Strona 1 z 1

ręczny i amorki

: czw sie 25, 2005 4:44 pm
autor: maksz
witam
problemik moj wyglada tak:
amortyzatory (oczywiscie ramieniowe!) różnią sie...
prawy od lewego tylny od przedniego, ale to nie wszystko...
wygrzebałem z garazu wieksza ilosc amorkow i tu moje zdziwienie:
tylne mają różne ramiona. jedne sa grube i proste a inne cienkie i "powyginane". które sa właściwsze? wytrzymalsze?
jak sprawdzic czy sie nadają czy juz sie wysłużyły? pod jakim obciążeniem powinny sie ruszyc?

pytanko drugie
w hamulcu recznym na dole jest cos co na zasadzie mimośrodu reguluje rozsuniecie sie szczęk, powinno chyba być zaślepione swojego rodzaju brokiem. tak sie stało, ze się zgubiło.czy ktos z szanownych kolegów nie ma czegos takiego na zbyciu, bądź nie ma możliwości sfotografowania tego? może uda mi sie dorobić.

pozdr maksz

: pt sie 26, 2005 8:15 am
autor: Darek
Michał weś te ramieniówki wywal na złom bo obojętnie które byś zamontował to i tak tylko jeden sezon Ci wytrzymają :)3 ,
a co do tego ręcznego to w poniedziałek Ci wyśle zdjęcie tego co Cie interesuje :)21

: pt sie 26, 2005 1:38 pm
autor: maksz
dzieki czekam na zdj.
a ramieniowek narazie nie wywale.... :wink:
bo nie mialbym na czym jezdzic...

: pt sie 26, 2005 10:02 pm
autor: drwal
Czy z nimi czy bez efekt ten sam ;)

: pt sie 26, 2005 10:03 pm
autor: drwal
wkońcu nie "jestem tu nowy" Pierwsza gwiazdka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

: pt sie 26, 2005 10:07 pm
autor: Jerry
drwal pisze:Czy z nimi czy bez efekt ten sam ;)
No nie bardzo...
Caly czas pamietam moment jak sie przejechalem po raz pierwszy z normalnymi amorami ...
Naprawde warto. ! :)2

: sob sie 27, 2005 1:30 pm
autor: drwal
Jerry pisze:
drwal pisze:Czy z nimi czy bez efekt ten sam ;)
No nie bardzo...
Caly czas pamietam moment jak sie przejechalem po raz pierwszy z normalnymi amorami ...
Naprawde warto. ! :)2
Chodziło mi o ramieniowe.

Re: ręczny i amorki

: sob sie 27, 2005 11:28 pm
autor: JA'JACEK
maksz pisze:witam
[ciach]
pytanko drugie
w hamulcu recznym na dole jest cos co na zasadzie mimośrodu reguluje rozsuniecie sie szczęk, powinno chyba być zaślepione swojego rodzaju brokiem. tak sie stało, ze się zgubiło.czy ktos z szanownych kolegów nie ma czegos takiego na zbyciu, bądź nie ma możliwości sfotografowania tego? może uda mi sie dorobić.

pozdr maksz
Tak to powinno wyglądać...

Obrazek

Śruby regulacyjnej nie da się tak poprostu wykręcić do końca, to znaczy
że nie można jej zgubić....może jest urwana, a to zwiastuje kłopoty :cry:
Musiał byś wymienić cały cylinderek albo cały ten dekiel... :-?

: sob sie 27, 2005 11:44 pm
autor: JA'JACEK
To jest maksymalne położenie (wykręcenie) tej śruby.

Obrazek

: ndz sie 28, 2005 6:31 pm
autor: maksz
dzieki za odpowiedz. wszystko sie zgadza, tej sruby nie da sie zgubic bo ma zawleczke. kręcąc nią wypycha sie "coś" co rozsuwa szczęki. i ja zgubiłem właśnie to "coś". sądzę ze może miec to kształt stożkowy lub mimośrodowy. w katalogu części opisany jest jako 11-2108 - Kamień rozpierający szczęk hamulca ręcznego

: ndz sie 28, 2005 6:42 pm
autor: maksz
chodzi mi dokładnie o czesc z numerem 14.
jak to wygląda, jakie to ma wymiary?
jakoś nie umiem sobie tego wyobrazic patrzac na ten rysunek...


Obrazek

: pn sie 29, 2005 12:13 am
autor: JA'JACEK
maksz pisze:dzieki za odpowiedz. wszystko sie zgadza, tej sruby nie da sie zgubic bo ma zawleczke. kręcąc nią wypycha sie "coś" co rozsuwa szczęki. i ja zgubiłem właśnie to "coś". sądzę ze może miec to kształt stożkowy lub mimośrodowy. w katalogu części opisany jest jako 11-2108 - Kamień rozpierający szczęk hamulca ręcznego
Teraz wszystko jasne..... przepraszam ale nie zrozumiałem Twojej pierwszej wypowiedzi.
Ani to stożek, ani mimośród...
Zrobiłem parę zdjęć tego elementu, ale wysyłam na @ bo tego jest sporo
i nie chcę zaśmiecać forum, mam nadzieje że wszystko Ci wyjaśnią.
Odezwij się jak dojdzie.

: pn sie 29, 2005 4:33 pm
autor: maksz
doszło. wielkie dzieki
ale za głowe sie złapałem jak to zobaczyłem.
juz bardziej tego zamotac to by nie dali rady....
i jak ja to teraz dorobie? :)3

: pn sie 29, 2005 4:47 pm
autor: szymon milimetr
Witam. Czy przypadkiem ten element nie pasuje od uaza?.Jezeli tak to moge go koledze przeslac poczta.

: pn sie 29, 2005 5:08 pm
autor: maksz
jeszcze dzis zerkne w katalog czy to jest to samo i sie odezwe na pw.
dzieki

: pn sie 29, 2005 11:53 pm
autor: JA'JACEK
maksz pisze:[ciach]
i jak ja to teraz dorobie? :)3
Raczej nie dorobisz, to draństwo jest wykonane z wyjątkowo twardego
materiału i na dodatek utwardzane oraz galwanizowane.

: wt sie 30, 2005 7:57 am
autor: Darek
Michal zdjęcia doszły ?? umnie jest to inaczej rozwiązane i tak już było ja nic nie motałem z ręcznym.

: wt sie 30, 2005 8:05 am
autor: maksz
Darek dzieki za zdjecia, ale to nie to.
juz Jacek mi pieknie sfotografował to ustrojstwo...

: wt sie 30, 2005 10:12 am
autor: JA'JACEK
@maksz
A to w sprawie twojego pytania...

Obrazek

Ma być tak jak na rysunku.
Jeżeli czegoś brakuje to znaczy że się urwało :wink:

: wt sie 30, 2005 12:46 pm
autor: Darek
coś mało piórek w tym resorku alo mało dokładny rysunek ??

: wt sie 30, 2005 5:25 pm
autor: maksz
Jacek to chyba nie jest resor z gaza.
tak jak Darek zauwazył nie ma 11 piór
moje pytanie dotyczyło drugiego pióra.
a na tym schemacie drugie pióro jest po obu stronach takie samo
mam resory na aucie i kilka luzem a kazde z nich ma drugie pióro z jedej strony mocniej wywinięte. wywinięcie idzie na sworzeń czy na wahacz?

: wt sie 30, 2005 7:56 pm
autor: JA'JACEK
maksz pisze:Jacek to chyba nie jest resor z gaza.[ciach]
:o A niby od czego ?
No dobra.......to może tak.

Obrazek

Teraz lepiej ?

: wt sie 30, 2005 8:07 pm
autor: szymon milimetr
witam. Sprawdzilem u szwagra w gaziku pioro pomocnicze ( drugie) jest zawiniete i tym koncem jest osadzone na tem storzkowym trzpieniu.