www.forum4x4.pl

Wiem że o płynach to już kupę razy na forum było. No ale po przeczytaniu wszystkich postów to ja ganc gupi jestem. Jest sobie Gaziorek, nie wiem co w układ hamulcowy było lane. Ostatnio robiłem pompę hamulcową i w środku był jakiś fioletowy (??) osad. Mogę prosić o jakieś wskazówki jaki płyn zalać?? Mam DA-1 w pogotowiu ale zacząłem się zastanawiać czy go wlewać.

Spuść wszystko do zera i zalej DOT-4. Wyjdzie Ci o 10 zł drożej, ale będziesz miał spokój.

Też bym tak zrobił.

DOT 4 tylko i wylacznie.

dobra, a dlaczego dot-4, a nie da-1?
nie jest tak, ze da-1 jest gestsze i w zwiazku z tym cos tam cos tam ?

to tak jak z wyższością teleskopów nad ramieniówkami.
lepsze bo nowsze, ale jak masz stare i dobrze działa to nie musisz zmieniac. ja od lat jeżdże na DA-1 i nie narzekam.

Je też mam zalane DA-1 i nie narzekam.

Jak uklad hamulcowy jest:
- oryginalny
- w dobrym stanie
- nic nie jest namotane
to ok ale nie wiele jest juz takich samochodow.
Wystarczy ze kupisz gumki do tloczkow robione teraz a nie przed 30 laty to juz zaczynasz miec problemy.
Tak juz po prostu jest.

gitarras pisze:dobra, a dlaczego dot-4, a nie da-1?
nie jest tak, ze da-1 jest gestsze i w zwiazku z tym cos tam cos tam ?

dot4 nie szkodzi na oczy, dzisiaj sprawdzilem doswiadczalnie

No dobra... Czyli jeśli mam zregenerowaną pompę (Ruskie gumki) i nie tykane cylinderki, wten czas gdy naleję DOT-4 to płyn zostanie na swoim miejscu. Nie znajdę go raczej na asfalcie następnego dnia??

wladimir.r pisze:No dobra... Czyli jeśli mam zregenerowaną pompę (Ruskie gumki) i nie tykane cylinderki, wten czas gdy naleję DOT-4 to płyn zostanie na swoim miejscu. Nie znajdę go raczej na asfalcie następnego dnia??

wg mnie dot3 i dot4 nie wyzeraja gumek, zarowno starych jak i nowych. tak mi sie zdaje przynajmniej

Witam !
Niedawno kupiłem Gaza 69 i jest to początek mojej przygody z tymi pojazdami. Pod siedzeniem znalazłem napoczętą butelkę z płynem R-3, co sugeruje że takowy płyn znajduje się w układzie hamulcowym, zwłaszcza że poprzedni właściciel podobno robił niedawno hamulce. Czy to źle, bardzo źle, tragicznie ( spuścić i nalać DOT-3 ) czy raczej bez znaczenia ?
Z góry dziękuję za pomoc.

fioletowo-różowo-liliowy osad to znak po DA1. Należy odczyścić ten syf jak najdokładniej ze szczególnym uwzględnieniem pompy hamulcowej (zwłaszcza w jednostopniowej zajebują się tym syfem otwory kompensacyjne w tłoku). Zalewanie płynem R3/DOT-3/DOT-4 układu po DA1 sugeruję poprzedzić płukaniem z resztek DA1 za pomocą denaturatu (alias dykty ).
Wskazane jest również wymienienie wszystkich gumek, gdyż albowiem DA1 wytwarza środowisko zmuszające gumki do symbiozy z nim - nagły zanik DA1 może skutkować wyciekami.

DA1 jest płynem zupełnie ok dającym radę, z wyjątkiem jeżdżących ostro - ma niską temperaturę wrzenia a bębny źle odprowadzają ciepło...