Strona 1 z 1
Nasze wypadki z udzialem Gazikow .....
: pt wrz 21, 2007 6:11 pm
autor: smuggi
: pt wrz 21, 2007 11:01 pm
autor: JA'JACEK
Gdyby nie rejestracja to bym pomyślał że to bryka Adasia vel Zaq'a
: sob wrz 22, 2007 12:25 am
autor: Bubu
Niestety samochod goscia ktory wjechal mu w bok zostal sciagniety przez laweciarzy (i wygladal marnie).
To normalne jak potraktujesz plastik żelazem.

Toyota Yaris, która wjechała pod mojego też wyglądała nietęgo.
Swoją drogą, znam tego gazika z widzenia. Całkiem porządna maszyna. A właściciela jeszcze okazji poznać nie miałem.
: sob wrz 22, 2007 8:27 am
autor: Kuba68
Nawet jak leży, to wygląda jak by tylko troche odpoczywał, nie?
K-68
: sob wrz 22, 2007 8:53 am
autor: Balu-Balu
Szkoda sprzętu. Potwierdza się, że miasto to nie naturalne środowisko dla tych samochodów.

Zbyt wiele "niebezpieczeństw" czyha.

: sob wrz 22, 2007 9:53 am
autor: smuggi
Szkoda sprzętu. Potwierdza się, że miasto to nie naturalne środowisko dla tych samochodów. Zbyt wiele "niebezpieczeństw" czyha.
Hehe, widac tak. Najlepsze ze ten samochod w swojej 15-letniej karierze ani razu nie lezal w terenie

Wystarczylo sie zapuscic do "dzungli".
To normalne jak potraktujesz plastik żelazem. Toyota Yaris, która wjechała pod mojego też wyglądała nietęgo.
Swoją drogą, znam tego gazika z widzenia. Całkiem porządna maszyna. A właściciela jeszcze okazji poznać nie miałem.
Maszyna fajna

Sam swojego robie troche na wzor. A wlasciciel znajduje sie na ostatnim zdjeciu po prawej

: sob wrz 22, 2007 8:16 pm
autor: Dawik
co do wypadków to fakt.. wypadki chodzą po ludziach, a co dopiero po samochodach

nie ciekawa sprawa..
wczoraj miałem zaszczyt widzieć taki jeden wypadek, (naszczęście nie Gaza

) jadąc trasą E-40 Brzesko - Kraków.., wszystko obserwowałem z lewego pasa stojąc na światłach.. sytuacja wyglądała tak, że rozpędzony kolo jadąc prawym pasem samochodem dostawczym zrobił dzwon w tył samochodu nie znanej mi kobiety

w wypadku tym ucierpiało 5 samochodów, łącznie z tym co był pierwszy:P to było 6 samochodów (nie wiem co robił ten kolo,, ale rozpędzony to on był

i z tego co widziałem.. to wogole nic nie chamował..
a tu już chciał bym powrócic do tematu "Nasze wypadki z udziałem Gazików"
zdjęcie znalezione gdzieś na internecie.. chyba jak do wypadków można te fote zaliczyć..
: ndz wrz 23, 2007 8:37 am
autor: smuggi
Oooooo, co za strata

Takie Gaziory

Ale by bylo z nich czesci

: ndz wrz 23, 2007 9:42 am
autor: Bubu
smuggi pisze:Oooooo, co za strata

Takie Gaziory

Ale by bylo z nich czesci

To zdjęcie już kiedyś Gazon linkował. Życzenia z okazji roku kozła...Rosjanie mówią tak na gazika.
Swoją drogą, Smuggi, czy to z Tobą rozmawiałem jakiś czas temu przy Lumie w Przezimierowie? Byłem tam gazikiem właśnie.
: ndz wrz 23, 2007 11:48 am
autor: smuggi
Raczej nie. Gazika bym pamietal

A na dodatek dawno nie bylem w Przezmierowie.
: pn wrz 24, 2007 8:43 am
autor: Kuba68
sorry, że nie do końca w temacie, ale...
do smuggi i bubu,
ja też z P-ń jestem i mam pytanie, czy organizujecie jakieś spotkania gazikowe w okolicy? jakis klub, czy cuś w tym rodzaju?
nikt z moich dotychczasowych znajomych nie posiada takiego cudu jak Gaz, więc nie ma z kim że tak powiem połączyć pasji
więc...
Pozdrawiam,
K-68
: pn wrz 24, 2007 11:48 am
autor: Bubu
Kuba68 pisze:sorry, że nie do końca w temacie, ale...
do smuggi i bubu,
ja też z P-ń jestem i mam pytanie, czy organizujecie jakieś spotkania gazikowe w okolicy? jakis klub, czy cuś w tym rodzaju?
nikt z moich dotychczasowych znajomych nie posiada takiego cudu jak Gaz, więc nie ma z kim że tak powiem połączyć pasji
więc...
Pozdrawiam,
K-68
Pewnie, spotkać się można, jak najbardziej.
Dużo osób jeździ w Poznaniu i okolicach zachodnimi autami w terenie.
Zajrzyj na 4x4wlkp.pl, koledzy bardziej lub mniej regularnie dewastują swoje samochody...
Jeśli zaś chodzi o spotkania stricte gazikowe, to takowych chyba jeszcze nie było. Omówmy sprawę na privie.
: pn wrz 24, 2007 12:16 pm
autor: smuggi
Bubu pisze:sorry, że nie do końca w temacie, ale...
do smuggi i bubu,
ja też z P-ń jestem i mam pytanie, czy organizujecie jakieś spotkania gazikowe w okolicy? jakis klub, czy cuś w tym rodzaju?
nikt z moich dotychczasowych znajomych nie posiada takiego cudu jak Gaz, więc nie ma z kim że tak powiem połączyć pasji
więc...
Pozdrawiam,
K-68
Moj Gazior bedzie na chodzie mniej wiecej za 1,5 miesiaca, lecz jestem zdecydowanie na tak, zeby poznac inne osoby, ktore maja dosc .... w glowie zeby bawic sie w gaziki

: wt wrz 25, 2007 2:38 am
autor: szpak
Gazik z fotek należy do niejakigo Justyna - fajny kolo. Byliśmy razem na pierwszych Kozackich (nalepkę nawet na masce widać).
P.S. - ma ktoś może oryginalny korek wlewu paliwa do dolniaka?
: wt wrz 25, 2007 3:00 am
autor: MaciekK
pewnie znane, bo z netu
ale podobne w skutkach

: wt wrz 25, 2007 11:21 am
autor: GikroV
Z tym że ten Uaz jest... był pojazdem uprzywilejowanym

- o ile dobrze pamiętam
Mnie to właśnie martwi że te samochody sie tak jebitnie wywracają

: wt wrz 25, 2007 11:23 pm
autor: wladimir.r
GikroV pisze:Z tym że ten Uaz jest... był pojazdem uprzywilejowanym

- o ile dobrze pamiętam
Mnie to właśnie martwi że te samochody sie tak jebitnie wywracają

Wywracają się bo są wysoko ustawione. Każdy plaskacz działa jak klin.
: śr wrz 26, 2007 3:10 am
autor: GikroV

No... był uprzywilejowany
Chcę zostawić Uaza na oryginał... ale klatka bezpieczeństwa, albo chociaż jakiś pałąk to by sie przydało mieć
: śr wrz 26, 2007 9:57 pm
autor: JA'JACEK
GikroV..... spokojnie, u nas plaskacze nie są tak agresywne....

: śr wrz 26, 2007 10:52 pm
autor: koolor
Przynajmniej nie musi sie Uaz martwić ze komputer nie pozwoli mu zapalić

: pn paź 01, 2007 12:18 pm
autor: zaq
JA'JACEK pisze:Gdyby nie rejestracja to bym pomyślał że to bryka Adasia vel Zaq'a
Mój jest ładniejszy a poza tym był wtedy w Rumunii
