Strona 1 z 1
szyba w gaziku ???
: sob mar 29, 2003 8:14 pm
autor: Kaktus
Czy ktoś rozpoławiał ramkę szyby przedniej w gazie???
Mam ciężki przypadek po 3 godzinnym naparzaniu przecinakiem i młotkiem ramka się rozchyliła 2 mm i wygląda na to, że szyby pobije i finał.
Czy są tam jakieś zatrzaski nity których nie widać, czy naftą to zalać nie wiem?
Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam
: sob mar 29, 2003 11:28 pm
autor: Waldemar
po co to rozbierasz a złorzysz potem???

nafta

!! uczszelka Ci pujdzie, tym myslisz ze to rozbierzesz jak to tak był 50 lat.
: ndz mar 30, 2003 9:33 am
autor: Kaktus
Po co? żeby wypiaskować, pomalować, napchać „autokitu” ustawić szyby, bo są małe szpary i pławić się jej widokiem w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, ale wygląda, ze sobie daruje, bo ramka zaczyna się rozpadać, przecież można ją w każdej chwili w razie potrzeby łatwo wyjąć, wymienić, czy coś tam.
: pn mar 31, 2003 9:20 am
autor: banan
ja mam od strony kabiny po dwie śrubki w dolnej i górnej części ramki...... ale z rozebraniem też się namęczyłem......popsikaj odrdzewiaczem i poczekaj z dzień-dwa....
: pn mar 31, 2003 2:53 pm
autor: qwinto
cocacola

3 dni czekania - bez wysiłku puściło...
: śr kwie 02, 2003 10:06 pm
autor: SYCOW
qwinto pisze:cocacola

3 dni czekania - bez wysiłku puściło...

najlepszy odrdzewiacz WD40 to nic w porównaniu do tego
: sob kwie 05, 2003 11:28 am
autor: swirojas
Taaa, rozbierajcie, rozbierajcie, najcenniejsz rzecz w gaziku a jak rozpip. to wam sprzedam po 600 zł sztuka.

: sob kwie 05, 2003 3:37 pm
autor: qwinto
SYCOW pisze:qwinto pisze:cocacola

3 dni czekania - bez wysiłku puściło...

najlepszy odrdzewiacz WD40 to nic w porównaniu do tego
a propo wd 40
... jak gieza szukałem to trafiłem do klienta co giezowe luzy wału chciał wd40 psikać ... i mówił ...to sie ułoży.... to dla tego że stał tyle..

: pn kwie 07, 2003 3:27 pm
autor: SYCOW
ha ha ha
: pn kwie 07, 2003 3:39 pm
autor: Krecik
A wymieniał ktos moze szybe dzieloną z ramką itd, na niedzieloną zamontowaną w ramie - bez całego tego ruszanego ustrojstwa??? Bo zaczynam sie zastanawiać nad taką modyfikacją, otwierać sie i tak nie otwiera, a zniekształca straszliwie. Chce wywalić cały środek zostawić tylko ramke i w nią zainstalować nową szybe - pełną
: wt kwie 08, 2003 6:49 pm
autor: Mag69
Przeciea taka szybe ma Muscel w centymetrach taka sama.
: wt kwie 08, 2003 8:42 pm
autor: swirojas
Krecik pisze:A wymieniał ktos moze szybe dzieloną z ramką itd, na niedzieloną zamontowaną w ramie - bez całego tego ruszanego ustrojstwa??? Bo zaczynam sie zastanawiać nad taką modyfikacją, otwierać sie i tak nie otwiera, a zniekształca straszliwie. Chce wywalić cały środek zostawić tylko ramke i w nią zainstalować nową szybe - pełną
Jedno mnie w gaziku martwi, jak to jest z naprężeniami szyby podczas jazdy, chodzi mi o nacisk "pchanego przed sobą wiatru"! Szyba jest całkiem płaska więc nie widzę innego powodu dlaczego ruscy zrobili dzieloną!
: śr kwie 09, 2003 1:17 am
autor: qwinto
swirojas pisze:Krecik pisze:A wymieniał ktos moze szybe dzieloną z ramką itd, na niedzieloną zamontowaną w ramie - bez całego tego ruszanego ustrojstwa??? Bo zaczynam sie zastanawiać nad taką modyfikacją, otwierać sie i tak nie otwiera, a zniekształca straszliwie. Chce wywalić cały środek zostawić tylko ramke i w nią zainstalować nową szybe - pełną
Jedno mnie w gaziku martwi, jak to jest z naprężeniami szyby podczas jazdy, chodzi mi o nacisk "pchanego przed sobą wiatru"! Szyba jest całkiem płaska więc nie widzę innego powodu dlaczego ruscy zrobili dzieloną!
tysz uważam że tak właśnie jest - cała karoseria chodzi ...ramka podobnie.. wiec może to tym jest podyktowane ...
: śr kwie 09, 2003 12:20 pm
autor: Darek
A w Muscelu jest cała i nic sie nie dzieje z nią

poHDI ma wstawiona calą szybe i startuje w extremi i szyba mu nie wypadła więc z tym dzieleniem na dwie to chyba inny powód mieli ruskie.

5
w moim mi zgniła uszczelka więc całą dookoła silikonem potraktowałem

: śr kwie 09, 2003 1:37 pm
autor: qwinto
Darek pisze:A w Muscelu jest cała i nic sie nie dzieje z nią

poHDI ma wstawiona calą szybe i startuje w extremi i szyba mu nie wypadła więc z tym dzieleniem na dwie to chyba inny powód mieli ruskie.

5
w moim mi zgniła uszczelka więc całą dookoła silikonem potraktowałem

moze rumuni dostawszy prezent usprawnili małe co nieco i maprężenia występujace są mniejsze...
: czw kwie 10, 2003 4:42 pm
autor: Kaktus
Tą szybę Gazikową, rozbieram i zakładam do Muscela, dlatego że jest uchylana i ma klasyczny wygląd.
Szyba z muscela jest zwężana do góry, czyli ma inny wymiar,cała ramka na szerokość na dole pasuje, ale w innym miejscu są śruby mocujące do nadwozia ja uciąłem i przyspawałem oryginalne, można było dopasować na gorąco, ale nie mam palnika
: czw kwie 10, 2003 5:49 pm
autor: qwinto
Kaktus pisze:Tą szybę Gazikową, rozbieram i zakładam do Muscela, dlatego że jest uchylana i ma klasyczny wygląd.
Szyba z muscela jest zwężana do góry, czyli ma inny wymiar,cała ramka na szerokość na dole pasuje, ale w innym miejscu są śruby mocujące do nadwozia ja uciąłem i przyspawałem oryginalne, można było dopasować na gorąco, ale nie mam palnika
poprostu ładniejsza

Re:
: pn maja 31, 2010 9:44 pm
autor: baczek
swirojas pisze:Krecik pisze:A wymieniał ktos moze szybe dzieloną z ramką itd, na niedzieloną zamontowaną w ramie - bez całego tego ruszanego ustrojstwa??? Bo zaczynam sie zastanawiać nad taką modyfikacją, otwierać sie i tak nie otwiera, a zniekształca straszliwie. Chce wywalić cały środek zostawić tylko ramke i w nią zainstalować nową szybe - pełną
Jedno mnie w gaziku martwi, jak to jest z naprężeniami szyby podczas jazdy, chodzi mi o nacisk "pchanego przed sobą wiatru"! Szyba jest całkiem płaska więc nie widzę innego powodu dlaczego ruscy zrobili dzieloną!
Swirojas, Ruscy wstawili dwie szyby zamiast jednej duzej, bo jak jedna połówka pierdyknie, to sie jedną połówke wymienia, a nie całą szybę. A jeszcze pewnie lewa pasuje zamiast prawej (nie mierzyłem), to masz jedną część zamienną w dwa miejsca. Wojskowa logika i ruska ekonomia.
Co do naprężeń, to rozbawiło mnie stwierdzenie o pchanym wietrze. Płaska szyba nie ma żadnych naprężeń, ale płaska hartowana ma już potężne naprężenia, które czynią szybę wytrzymalszą. Tak więc szyba hartowana może upchać sporo tego wiatru, bo jest dużo odporniejsza na uderzenie i wytrzymuje większe amplitudy ugięć. Innym bezpiecznikiem jest gumowa uszczelka, która kompensuje pracę ramki w stosunku do szyby.
Ciekawostką jest, że dzisiejsze samochody nie mogą mieć szyb przednich hartowanych, a jedynie laminowane (dwie warstwy połączone spec. folią). Jak już ktoś musi motać ramkę, to lepiej dospawać rancik do ramki i szybę po nowemu wkleić. Gwarancja, że żaden diagnosta-idiota nie zakwestionuje szyby na badaniach, a to już znam z doświadczenia.
Re: szyba w gaziku ???
: pn maja 31, 2010 10:08 pm
autor: JA'JACEK
He, he.... A przyjrzałeś się datom postów....?
Re: szyba w gaziku ???
: wt cze 01, 2010 7:19 pm
autor: mayer2
JA'JACEK pisze:He, he.... A przyjrzałeś się datom postów....?
ty to wyczaisz wszystko

Re: szyba w gaziku ???
: wt cze 01, 2010 8:44 pm
autor: baczek
JA'JACEK pisze:He, he.... A przyjrzałeś się datom postów....?
Widziałem daty, ale nie ma to chyba znaczenia. Właściwie nie chciałem wywoływać dyskusji, tylko pociągnąć temat. Sam często czytam stare posty, kiedy szukam jakiejś odpowiedzi i żałuję, jak temat został urwany "w połowie". A tak, przynajmniej ktoś pozna tajemnice szyby w Gazie.
Pozdrowienia
Re: szyba w gaziku ???
: wt cze 01, 2010 10:12 pm
autor: JA'JACEK
No, no... Jasne.
Re: szyba w gaziku ???
: śr cze 02, 2010 2:40 pm
autor: baczek
To nie wolno dopisywać do starych postów? Przepraszam szanownego weterana forum.
Re: szyba w gaziku ???
: śr cze 02, 2010 8:55 pm
autor: JA'JACEK
baczek pisze:To nie wolno dopisywać do starych postów? Przepraszam szanownego weterana forum.
Pojawiasz się z częstotliwością komety Halleya i jeszcze fochy robisz....Nie popisuj się
Ktoś Ci zabrania pisać...?
Re: szyba w gaziku ???
: czw cze 10, 2010 10:42 pm
autor: baczek
To jest post o szybie. Nie trzymasz się tematu. Jeżeli masz jakieś pytania, chętnie odpowiem, bo się na tym znam. Tylko dlatego dopisałem coś do tego tematu. Może akurat ktoś z tego skorzysta. A ty czepiasz się daty i pokpiewasz sobie z mojej odpowiedzi. Po co? Czy to komuś w czymś pomoże?
Rzadko się pojawiam? A co w tym złego?