www.forum4x4.pl

Witam wszystkich Off-roadowców
Mam pytanko (pewnie odpowiedz jest prosta), a mienowicie czy oponki (31x10.5x15) bez przeszkód spasuja mi na felgi od Honkera (6.5x15)? Prosze o info, bo mam oponki, a chce kupic felgi pod nie Pozdrawiam![/url][/quote]

wejda nawet na oryginalne ruskie uazowskie 6x15 wiec na honkera to zupelnie nie bedzie problemu

Oponki wejdą bez problemu , tyle, że jak pamiętam felgi nie wejdą na przednie piasty. Bez zrobienia ujemnego offsetu, czytez odwrócenia tarczy felga zahacza o wąs zwrotnicy i kupa - dotyczy mostów od GAZa - w mostach od Uaza problem nie istnieje są inne wąsy!

kup felgi trójkąty od Suzy-łatwo je przespawać i zyskać super odsadzenie

Oponki wejdą bez problemu , tyle, że jak pamiętam felgi nie wejdą na przednie piasty. Bez zrobienia ujemnego offsetu, czytez odwrócenia tarczy felga zahacza o wąs zwrotnicy i kupa - dotyczy mostów od GAZa - w mostach od Uaza problem nie istnieje są inne wąsy!

oj,
to dziwne, ja mam felgi Honkera w gaziku i nie wadzą o wąsy (ale są bardzo blisko), muszę zobaczyć czy ktoś tam czegoś nie kombinował, ale wydaje mi się że i mosty i felgi nie były "grzebane".

ja tam mam mosty uazowskie i jest tak jak napisał sir Bartosiak.....

BUBU jeśli masz "zakręcane" zabieraki to masz mosty od uaza.....

pozdro....

Honkery..... do lansu dobre.Jeden skok i już jeżdzimy ruchem węża

Honkery..... do lansu dobre.Jeden skok i już jeżdzimy ruchem węża

Kolega ma rację.
Prawda to niestety...
(I nie trzeba do tego wcale być wandalem... )

BUBU jeśli masz "zakręcane" zabieraki to masz mosty od uaza.....

Chodzi Ci o sprzęgła wielowypustowe przednich półosi?
Jeśli tak, to ja mam model 69, czyli sztywne połączenie. Model 69M (i AM i Uaz), ma sprzęgiełko rozłączne.

Czy konstrukcja mostu typu 69M to Uaz czy Gaz, to chyba nikt do końca nie wie...Pewnie opracowano ją jako modyfikację dla gazików już w Ulianowsku i później stosowano w Uazach. (to takie moje dywagacje)

kiedyś słyszałem, że są dwa rodzaje felg do Honka i te od starszych modeli pasują do Gaza

Bubu tu chyba nie chodzi o sprzęgiełka piast przednich tylko o te wąsy do których idą drążki. przy prawym kole w Gaziku schodzą się do podwójnej łapy (wąsów - jak to zwał tak to zwał) i jest to jeden element. natomiast w Uazie wąsy są dwa pojedyńcze obok siebie.
pzdr

Jakość i trwałość honkerowych felg jest żenująca. Słabe są i tyle.

GAZFAN pisze:Jakość i trwałość honkerowych felg jest żenująca. Słabe są i tyle.

Też słyszałem, że są słabe, ale sam mam felgi od honkera (z tym że z takimi małymi przetłoczeniami) i udało mi się połamać oba przednie resory, a felgi są całe i proste...

Widzicie ja tez mam felgi od Honkera, ale jak powiedział Bartosiak przerobione .. przez niego..

sprawują sie juz od kilku lat i nie miałem z nimi problemu..choć trochę się skakało...


Wojdył GAZ69

Ja też mam honkerowskie fele co przy gazowych mostach wymusiło odwrócenie felg. Co do ich twardości - to oprócz przypadków opisywanych od dawna na forum widziałem w realu tylko jeden rodzaj felg - taki jaki mam - no i faktycznie organoleptycznie nie wygląda to na extraklasę A i tak prześladuje mnie chęć powrotu do 16 cali - zresztą po ceremonii odwrócenia felg i założeniu 31 cali- bloto i wszelakie g.wno leciało mi na ryj. Teraz powoli powracam do oryginału.

Ha, a ja już wiem dlaczego u mnie felgi nie wadzą o wąsy zwrotnic...
mam założone pierścienie dystansowe, wyglądają tak jak pierścienie z otworami na szpilki, które są umieszczone centralnie na bębnach hamulcowych.

Właśnie mi się to przypomniało.

Bubu tu chyba nie chodzi o sprzęgiełka piast przednich tylko o te wąsy do których idą drążki. przy prawym kole w Gaziku schodzą się do podwójnej łapy (wąsów - jak to zwał tak to zwał) i jest to jeden element. natomiast w Uazie wąsy są dwa pojedyńcze obok siebie.

tak, tak wszystko się zgadza.

tylko wąs to wąs, albo ramię a nie zabierak... (przynajmniej takiego czegoś nie słyszałem), dlatego zacząłem to ględzenie o sprzęgiełkach.

Które jest skądinnąd bardzo ciekawym tematem .

Bubu pisze:Ha, a ja już wiem dlaczego u mnie felgi nie wadzą o wąsy zwrotnic...
mam założone pierścienie dystansowe, wyglądają tak jak pierścienie z otworami na szpilki, które są umieszczone centralnie na bębnach hamulcowych.

Właśnie mi się to przypomniało.

pewnie ktos mial jakis zbedne stare bebny zukowskie i sobie takie wytoczyl

Bardzo możliwe, to co zrobiono z moim gazikiem zanim dostałem go w swoje ręce to się w głowie poprostu nie mieści!
Wstyd i tyle

Ale jeździ...

czaykowski pisze:kup felgi trójkąty od Suzy-łatwo je przespawać i zyskać super odsadzenie

Bardzo słuszna uwaga,o ile jednak pamietam te z kolei się nie gną,ale pękają na spawach tarczy do obręczy /vitara/.Zdecydowanie bym jednak je wolał,bo honker to kasa w błoto.

Dziekuję Wszystkim za dobre rady, które są na wagę złota (z kasą trzeba sie liczyć ) Chyba jednak kupię felusie od Suzy, bo nie lubię wywalac kasy w błoto Pozdro dla Wszystkich i jeszcze raz dzieki

albo poszukaj jakis ladnych mangelsow- czasem sie trafia jakas okazja

Z tego co się orientuje - są podobno dwa rodzaje felg honkerowskich - starsze i nowsze - z tymi starszymi podobno nie ma problemu, natomiast te nowe się gną - co doświadczyłem również sam - jeden nie wielki skok i po felgach - po dwóch prostowaniach znudziło mi się na nich jeździć...
Raczej przykre doświadczenia z nimi mam....

Chyba jest odwrotnie starszego typu są słabsze a nowy model jest OK. Więcej na ten temat moze sie wypowiedzieć kolega Wieprzowina. ON JEST EKSPERTEM W TEMACIE HONKERA .

gdzies juz na ten temat z kims rozmawialem i jak dobrze pamietam to byly 2 albo nawet 3 rodzaje felg w honkerach. Trzeba dobrze poszukac - bo ktos w tym temacie byl dobrze oblatany - chyba wlasnie Wieprzowina

tak... 3 rodzaje co najmniej były:

takie jak uazowe tylko szersze - 6,5 cala - http://www.kuchar.desk.pl/lukasz/felga.jpg
dobre felgi


te nowsze co się gną - nieładne


i te najnowsze - ładne

To w końcu od honkera które są dobre Dajcie wieprzowine na forum może ma jakieś zdjęcia tych lepszych. Bo ja właśnie zakupiłem od honkera do muscala i będe je przerabiał. I nie wiem co dalej robić.