Strona 1 z 1
A teraz na powa¿nie!!
: pt wrz 10, 2004 6:28 pm
autor: Najmłodszy_Gazowiec
Otó¿ my¶la³em, ¿e rêczny w moim Gazie pad³, ale okaza³o siê, ¿e jest tylko trzeba go mocno poci±gn±æ i....trzymaæ bo ten "pstryk" co go trzyma dzia³a, ale zatrzymuje go za ma³o i rêczny tak jak by go nie by³o. Zeby by³ to musze mocno trzymaæ. Moje pytanie brzmi: Jak zrobic ¿eby by³o dobrze tzn. ¿ebym go móg³ na rêcznym zostawiæ i nie baæ siê, ¿e odjedzie. A mo¿e Gazy tak maj±, ¿e maj±, ale nie maj± rêcznego?
Pozdrawiamn i dziêki za wyrozumia³o¶æ. A kasztanienie co 2 strony

: pt wrz 10, 2004 6:31 pm
autor: MOC
zostawiaj na biegu

: pt wrz 10, 2004 6:33 pm
autor: Dragunov
wozic kliny ewentualnie cegly, pustaki

: pt wrz 10, 2004 6:34 pm
autor: Miskiller
kotwica potrzebna ....i kotwicz 
: pt wrz 10, 2004 6:39 pm
autor: Dragunov
jak znam zycie to jak reczny naprawisz to i tak nawali po jakims czasie (z regoly im wiecej terenu to tym szybciej sie zepsuje)
: pt wrz 10, 2004 6:52 pm
autor: maksz
użyj troche wiecej siły i pociagnij mocniej tam dalej jest jeszcze jeden ząbek. powinno zaskoczyć i trzymac

: pt wrz 10, 2004 6:58 pm
autor: Dragunov
maksz pisze:użyj troche wiecej siły i pociagnij mocniej tam dalej jest jeszcze jeden ząbek. powinno zaskoczyć i trzymac

+ zostawiaj auto na biegu- ja kiedys tez myslalem ze trzyma...i musialem sasiadowi przeslo w plocie wymieniac i rabatke z kwiatkami "remontowac"

Re: A teraz na poważnie!!
: pt wrz 10, 2004 10:30 pm
autor: JA'JACEK
Najmłodszy_Gazowiec pisze:...[ciach]... jest tylko trzeba go mocno pociągnąć i....trzymać bo ten "pstryk" co go trzyma działa, ale zatrzymuje go za mało i ręczny tak jak by go nie było. Zeby był to musze mocno trzymać. Moje pytanie brzmi: Jak zrobic żeby było dobrze tzn. żebym go mógł na ręcznym zostawić i nie bać się, że odjedzie. A może Gazy tak mają, że mają, ale nie mają ręcznego?
Nie, nie kolego. GAZ'y tak nie mają.
Zacznij od okładzin szczęk chamulcowych, zdejmij wał i obudowe
chamulca i sprawdz, bo może ich nie masz.
Potem dokładnie wyreguluj (przyda się druga osoba) najpierw śrubą
na bębnie, potem na cięgle.
I to musi działać.

: pt wrz 10, 2004 10:33 pm
autor: JA'JACEK
Dragunov pisze:jak znam zycie to jak reczny naprawisz to i tak nawali po jakims czasie (z regoly im wiecej terenu to tym szybciej sie zepsuje)
Co racja to racja! Czas oraz teren i tak zrobią swoje

: sob wrz 11, 2004 12:12 am
autor: moralez
powiem ci tak, radziecki konstruktor projektujac gaza nie sadzil ze beda nim jezdzic dzieciaki, dlatego tez do obslugi wiekoszci mechanizmow potrzeba uzyc sily doroslego......Pozatym skoro jestes takim "dobrym" kierowca jak piszesz to chyba powinienes wiedziec jaki efekt da zostawienie auta na biegu..........

: sob wrz 11, 2004 5:55 am
autor: heniu w berecie
ni mo to jak reczny na bebnie tylko powiedzcie mnie jak to moze byc ze takie duze cos moze nie dzialac
