Strona 1 z 1
Jakie części w podróż
: śr lip 05, 2006 7:21 pm
autor: zaq
Wybieram się na wakacje w podróż przez Beskidy, Bieszczady, na Ukrainę, potem Słowacja i powrót w Beskidy. Planuję zrobić jakieś 3-4 tysiące, głównie szutrami, choć nie wykluczam odcików hardcore'owych. Jadę sam z moją dziewczyną (o ile nikt się nie dołączy). Zastanawiam się jakie niezbędne części zapasowe do Gaza zabać ze sobą. Auto nigdy mnie do tej pory nie zawiodło (oprócz skrzyni i sprzęgła, ale to już zrobione), jest w doskonałym stanie technicznym. Nie chcę go przeciążać i dlatego spytam: co zabralibyście ze sobą na taką wyprawę (chodzi tylko o części).
(ooo, właśnie dostałem drugą gwiazdkę

)
: śr lip 05, 2006 7:59 pm
autor: Jerry
- szczotki do alternatora
- cewke
- swiece
- duzo przewodow elektrycznych ( konektorki + te sprawy )
- gumki do cylinderkow
- gumki do pompy hamulcowej
- drut
- tasme MacGywera
chyba starczy bo reszte jak by co po drodze dostaniesz
: śr lip 05, 2006 9:46 pm
autor: Tomek_B
Takie rzeczy to lepiej zawsze przy sobie wozić.

: śr lip 05, 2006 10:11 pm
autor: drwal
Młotek i mesel

: śr lip 05, 2006 10:26 pm
autor: Ywka
Co byś nie wziął to i tak padnie to, czego akurat nie masz
Jest tu taki jeden, co z imprezy na imprezę ma coraz mniej miejsca na pace, bo za każdym razem bierze to, co padło poprzednio

: śr lip 05, 2006 11:00 pm
autor: JA'JACEK
-Zestaw naprawczy do pompy paliwowej.
-Sprężyny do szczęk hamulcowych.

: czw lip 06, 2006 8:12 am
autor: Mateusz Woj
Silikon uszczelniający

: czw lip 06, 2006 8:17 am
autor: Darek
jak tak każdy doda coś od siebie to bedzie musiał zabrać przyczepe klamotów

a może najlepiej nie kusić losu i nic nie zabierać, jak jest autko dobrze przygotowane to się nie bedzie psuć

: czw lip 06, 2006 8:22 am
autor: michal003
u nas jest jeden koleś co jeździ z zakopanego do krakowa kamazem czase mu sie zdaża dalej zbłondzić wsumie kolega mój niema wogóle miejsca w kabinie bo zawsze ma ze sobą komplet tłoków albo nawet dwa z różnymi wymiarami pierścienie i wpiździet panewek kiedyś wiózł wał korbowy ale do regeneracji hehe pomyśl o czymś takim szczególnie jak masz instalacje gazową jeszcze zabież sobie pare wężykówi olej do silnika
: czw lip 06, 2006 8:40 am
autor: Grzegorz G.
Ywka pisze:Co byś nie wziął to i tak padnie to, czego akurat nie masz

Jest tu taki jeden, co z imprezy na imprezę ma coraz mniej miejsca na pace, bo za każdym razem bierze to, co padło poprzednio

W normalnym aucie, jak się coś raz wymieni to już tej części nie trzeba wozić bo nowa więc po kłopocie. Ale ja chyba wiem jakim autem jeździ wspomniana osoba
Ja staram się wozić to czego nie wymieniam regularnie choć się powinno i co trudno kupić na najbliższej stacji paliwej (palec, kopułka, membrany do pompy, pasek klinowy). Nie wożę raczej cewki, świec (może jedną używaną) przewodów wys.nap. (może jak w przypadku świecy) bo to da się kupić.
: czw lip 06, 2006 12:02 pm
autor: Ywka
On zabiera rzeczy, które padły również jego kompanom...

: pt lip 07, 2006 9:15 am
autor: Tomek_B
: pt lip 07, 2006 12:11 pm
autor: zaq
Jest dodane po jednym piórze na resor

: pt lip 07, 2006 12:19 pm
autor: Tomek_B
: wt lip 11, 2006 7:30 pm
autor: maksz
Grzegorz G. pisze:
Ja staram się wozić to czego nie wymieniam regularnie choć się powinno i co trudno kupić na najbliższej stacji paliwej (palec, kopułka, membrany do pompy, pasek klinowy). Nie wożę raczej cewki, świec (może jedną używaną) przewodów wys.nap.
pasek klinowy nie potrzebny jak dziewczyna ma ze sobą rajstopy.
ja woże jeszcze kowadełko do aparatu
przewody wys. nap. tez bym sobie darował.
dla mnie podstawy to nie czesci zamienne lecz:
izolacja, czerwony silikon, jakies druty i kilka kabli, cybanty, bezpieczniki