Włącznik świateł hamowania

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Jakub_AK77
Posty: 524
Rejestracja: sob sie 05, 2006 7:03 pm
Lokalizacja: Bełchatów
Kontaktowanie:

Włącznik świateł hamowania

Post autor: Jakub_AK77 » wt maja 01, 2007 8:22 pm

Wyglada na to że padł mi włącznik świateł hamowania. Gdy podłączyłem dwa dochodzące przewody ze sobą, stop zapala się przy deptaniu hamulca niestety nie zapalaja się światła stopu. Czy taki włącznik mozna podebrać z innego samochpdu bez przeróbek ?

Pzdr
GAZ nadjechał, teraz kupa roboty. No ale mam czego chciałem. GAZ 69M 1971.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt maja 01, 2007 9:06 pm

Uaz, PF 126p i parę innych
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » wt maja 01, 2007 9:42 pm

U mnie jest ciśnieniowy od Żukiety.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt maja 01, 2007 9:44 pm

wladimir.r pisze:U mnie jest ciśnieniowy od Żukiety.
Czyzbym walnoł jak gołąb na parapet :oops: tam jest ciśnieniowy ??
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » wt maja 01, 2007 9:46 pm

Wkręcany jakieś 15cm za pompą (na wysokości tyłka kierowcy).

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt maja 01, 2007 9:53 pm

wladimir.r pisze:Wkręcany jakieś 15cm za pompą (na wysokości tyłka kierowcy).
A nie ma pompie jak w syrenie i szmelcwagenie
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » wt maja 01, 2007 9:59 pm

klucz13 pisze:
wladimir.r pisze:Wkręcany jakieś 15cm za pompą (na wysokości tyłka kierowcy).
A nie ma pompie jak w syrenie i szmelcwagenie
Znaczy się że w pompie?? Bo nie zdekodowałem. W jednostopniowej nie ma (a taka oryginalnie jest w GAZie). Tak jak wspomniałem zamontowany jest oddzielnie za pompą hamulcową.

Awatar użytkownika
Jakub_AK77
Posty: 524
Rejestracja: sob sie 05, 2006 7:03 pm
Lokalizacja: Bełchatów
Kontaktowanie:

Post autor: Jakub_AK77 » wt maja 01, 2007 10:06 pm

wladimir.r pisze:Wkręcany jakieś 15cm za pompą (na wysokości tyłka kierowcy).
Dokładnie tak jak pisze wladimir. Pompa jednostopniowa, włącznik jest jakies 15 cm za pompą na wysokości akumilatora pod siedzeniem.
Wladimir czy ten włącznik idealnie pasuje od Żuka ? Gwint również jest taki sam ?

Pzdr
GAZ nadjechał, teraz kupa roboty. No ale mam czego chciałem. GAZ 69M 1971.

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » wt maja 01, 2007 10:11 pm

Dokładnie to samo. Wymieniałem bo stary miał dziwnie podłączane przewody, do nowych podłącza się na wsuwki.

Awatar użytkownika
Jakub_AK77
Posty: 524
Rejestracja: sob sie 05, 2006 7:03 pm
Lokalizacja: Bełchatów
Kontaktowanie:

Post autor: Jakub_AK77 » wt maja 01, 2007 10:15 pm

To by sie zgadzało, u mnie tez sa takie dziubki i należy zaginać wsuwki. Rozumiem że przy wymianie włącznika czeka mnie wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie hamulców ?

Pzdr
GAZ nadjechał, teraz kupa roboty. No ale mam czego chciałem. GAZ 69M 1971.

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » wt maja 01, 2007 10:20 pm

Pewnie tak. Wymieniałem w momencie jak miałem cały płyn spuszczony. Nie wiem jak to się zachowa w Twoim przypadku.

Awatar użytkownika
Dziku2
Posty: 342
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:32 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Dziku2 » śr maja 02, 2007 5:27 pm

Jakub_AK77 pisze:To by sie zgadzało, u mnie tez sa takie dziubki i należy zaginać wsuwki. Rozumiem że przy wymianie włącznika czeka mnie wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie hamulców ?

Pzdr
Jak będziesz miał pod ręką drugi czujnik i zrobisz to sprawnie to płyn nie powinien prawie wcale wyciec, ale odpowietrzyć dla świętego spokoju wypadałoby

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » śr maja 02, 2007 7:41 pm

Jakub_AK77 pisze:To by sie zgadzało, u mnie tez sa takie dziubki i należy zaginać wsuwki. Rozumiem że przy wymianie włącznika czeka mnie wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie hamulców ?

Pzdr
Są dwa rodzaje włączników , na bolce płaskie lub okrągłe.
ŻUK ma płaskie, a wymieniaj śmiało nic nie wycieknie, zbyt mały otwór żeby
przy zerowym ciśnieniu zalać sobie garaż płynem hamulcowym.
Szybko wykręć i szybko wkręć..... będzie git.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Jakub_AK77
Posty: 524
Rejestracja: sob sie 05, 2006 7:03 pm
Lokalizacja: Bełchatów
Kontaktowanie:

Post autor: Jakub_AK77 » śr maja 02, 2007 8:51 pm

JA'JACEK pisze:
Jakub_AK77 pisze:To by sie zgadzało, u mnie tez sa takie dziubki i należy zaginać wsuwki. Rozumiem że przy wymianie włącznika czeka mnie wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie hamulców ?

Pzdr
Są dwa rodzaje włączników , na bolce płaskie lub okrągłe.
ŻUK ma płaskie, a wymieniaj śmiało nic nie wycieknie, zbyt mały otwór żeby
przy zerowym ciśnieniu zalać sobie garaż płynem hamulcowym.
Szybko wykręć i szybko wkręć..... będzie git.
Jacek i jest git. Po wykręceniu wyciekły mi może 2 - 3 krople. Na spokojnie wymieniłem bez pośpiechu nic nie ciekło.
Tylko nie daje mi spokoju umiejscowienie tego wyłącznika. Jak przejade po krzakach to jak nic jakaś gałąź wyciągnie mi wsuwke.

Pzdr
GAZ nadjechał, teraz kupa roboty. No ale mam czego chciałem. GAZ 69M 1971.

Awatar użytkownika
wladimir.r
Posty: 386
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:58 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: wladimir.r » śr maja 02, 2007 11:30 pm

Zrób obudowę. W elektronicznych mają plastikowe obudowy. Coś dopasujesz.

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » czw maja 03, 2007 3:35 pm

Obudowa to na pewno jest jakieś rozwiązanie. :)2
Warte zachodu jeżeli w planach masz twardą jazdę terenową po krzakach.
Jak dotąd nie miałem z tym problemu..... wyłącznik nie wystaje poniżej ramy a po krzaczorach
raczej nie jeżdżę.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
maksz
Posty: 408
Rejestracja: wt maja 11, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: warszawa

Post autor: maksz » ndz maja 06, 2007 10:00 pm

a ja jeżdżę po krzaczorach i nigdy nie uszkodziłem tego włącznika
jest blisko ramy, przewody idą do góry... chyba nie ma sensu montować osłony

Awatar użytkownika
Jakub_AK77
Posty: 524
Rejestracja: sob sie 05, 2006 7:03 pm
Lokalizacja: Bełchatów
Kontaktowanie:

Post autor: Jakub_AK77 » ndz maja 06, 2007 10:12 pm

maksz pisze:a ja jeżdżę po krzaczorach i nigdy nie uszkodziłem tego włącznika
jest blisko ramy, przewody idą do góry... chyba nie ma sensu montować osłony
Poprzedni włącznik miałem na okrągłe wsuwki i ciągle sie to rozsuwało. Dlatego pomyslałem ze moze cos z tym zrobić. Może nie potrzebnie panikuje , bo teraz mam płaskie wsuwki to powinno sie trzymać.

Pzdr
GAZ nadjechał, teraz kupa roboty. No ale mam czego chciałem. GAZ 69M 1971.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość