Myszkowanie po drodze

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
keler
 
 
Posty: 169
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 9:10 am
Lokalizacja: Piaseczno

Myszkowanie po drodze

Post autor: keler » wt wrz 07, 2004 8:00 pm

Pojeździłem troche swoim Gaziorkiem i przy ok 80km/h gazik zaczyna mi myszkować na krzywiznach drogi, zastanawiam się czy jak zamontuje amortyzator skrętu to sytuacja się poprawi. Jak myślicie jak jeszcze można poprawić właściwości jezdne mojego potworka
XJ 4.0 91r, lift 4" - już nie, HONDA TRX 650 RINCON
Zawsze gotów do pomocy

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » wt wrz 07, 2004 8:33 pm

Ja swoim pociągne do 130 i nic nie myszkuje :o
tylko te wibracje :cry:

:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » wt wrz 07, 2004 8:45 pm

Przyczyn możesz mieć wile...
- krzywe felgi
- niewyważone kola
- rozczepane gałki drążków
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt wrz 07, 2004 11:04 pm

Amorek owszem,ale najsampierw podstawy sprawdzić jak RB mówi :)2
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
keler
 
 
Posty: 169
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 9:10 am
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: keler » śr wrz 08, 2004 6:50 am

Mag69 pisze:Ja swoim pociągne do 130 i nic nie myszkuje :o
tylko te wibracje :cry:

:)21
kurcze 130km/h to jakaś zawrotna prędkość, prawie jak nadświetlna w kosmosie, u mnie wskaźnik zatrzymuje się na 70, a z górki i z wiatrem na 80km/h.
A tak apropo to masz wstawione serwo do hamulcy czy zapodałeś jakiś spadochron, aby z tej prędkości wyhamować.
XJ 4.0 91r, lift 4" - już nie, HONDA TRX 650 RINCON
Zawsze gotów do pomocy

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » śr wrz 08, 2004 7:29 am

A ja moim to 90 km/h bez problemu a do 100 to da się go rozpędzić. Jak jest równa droga bez kolein to się jedzie pięknie a w koleinach to jest już jazda extrem bo co troche to na którąś strone sciąga. Hamulece mam z serwem i da sie hamować z takich prędkości :)21
Gazy 69

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » śr wrz 08, 2004 9:14 am

RB ma rację i dorzuć jeszcze do sprawdzenia polibusze jak wyciuchne to "lata " po drodze.

A ja swoim syfem posuwam też gdzieś w granicach 130-140. Najgorsze sa jakieś dziwne wibracje w granicach 85-90km po przekroczeniu 90 milnie i jest jak w osobówce :o
Pracuję nad rozszyfrowaniem - podejrzewam luzy na wałach i może troche łożysko wyciuchane na reduktorze...
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » śr wrz 08, 2004 10:10 am

Zbowid pisze:RB ma rację i dorzuć jeszcze do sprawdzenia polibusze jak wyciuchne to "lata " po drodze.

A ja swoim syfem posuwam też gdzieś w granicach 130-140. Najgorsze sa jakieś dziwne wibracje w granicach 85-90km po przekroczeniu 90 milnie i jest jak w osobówce :o
Pracuję nad rozszyfrowaniem - podejrzewam luzy na wałach i może troche łożysko wyciuchane na reduktorze...
130-140 struclem :o :o :o :o o kur........a A może ty chcesz
przechytrzyć smierć :)21

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » śr wrz 08, 2004 11:04 am

Mozna powiedzieć, że się znamy - a przynajmniej wiem jak pachnie!

NIe odbieraj tego, ze jeżdzę na co dzień z taka prędkościa -normalnie posuwam 100-110km - i to wystarczy. A jeżeli są watpliwości co do prędkości rozwijanych przez mojego strucla to kilku facetów z forumjuz nim jeździło i mieli okazję się przekonać - ostatnio gri74 - może niech on sie wypowie.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 12:28 pm

Zbowid pisze:A ja swoim syfem posuwam też gdzieś w granicach 130-140
A jaki masz silnik i jakie mosty?
Poza tym IMHO liczniki samochowe przeklamuja (zawyzaja o ok. 5-7 km/h). Sprawdzalem GPS-em w paru samochodach

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » śr wrz 08, 2004 1:10 pm

Adampio pisze:
Zbowid pisze:A ja swoim syfem posuwam też gdzieś w granicach 130-140
A jaki masz silnik i jakie mosty?
Poza tym IMHO liczniki samochowe przeklamuja (zawyzaja o ok. 5-7 km/h). Sprawdzalem GPS-em w paru samochodach
No właśnie ja tam nikomu takich prędkości nie zazdroszczę tylko przy takich prędkościach to silnik by musiał dochodzić do prawie 6000obr/min a czy uazowiec do takich dochodzi ?? Moje wątpliwości podpieram wykresem prędkosci http://www.uaznia.cad.pl/porady/mosty/mosty.html

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 1:18 pm

kiedys mialem obrotomierz w UAZ-ie i nigdy nie wyciagnalem wiecej niz 4000 obr/min

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » śr wrz 08, 2004 1:47 pm

analizujac podany wykres mysle ze przy 4 000 obr jest mozliwe, ze przy szybkim dyferencjale i spadzistej jezdni osiagnie ze 130 km/h :wink:
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 2:14 pm

szybkim uaz-owym czy na przyklad szybkim zukowskim?

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » ndz wrz 19, 2004 12:02 am

lata po drodze bo ma takie a nie inne resory
nic tu niewymyślisz
most i tak będzie chodził jak chciał
ratónek:
resory od uaza (ale twardy sie zrobi jak uaz)
albo taki drążek wzdłuż mostu z jednej strony do mostu a z drugiej do ramy
morał :
piredylić te przróbki i wolniej jeździć

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » ndz wrz 19, 2004 9:32 am

dziwne bo 80 -100 to mozna spoko zrobionym gaziorem na zukowskim silniku
musisz przegladnoc resory
amory
układ kierowniczy :lol: :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » ndz wrz 19, 2004 4:13 pm

Mosty mam orginalne, stare z wymienionymi bebechami. Raz już w czasie powrotu z mazur w tym roku zapiekły się wałki na mechanizmie różnicowym i wybuchł most.... :evil: - okazało się że przy tak dużych prędkościach olej typu przekładniowy itd można wlać sobie w d...

Silnik Wołga z głowicą Uaza na okragłych kolektorach, dopręzona, na LPG i tylko LPG. Koła 31x10,5x15 felgi poszeżane do 10".
Silni i cały samochó ma wymienione wszystkie podzespoły na nowe lub uzywane w dobrym stanie. Łożyska obowiązkowo nowe. Normalna prędkość przelotowa dla mojego auta to 110 km.

Poprzedni silnik Uaz był jednak lepszy i właśnie się reanimuje :lol:

Cała mechanika i osiągi Uaza to zasługa mego brata Kamila- mechanika :)2 !!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » ndz wrz 19, 2004 6:31 pm

Potwierdzam słowa Zbowida jechałem nim 110 -120 i to bez żadnego problemu,szedł jak rakieta bez żadnego :bujania: ,od ruszenia do końca choć warunki nie pozwoliły na więcej :D .Naprawdę uczucie nie do opisania jeżdzić z taka predkośćią :)2
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » ndz wrz 19, 2004 7:37 pm

Kasprol pisze:dziwne bo 80 -100 to mozna spoko zrobionym gaziorem na zukowskim silniku
musisz przegladnoc resory
amory
układ kierowniczy :lol: :lol: :lol:

Kasprol, chyba zgodzisz się ze mną, że Keler powinien zrobić to najszybciej jak tylko można??
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Jagoda
Posty: 328
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja:

Post autor: Jagoda » pn wrz 20, 2004 6:43 am

1 - sforznie zwrotnicy,
2 - przekładnia kierownicza,
3 - końcówki drążków kierowniczych,
4 - luz na łożyskach kół.
W razie jak by co, to 601-34-87-25

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » pt wrz 24, 2004 8:04 am

plus zbieżność - zbieżność nie odpowiada tylko za cięcie opon ale także za myszkowanie po drodze

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Re: Myszkowanie po drodze

Post autor: pilmar » pt wrz 24, 2004 8:06 am

keler pisze:Pojeździłem troche swoim Gaziorkiem i przy ok 80km/h gazik zaczyna mi myszkować na krzywiznach drogi, zastanawiam się czy jak zamontuje amortyzator skrętu to sytuacja się poprawi. Jak myślicie jak jeszcze można poprawić właściwości jezdne mojego potworka
masz wspomaganie?

Awatar użytkownika
keler
 
 
Posty: 169
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 9:10 am
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: keler » pt wrz 24, 2004 6:30 pm

mam

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pt wrz 24, 2004 8:10 pm

Panowie, moją warszawą z przełożeniem 10:41 na silniku wołgi - zmierzone innym samochodem - 167 km/h. Na trzecim biegu dało się dociągnąć do 120.
Koła 31x10,5 R15, silnik po własnym remoncie, ze zmienionym zasilaniem na wtrysk wielopunktowy. Moc - praktycznie taka sama na benzynie jak na gazie - nieodczuwalne różnice. Te 167 km/h osiągnąłem na przykład na gazie. Silnik bez obciążenia kręcił się do 6300 bez łaski... I kto mówi, że te silniki są toporne? Trochę pracy...
Jest na forum jedna osoba, która ze mną jeździła... Silnik był jak głupi - warszawą holowałem spod Krakowa trzytonową ciężarówkę, która wcześniej stała ze 12 lat wrośnięta w ziemię... Starego lublina... i miejscami było ponad 80 km/h... Może szłoby więcej, ale nie chciałem tak katować silnika... I tak byłem zachwycony, że z takim obciążeniem nie wybuchł na górkach za Krakowem w stronę Olkusza...

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » pt wrz 24, 2004 8:23 pm

bez wspomagania gaz też myszkował?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość