
przygotowanie do wodowania
Moderator: Student
przygotowanie do wodowania
Chciałbym zapytać na co trzeba zwrócić uwagę przygotowując syfa do brodzenia? Zaznaczam że nie zamierzam wjeżdżać zbyt głęboko (nie mam i nie planuję na razie snorkela), ale chciałbym zabezpieczyć się przed przykrymi niespodziankami. Chodzi mi o miejsca takie jak odpowietrzniki itp. które należałoby by wyprowadzić wyżej i inne miejsca które należy uszczelnić. Silnik mam z żuczka. Doświadczeń z wodą mam mało
więc będę wdzięczny za pomoc.

W dziale UAZ trwa dyskusja na temat dłuższych pobytów w wodzie, co prawda amfibii
ale nigdy nie wiadomo jak podczas brodzenia potoczą sie wypadki
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=9291
W dużym skrócie: lepiej nie gaś silnika jak ugrzęźniesz w wodzie (dwie strony opisu konsekwencji), chyba że akurat masz pozyczony samochód od Bigi

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=9291
W dużym skrócie: lepiej nie gaś silnika jak ugrzęźniesz w wodzie (dwie strony opisu konsekwencji), chyba że akurat masz pozyczony samochód od Bigi

Trooper. Isuzu Trooper.
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Dobrze byłoby zamiast oryginalnego wentylatora chłodnicy zamontować inny, napędzany elektrycznie. Podczas brodzenia wentylator rozchlapuje z niezłą siłą wodę po całej komorze silnika, co może skutkować zalaniem aparatu zapłonowego, mimo iż normalnie woda do niego by nie dotarła. Wyłączane wentylatory chłodnicy miałem oryginalnie zamontowane w Honkerze. Przełącznik w kabinie umożliwiał 3 tryby pracy:
1) Praca ciągła wentylatorów (to na wypadek jakby spier... się włącznik termiczny).
2) Wentylatory sterowane włącznikiem termicznym.
3) Wentylatory wyłączone
Poza tym miałem centralny układ odpowietrzenia z wlotem (wylotem?) w kabinie, jakieś 1,5m od podłoża. Zapobiegał on zassaniu wody przez elementy odpowietrzające mostów i skrzynek, które normalnie mocowane są do obudów tych mechanizmów. Nie jest to aż tak konieczne, o ile często sprawdza się olej przekładniowy na zawartość wody i czy innnego błota
1) Praca ciągła wentylatorów (to na wypadek jakby spier... się włącznik termiczny).
2) Wentylatory sterowane włącznikiem termicznym.
3) Wentylatory wyłączone
Poza tym miałem centralny układ odpowietrzenia z wlotem (wylotem?) w kabinie, jakieś 1,5m od podłoża. Zapobiegał on zassaniu wody przez elementy odpowietrzające mostów i skrzynek, które normalnie mocowane są do obudów tych mechanizmów. Nie jest to aż tak konieczne, o ile często sprawdza się olej przekładniowy na zawartość wody i czy innnego błota
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Tyyy, no niemozliwe, żeby od wody pękł... za małe różnice temperatur... Zbieg okoliczności moim zdaniem...JA'JACEK pisze:Ja bym zabrał zapasowy gaźnik.........serio.
Kiedyś pokonywałem bród, uderzyłem w wodę zbyt
mocno, tak że zamoczyłem gaźnik, i rozerwało go w piz....
u podstawy
A co do brodzenia - Niva 94 ma rację - wentylator pędzony z paska nie tylko grozi zalaniem silnika, ale wręcz uszkodzeniem chłodnicy, jeśli wjechać głebiej - woda stawia taki opór, że łopaty wentylatora potrafią się pogiąć i wymielić chłodnicę!
Ważne jest także, żeby założyć dłuższą rurkę od bagnetu olejowego - w żukach jest skandalicznie krótka, co skutkuje wlewaniem się wody do miski. Oczywiście - jeśli się przedłuża bagnet - trzeba go wyskalować od nowa, bo to ważny element jest...
eeee....SebastianS pisze: Ważne jest także, żeby założyć dłuższą rurkę od bagnetu olejowego - w żukach jest skandalicznie krótka, co skutkuje wlewaniem się wody do miski. Oczywiście - jeśli się przedłuża bagnet - trzeba go wyskalować od nowa, bo to ważny element jest...
Gumowa rekawiczke nakladasz na bagnet. Spinasz elegancko i jest naprawde szczelnie.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
LR Discovery II TeDePińć
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
- Mateusz Woj
- Posty: 329
- Rejestracja: ndz maja 30, 2004 7:56 pm
- Lokalizacja: Września/Poznań
W instrukcji Gaza 69 jest napisane, że przy brodzeniu trzeba polużnić lub zdjąć pasek klinowyNiva'94 pisze:Dobrze byłoby zamiast oryginalnego wentylatora chłodnicy zamontować inny, napędzany elektrycznie. Podczas brodzenia wentylator rozchlapuje z niezłą siłą wodę po całej komorze silnika, co może skutkować zalaniem aparatu zapłonowego, mimo iż normalnie woda do niego by nie dotarła. Wyłączane wentylatory chłodnicy miałem oryginalnie zamontowane w Honkerze. Przełącznik w kabinie umożliwiał 3 tryby pracy:
1) Praca ciągła wentylatorów (to na wypadek jakby spier... się włącznik termiczny).
2) Wentylatory sterowane włącznikiem termicznym.
3) Wentylatory wyłączone
Poza tym miałem centralny układ odpowietrzenia z wlotem (wylotem?) w kabinie, jakieś 1,5m od podłoża. Zapobiegał on zassaniu wody przez elementy odpowietrzające mostów i skrzynek, które normalnie mocowane są do obudów tych mechanizmów. Nie jest to aż tak konieczne, o ile często sprawdza się olej przekładniowy na zawartość wody i czy innnego błota

Tylko oryginał się liczy. Gaz 69M 1970r.
Nissan Patrol Gr Y60 1992r lift 4"
gg 8708171
Nissan Patrol Gr Y60 1992r lift 4"
gg 8708171
No nie upieram się, może masz racje....ale faktem jest że było bardzoSebastianS pisze:.....[ciach] Tyyy, no niemozliwe, żeby od wody pękł... za małe różnice temperatur... Zbieg okoliczności moim zdaniem...[ciach]
gorąco, to był lipiec a nura dałem solidnego, no i gaźnik rozpiździło, he he

JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
GAZ 69M 1967r.
Mateusz Woj pisze:W instrukcji Gaza 69 jest napisane, że przy brodzeniu trzeba polużnić lub zdjąć pasek klinowyNiva'94 pisze:Dobrze byłoby zamiast oryginalnego wentylatora chłodnicy zamontować inny, napędzany elektrycznie. Podczas brodzenia wentylator rozchlapuje z niezłą siłą wodę po całej komorze silnika, co może skutkować zalaniem aparatu zapłonowego, mimo iż normalnie woda do niego by nie dotarła. Wyłączane wentylatory chłodnicy miałem oryginalnie zamontowane w Honkerze. Przełącznik w kabinie umożliwiał 3 tryby pracy:
1) Praca ciągła wentylatorów (to na wypadek jakby spier... się włącznik termiczny).
2) Wentylatory sterowane włącznikiem termicznym.
3) Wentylatory wyłączone
Poza tym miałem centralny układ odpowietrzenia z wlotem (wylotem?) w kabinie, jakieś 1,5m od podłoża. Zapobiegał on zassaniu wody przez elementy odpowietrzające mostów i skrzynek, które normalnie mocowane są do obudów tych mechanizmów. Nie jest to aż tak konieczne, o ile często sprawdza się olej przekładniowy na zawartość wody i czy innnego błota
no i co w tym dziwnego

WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD
Student pisze:Dokładnie tak robiłem swego czasu - silnik był w wodzie cały - więc się chłodził, a że ładowania nie było przez chwilę... przeca chodzi o przejazd przez wodę, a nie tygodniowy pobyt w niej... ale to patent dobry na szybko... elektrikum wentylatoren lepsze...
elektryczny wentylator ewentualnie wiskoza, bo sciaganie paska przed kazdym głebszym brodem moze byc upierdliwe i uciazliwe
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD
Jest upierdliwe... a wisko to się zaciera w najmniej oczekiwanych momentach, a poza tym wiatrak na silniku odbiera całą masę mocy... jak kiedyś szusowałem fordem, z którego silnik siedzi moim sztruclu, to się na moment wisko zatarte odblokowało i autentycznie samochód zachował się jak koń dźgnięty ostrogą - ładnie to ująłem nie?
Więc elektryk jest najlepszy...

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Widocznie fordy tak mają... Kumpel miał taunusa 1.6 - wiatrak chyba ze 20 koni zabierał... Po przeróbce na elektryczny nawet zaczął ruszać z miejscaStudent pisze:...wiatrak na silniku odbiera całą masę mocy... jak kiedyś szusowałem fordem, z którego silnik siedzi moim sztruclu, to się na moment wisko zatarte odblokowało i autentycznie samochód zachował się jak koń dźgnięty ostrogą...

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
- DZIK_I_CZAPAJEW
-
- Posty: 158
- Rejestracja: pn lut 23, 2004 11:40 pm
- Lokalizacja: lublin
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Możesz powtórzyćDZIK_I_CZAPAJEW pisze:do siebie załozyłem wentylator elektryczny o mocy 1 kW


A z czego to wynalazek jest? Z szybu kopalnianego? Czy z tunelu aerodynamicznego?

Baj de łej - możesz mi policzyć, jaki musi być bezpiecznik, żeby zabezpieczyć obwód pobierający 1000 W? I jakie przekroje przewodów? I jakie przekaźniki? A może powiesz, ile amperów pozwalają włączyć przekaźniki np z poloneza?
"Ubawiłeś mnie synu..."
SebastianS pisze:Możesz powtórzyćDZIK_I_CZAPAJEW pisze:do siebie załozyłem wentylator elektryczny o mocy 1 kW![]()
A z czego to wynalazek jest? Z szybu kopalnianego? Czy z tunelu aerodynamicznego?
Baj de łej - możesz mi policzyć, jaki musi być bezpiecznik, żeby zabezpieczyć obwód pobierający 1000 W? I jakie przekroje przewodów? I jakie przekaźniki? A może powiesz, ile amperów pozwalają włączyć przekaźniki np z poloneza?
"Ubawiłeś mnie synu..."
prąd około 90A

z czego to masz zasialne


LJ 70
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości