
może ma ktoś magiczny patent na szybką wymianę okładzin?

Moderator: Student
Ty, a po co ? _Nowe_ szczęki są do dostania po 13-15zł/szt, porządnie nitowane, a nie klejone. W wawie gość który dorabia - skleja - okładziny - liczy sobie 50zł za cztery sztuki (ty przynosisz stare szczęki, on juz daje swoje okladziny itd), a za 60zł masz cztery sztuki nowe.radegand pisze:kończą mi się okładziny na tylnych szczękach w gazie, i chciałbym pójść na łatwiznę kupująć nowe żukowe szczęki z okładzinami od razu - czy to da radę?jeśli się nie myle, żuk ma z przodu i z tyłu jeden cylinderek ale nie wiem czy szczęki pasują?![]()
może ma ktoś magiczny patent na szybką wymianę okładzin?
Jeśli zajrzy na giełdę na stronie, to znajdzie namiary do kilku osób które prowadzą takie części, co za problem zadzwonić i zamówić pocztą ? Koszt - 10zł, wiec raczej niewielki.vandall1 pisze:No po kiego ma do gdyni jechać?Albo do wawy.W bydgoszczy też musi byc jakis majster.A nowe to gdzie?Aaaaaa-pewnie uazowskie podchodzą i zmotać można.Ja tam bym majstra poszukał i d sobie nie zawracał.Żukowskie maja inny układ nitów-ale to pestka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości