przewietrzanie skrzyni korbowej a woda

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

przewietrzanie skrzyni korbowej a woda

Post autor: RudeBoy » wt lis 04, 2003 4:06 am

Gnębi mnie taka sprawa. Mam silnik s21 w gazorze i chcąc przygotować auto do brodzenia zastanawiam się nad kwestią przewietrzania skrzyni korbowej. Mój s21 ma układ przewietrzania otwarty tzn, korek wlewu oleju z dziurkami i prosta ucieta rurka z osłony popychaczy.
No i teraz tak...
Jak to to zabezpieczyć żeby mi nie łyknęło wody podczas kompieli.
Czy wogóle jest sens sie w to bawić?
Może wogóle łyknąć tymi dziurami wodę?
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » wt lis 04, 2003 8:28 am

teoretycznie w czasie pracy silnika jest w nim ciśnienie i ono wypycha na zewnątrz, ale w razie jak by tak zgasł w wodzie to napewno sie tamtędy też naleje. Tak więc najwiekszą uwage trzeba poświęcić na to żeby nie zalało układu zapłonowego i do zasilania powietrza się nie dostała woda.
Gazy 69

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » wt lis 04, 2003 9:18 am

założ odpowietrzenie nowszego typu...ma powrót oleju do miski a nadmiar ciśnienia daje w kolektor ssący...albo wypuść te do góry wężem..

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » wt lis 04, 2003 10:36 am

Darek pisze:teoretycznie w czasie pracy silnika jest w nim ciśnienie i ono wypycha na zewnątrz, ale w razie jak by tak zgasł w wodzie to napewno sie tamtędy też naleje. Tak więc najwiekszą uwage trzeba poświęcić na to żeby nie zalało układu zapłonowego i do zasilania powietrza się nie dostała woda.
Powiem tak teoretycznie.
A praktycznie jest tak że jeżeli mamy odpowietrzenie do kolektora ssącego lub założony snuker to powstały opór powietrza przepływający przez niego jest większy od ciśnienia wytworzonego w komorze korbowej , a więc na wysokich obrotach powstaje tam podciśnienie . Czyli silnik może zaciągnąć wodę poprzez bagnet w przypadku uaza czy żuka no i uszczelniaczami wału . Konstrukcja ich jest taka że podczas pracy maja odrzucać olej wewnątrz miski olejowej czyli mogą zaciągać woda powietrze. Ja aby nie zniszczyć silnika podczas brodzenia praktykuję odpowietrzenie skrzyni korbowej na zewnątrz silnika czyli wężyk wypuszczony na zewnątrz aby w komorze silnika panowało delikatne ciśnienie.

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » śr lis 05, 2003 12:50 am

Odpowietrzenie skrzyni korbowej to proste w realizacji.
Gumowego ogrodnika 1,5 metra i gdzies do góry się go wywinduje.
Caly czas jednak nie jestem pewien czy prze korek wlewu oleju nie pociagnie.
Wiadomo, ze to juz trzeba sie gleboko wpakowac ale no nigdy nic nie wiadomo...
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » śr lis 05, 2003 7:57 am

najpierw to sie zastanów co z aparatem zapłonowym zrobisz moze tak do kabiny zamontujesz?????????
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » śr lis 05, 2003 7:59 am

wlasnie dzisaij na to wpadlem...
ze to bedzie najprostsze rozwiazanie... :-)
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » śr lis 05, 2003 9:00 am

można też go zrobić na styl Gaz MAW-a i wtedy już nie bedzie problemu :)21
Gazy 69

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » śr lis 05, 2003 3:02 pm

nie no nie przesadzajmy ;-)
ja tym chce przedewstystkim jezdzic a nie plywac...
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Lukas_4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 7:01 pm
Lokalizacja: Łaskarzew

Post autor: Lukas_4x4 » śr lis 05, 2003 5:54 pm

Tez badałem ten temat, niektórzy Uazowcy u nas maja zwykły kawałek rurki wyprowadzony tylko pod maską, w silniku jest nadciśnienie więc brodząc wody nie zassie, ale chyba lepiej puścić to gdzieś wyżej, podobnie jest ze skrzynią i mostami - krótko brodząc nic się nie powinno zalać, ale jak Ci zgaśnie pod wodą i zanim wyciągniesz woda dostanie się wszędzie. Potem tylko zostaje wymiana wszystkich olejów. Planujemy w Uazie zastosować rozwiązania wojskowe: mała pompka do powietrza i dopropwadzenie go rurkami do skrzyni i mostów aby uniknąc w czasie brodzenia zalania.

Lukas_4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 7:01 pm
Lokalizacja: Łaskarzew

Post autor: Lukas_4x4 » śr lis 05, 2003 5:57 pm

Tez badałem ten temat, niektórzy Uazowcy u nas maja zwykły kawałek rurki wyprowadzony tylko pod maską, w silniku jest nadciśnienie więc brodząc wody nie zassie, ale chyba lepiej puścić to gdzieś wyżej, podobnie jest ze skrzynią i mostami - krótko brodząc nic się nie powinno zalać, ale jak Ci zgaśnie pod wodą i zanim wyciągniesz woda dostanie się wszędzie. Potem tylko zostaje wymiana wszystkich olejów. Planujemy w Uazie zastosować rozwiązania wojskowe: mała pompka do powietrza i dopropwadzenie go rurkami do skrzyni i mostów aby uniknąc w czasie brodzenia zalania.

Lukas_4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 7:01 pm
Lokalizacja: Łaskarzew

Post autor: Lukas_4x4 » śr lis 05, 2003 6:49 pm

Tez badałem ten temat, niektórzy Uazowcy u nas maja zwykły kawałek rurki wyprowadzony tylko pod maską, w silniku jest nadciśnienie więc brodząc wody nie zassie, ale chyba lepiej puścić to gdzieś wyżej, podobnie jest ze skrzynią i mostami - krótko brodząc nic się nie powinno zalać, ale jak Ci zgaśnie pod wodą i zanim wyciągniesz woda dostanie się wszędzie. Potem tylko zostaje wymiana wszystkich olejów. Planujemy w Uazie zastosować rozwiązania wojskowe: mała pompka do powietrza i dopropwadzenie go rurkami do skrzyni i mostów aby uniknąc w czasie brodzenia zalania.

Lukas_4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 7:01 pm
Lokalizacja: Łaskarzew

Post autor: Lukas_4x4 » śr lis 05, 2003 6:51 pm

Tez badałem ten temat, niektórzy Uazowcy u nas maja zwykły kawałek rurki wyprowadzony tylko pod maską, w silniku jest nadciśnienie więc brodząc wody nie zassie, ale chyba lepiej puścić to gdzieś wyżej, podobnie jest ze skrzynią i mostami - krótko brodząc nic się nie powinno zalać, ale jak Ci zgaśnie pod wodą i zanim wyciągniesz woda dostanie się wszędzie. Potem tylko zostaje wymiana wszystkich olejów. Planujemy w Uazie zastosować rozwiązania wojskowe: mała pompka do powietrza i dopropwadzenie go rurkami do skrzyni i mostów aby uniknąc w czasie brodzenia zalania.

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » śr lis 05, 2003 7:25 pm

lukas masz problemy z klawiaturka czy cierpisz z powodu małej ilosci postów
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Lukas_4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 7:01 pm
Lokalizacja: Łaskarzew

Post autor: Lukas_4x4 » pt lis 07, 2003 9:30 am

Przepraszam, ale nie wiem jak to się stało, wysłałem tylko raz :o :o :o
Jeśli to czyta admin/moderator to proszę o wykasowanie i odjęcie ze statystyki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości