wołga...

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
luk
Posty: 594
Rejestracja: ndz lip 20, 2003 8:19 pm
Lokalizacja: Komorów
Kontaktowanie:

wołga...

Post autor: luk » czw kwie 12, 2007 9:47 pm

Mam pytanie natury ekonomicznej, czy opłacało by sie kupić coś takiego w celu pozyskania silnika ??

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2559818

Ile bym mniej więcej mógł dostać za taka wołge bez silnika na złomie/szrocie??
Jak to jest dokładnie z tymi nowymi przepisami, czy moge sobie od tak przełożyć silnik bez żadnych papierów ?? Gazika kupiłem w 2002 i w dowodzie jest numer silnika. Wystarczy wyrobić nowy dowód czy jednak trzeba mieć papiery na silnik ??
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl

Awatar użytkownika
faust 12
 
 
Posty: 253
Rejestracja: pn lut 27, 2006 3:54 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: faust 12 » pt kwie 13, 2007 11:21 am

Trudne pytania zadajesz... :)21
Nic nie będzie już takie jak dawniej. Kupiłem Gaza...
GAZ 69M 1974 (?)
RR 300 Tdi
Grupa D!

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: wołga...

Post autor: kozioU » pt kwie 13, 2007 12:41 pm

luk pisze: Ile bym mniej więcej mógł dostać za taka wołge bez silnika na złomie/szrocie??
Nic nie dostaniesz a jeszcze dopłacisz kilka stówek :)21

Edit: nie zauważyłem, że wyrejestrowana - w takim razie auto-szrot (a raczej stacja demontażu pojazdów) raczej jej nie przyjmie.
A na złomie dostaniesz tyle ile waży :wink:
Ostatnio zmieniony pt kwie 13, 2007 12:43 pm przez kozioU, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
TerenowyBizon
 
 
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 2:08 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: TerenowyBizon » pt kwie 13, 2007 12:41 pm

za wołge na złomie bez silnika dostaniesz cos koło 500- 600zł

silnik wkładasz jaki chcesz - umowa kupno sprzedaż, bez numeru silnika oczywiście, z kolegą, na 200zł, następnie przegląd ze zmaną konstrukcyjną - zmiana silnika...

tylk0o dalej nie wiem czy musisz nowy dowód czy tylko w adnotacjach zapiszą - ja to robiłem przed przerejestrowaniem i w nowym dowodzie miałem uaz 2.9V6...

ta wołga jest warta 800zł - moze troche lepiej -

ale z doswiadczenia wiem ze bedzie miała zajechany silnik.. :(

remont na nowych cześciach to koło 800zł bez robocizny i wiesz co masz

nie potrafie doradzic co lepsze....
decyduj sam
oj sie działo i jeszcze będzie

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » pt kwie 13, 2007 5:51 pm

remont na nowych cześciach to koło 800zł
Buahaaa , chyba szwedzki i na 100km
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob kwie 14, 2007 7:24 am

Dobry, uczciwy, kapitalny remont takiego silnika to 3600 PLN. Wywalać na nieznanej proweniencji motor kasę rzędu 1200 PLN (o ile zwróci Ci się 600) to paranoja. Sam taki silnik dorzucam do remontu za symboliczną złotówkę.

Awatar użytkownika
TerenowyBizon
 
 
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 2:08 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: TerenowyBizon » pn kwie 16, 2007 2:36 pm

chłopaki - bo trza wstawiac nowe kpl naprawcze, nowy wał i nowy wałek, tulejowanie planowanie to grosze, remont głowicy z reguły nie wymaga nowych zaworów wiec tani

800zł jak sam se zrobisz :)

ale jak ktoś kupuje częsci z półki Tarmotu, albo AutoGryfu to 3600zł :)

powodzenia
oj sie działo i jeszcze będzie

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » pn kwie 16, 2007 3:15 pm

Pomysl co piszesz a pózniej mów ze 800 :o :o :o i wez po uwage ze te czesci sa ze wschodu
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn kwie 16, 2007 5:00 pm

TerenowyBizon pisze:chłopaki - bo trza wstawiac nowe kpl naprawcze, nowy wał i nowy wałek, tulejowanie planowanie to grosze, remont głowicy z reguły nie wymaga nowych zaworów wiec tani

800zł jak sam se zrobisz :)

ale jak ktoś kupuje częsci z półki Tarmotu, albo AutoGryfu to 3600zł :)

powodzenia
Ziew... Przepraszam, nie znam się

Awatar użytkownika
lisiurski
 
 
Posty: 1125
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lisiurski » pn kwie 16, 2007 5:49 pm

Za niekompletny samochód na złomie trzeba płacić za każdy kg
Co do wołgi za 1800zl to kup sobie lepiej silnik ze skrzynią 2.3 MB albo 2.9 od skorupy :)2
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 492
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 12:35 am
Lokalizacja: Warszawa/Gorlice

Post autor: zaq » pn kwie 16, 2007 7:10 pm

lisiurski pisze: Co do wołgi za 1800zl to kup sobie lepiej silnik ze skrzynią 2.3 MB albo 2.9 od skorupy :)2
No właśnie, gdzie szukać fordowskiej Vki? Zapadła decyzja, są fundusze, tylko nie wiem, gdzie się rozglądać. I czy 2.9 nie za mocna? Plan jest taki, że zostawiam mosty uazowe oraz gazową skrzynie i reduktor. Następnym etapem będą afgany, ale na razie szukam silnika, bo żuczek powędruje do innej maszyny.
GAZ 69 EVO II - zmota się mota
Daihatsu Feroza - zemsta Yakuzy

Awatar użytkownika
lisiurski
 
 
Posty: 1125
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lisiurski » pn kwie 16, 2007 7:24 pm

Ja też się przymierzam do wymiany silnika choć na razie moja ułazowołga jeszcze mnie nie zawiodła i tak się motam czy jest sens :roll:
Co do wymiany na twoim miejscu to bym pamieniał razem ze skrzynią, a silnik od skorupy na aledrogo znalazłem z instalacja za 1.3kzl
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » pn kwie 16, 2007 8:43 pm

chłopaki - bo trza wstawiac nowe kpl naprawcze, nowy wał i nowy wałek, tulejowanie planowanie to grosze, remont głowicy z reguły nie wymaga nowych zaworów wiec tani

800zł jak sam se zrobisz

Pierdolenie i herezje do kwadratu , po takich własnie remontach siedzimy teraz po uszy

OBRÓBKA
1.szlifowanie tulei 240
2.szlifowanie wału 200
3.szlifowanie wałka rozrządu 130
4.dopasowanie tulejek wałka 100
5.korbowody +tulejki 160
6.głowica kpl - planowanie gniazda, prowadnice 450
7.wywazanie wału i pochodne 350
8.osiowanie bloku 200

MATERIAŁY
pierścienie 70
tłoki 184
sworznie 48
uszczelki +- 100
panewki 150
zawory średnio 4 szt. na głowicę po 16
INNE REGENERACJA

sprzęgło kpl. regeneracja 200
p.wody 80
aparat zapłonowy 120
p.olejowa 150
świece, kable zapłonowe...

Gażnik Solex 450

ROBOTA 800-1000


To jest kosztorys naprawy głównej silnika Uaza czy Wołgi więc nie pisz herezji i nie siej zametu...

O fakcie dopasowania pierścieni do tulei i tłoków jak ich nie ma się kilka kpl. to raczej nie podchodź, nie wspominam i o innych wielu mykach też ...
Ale może ty zrobisz remont za 800 zł na 800km :lol: masz prawo robic jak chcesz, ale to nasze silniki wygrawają RMPST i nie za 800 tylko za ponad 3 tysiące


SebastianS - pozdrowienia od Zbyszka Sulejówek
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
agus
 
 
Posty: 109
Rejestracja: pn lip 03, 2006 2:35 pm
Lokalizacja: SLWK

Post autor: agus » pn kwie 16, 2007 8:49 pm

w sumie to smaochod zajal calkiem dobre notowania na Waszym silniku na RMPST:)

pozdrawiam
Wertep Klub
"Wychowana na mleku matki i oparach benzyny"

Awatar użytkownika
luk
Posty: 594
Rejestracja: ndz lip 20, 2003 8:19 pm
Lokalizacja: Komorów
Kontaktowanie:

Post autor: luk » pn kwie 16, 2007 9:40 pm

lisiurski pisze:Za niekompletny samochód na złomie trzeba płacić za każdy kg
Co do wołgi za 1800zl to kup sobie lepiej silnik ze skrzynią 2.3 MB albo 2.9 od skorupy :)2
Każdy robi to co uważa. Zauważ że jak kupisz taki silnik to on też ma swoje na karku! Pozatym jak sie wsadza forda to trzeba zrobić flansze do skrzyni, a najlepiej to ze skrzynią wtedy jeszcze więcej roboty, przerobić łapy, przerobić wydech, kupić jakiś osprzęt, zrobić sprzęgło i mnóstwo innych pierdół. Więc sądze że kupując silnik forda za 1800 można spokojnie dojść do tych 3600 z montarzem, tyle że ma sie kupe roboty i przerabiania na karaku, często potem jeszcze pewnie poprawek. A jak kupujesz wołge za taka kase, masz silnik o mocy porównywalnej jak nie większej niż zajechany ford, przekładasz w weekend i jedziesz.

A tak pozatym to ford kłóci sie z moja wizja gazika, więc jak kiedyś bede miał kase to pod maską napewno zagości dobrze zrobiona wołga, narazie na żuczka nie narzekam.
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl

byk666
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: wt kwie 17, 2007 9:45 am

Post autor: byk666 » wt kwie 17, 2007 9:52 am

hahaha

siedzą po uszy tacy, którzy zapłacili Wam - szanowni koledzy - za takie drogie remonty


-------- ale w długach

zgadzam się ze remonty można robić tanio, na oryginalnych częsciach, za które nie przepłacasz

reszta to bajka

dziwne ze skaczą tylko tacy, którzy te remonty zarobkowo robią...

hahaha

prawda jest taka, ze jezeli uzywasz samochodu terenowego tak jak ma byc uzywany, to remonty za 3600 sa do niczego, bo jak chlapnie wody to ten za 800zł lepiej to zniesie niz ten za 3600zł

pozdrawiam Zbyszka i Sebastiana
jakie siły drzemią w naturze... :)

Awatar użytkownika
lisiurski
 
 
Posty: 1125
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lisiurski » wt kwie 17, 2007 2:32 pm

luk pisze: ...
No tak zapomniałem, że ta wołga to w stanie pizdencyjnym na pewno jest i nie jest bardziej styrana niż taki dajmy na to ford co przyjechał ze szwabowa na części :wink:
Osobiście wole postać nawet miesiąc dłużej na kanale i zapłacić parę złoty więcej niż mieć zestaw różniący się tylko silnikiem i starą skrzynię z synchronizacją na 3-4, ale to tylko moje skromne zdanie :wink:
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » wt kwie 17, 2007 7:46 pm

hahaha

siedzą po uszy tacy, którzy zapłacili Wam - szanowni koledzy - za takie drogie remonty


-------- ale w długach

zgadzam się ze remonty można robić tanio, na oryginalnych częsciach, za które nie przepłacasz

reszta to bajka

dziwne ze skaczą tylko tacy, którzy te remonty zarobkowo robią...

hahaha

prawda jest taka, ze jezeli uzywasz samochodu terenowego tak jak ma byc uzywany, to remonty za 3600 sa do niczego, bo jak chlapnie wody to ten za 800zł lepiej to zniesie niz ten za 3600zł

pozdrawiam Zbyszka i Sebastiana
Tylko po to sie zarejestrowałes , żeby to napisać :lol:
idż pochlap sobie wodę w wanience
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
harris
 
 
Posty: 198
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 6:31 am
Lokalizacja: GKA<->WH

Post autor: harris » wt kwie 17, 2007 8:03 pm

:)20

Awatar użytkownika
agus
 
 
Posty: 109
Rejestracja: pn lip 03, 2006 2:35 pm
Lokalizacja: SLWK

Post autor: agus » wt kwie 17, 2007 8:11 pm

<hahaha>

hmm... ponoc mozna odpowiednio zabezpieczyc autko przed zalaniem... nie znam sie az tak na tym, ale generalnie to mozna z tym cos zrobic i jakos samochody na tych silnikach za ponad 3tys. jezdza i jezdza i jezdza...
Wertep Klub
"Wychowana na mleku matki i oparach benzyny"

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt kwie 17, 2007 8:26 pm

byk666 pisze:hahaha

siedzą po uszy tacy, którzy zapłacili Wam - szanowni koledzy - za takie drogie remonty


-------- ale w długach

zgadzam się ze remonty można robić tanio, na oryginalnych częsciach, za które nie przepłacasz

reszta to bajka

dziwne ze skaczą tylko tacy, którzy te remonty zarobkowo robią...

hahaha

prawda jest taka, ze jezeli uzywasz samochodu terenowego tak jak ma byc uzywany, to remonty za 3600 sa do niczego, bo jak chlapnie wody to ten za 800zł lepiej to zniesie niz ten za 3600zł

pozdrawiam Zbyszka i Sebastiana
Skąd się tacy biorą :o Gdzie brał korepetycje i szkolenia bo sam z siebie taka durnota to niemożliwe :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
gaaz99
Posty: 543
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 7:52 pm
Lokalizacja: kaszuby

Post autor: gaaz99 » wt kwie 17, 2007 9:13 pm

luk pisze:
lisiurski pisze:Za niekompletny samochód na złomie trzeba płacić za każdy kg
Co do wołgi za 1800zl to kup sobie lepiej silnik ze skrzynią 2.3 MB albo 2.9 od skorupy :)2
Każdy robi to co uważa. Zauważ że jak kupisz taki silnik to on też ma swoje na karku! Pozatym jak sie wsadza forda to trzeba zrobić flansze do skrzyni, a najlepiej to ze skrzynią wtedy jeszcze więcej roboty, przerobić łapy, przerobić wydech, kupić jakiś osprzęt, zrobić sprzęgło i mnóstwo innych pierdół. Więc sądze że kupując silnik forda za 1800 można spokojnie dojść do tych 3600 z montarzem, tyle że ma sie kupe roboty i przerabiania na karaku, często potem jeszcze pewnie poprawek. A jak kupujesz wołge za taka kase, masz silnik o mocy porównywalnej jak nie większej niż zajechany ford, przekładasz w weekend i jedziesz.


A tak pozatym to ford kłóci sie z moja wizja gazika, więc jak kiedyś bede miał kase to pod maską napewno zagości dobrze zrobiona wołga, narazie na żuczka nie narzekam.
a ty chcesz robić tą wołge na RMPST ?
uaz 2,4td uaz2.8i gaz66

Awatar użytkownika
piotrek_uaz
Posty: 534
Rejestracja: pn sty 01, 2007 9:50 pm
Lokalizacja: Bogatki koło Warszawy

Post autor: piotrek_uaz » wt kwie 17, 2007 9:57 pm

byk666 pisze:
dziwne ze skaczą tylko tacy, którzy te remonty zarobkowo robią...
No i bardzo dobrze ze zarabiaja :) Czemu zazdroscisz ???? :)

Suzuke czy Nissana tez bys tak naprawial ?

Forum schodzi do piaskownicy widzę coraz bardziej. Wszyscy suzuki i nysany pokupowali :)

Piotrek

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt kwie 17, 2007 10:14 pm

Suzukę i Nissana również się naprawia, ale nie tak często.
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » wt kwie 17, 2007 10:22 pm

klucz13 pisze:
byk666 pisze:hahaha

siedzą po uszy tacy, którzy zapłacili Wam - szanowni koledzy - za takie drogie remonty


-------- ale w długach

zgadzam się ze remonty można robić tanio, na oryginalnych częsciach, za które nie przepłacasz

reszta to bajka

dziwne ze skaczą tylko tacy, którzy te remonty zarobkowo robią...

hahaha

prawda jest taka, ze jezeli uzywasz samochodu terenowego tak jak ma byc uzywany, to remonty za 3600 sa do niczego, bo jak chlapnie wody to ten za 800zł lepiej to zniesie niz ten za 3600zł

pozdrawiam Zbyszka i Sebastiana
Skąd się tacy biorą :o Gdzie brał korepetycje i szkolenia bo sam z siebie taka durnota to niemożliwe :)21
konkurencja, zazdrość, nie zadowolony albo niedoszły klient...

:)21
LJ 70

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości