingerencja jest potrzebna ale w...twoją sapiencje
