Zmiana podwozia w gazie.
Moderator: Student
Dawno temu kupiłem gaza 69. Ponieważ rama była przegnita i popękana, a resory połamane, usunełem je. Niestety nigdzie nie znalazłem ramy od gaza w stanie zadowalającym, więc kupiłem rame od UAZ, wiedząc że nie zgadza sie rozstaw osi. Przespawałem tylny wieszak i zamocowałem przedni resor. Rozstaw osi zgadza się teraz. Tylko że tylny resor od uaza jest bardziej wygięty niż przedni i obecnie dupa mi siedzi nisko. Co z tym zrobić? Nie chcę dokładać piór bo i tak tył jest sztywniejszy niż powinien być. Może włożyć pomiędzy pióra wkładki poliuretanowe? Niestety niewiem jak to zrobic ani gdzie zdobyć poliuretan. Co o tym myslicie?
Rosyjska myśl techniczna rules!
Wiesz stary, jako zajęty studiosus nie mam czasu rozbijać sie po polsce w poszukiwaniu ramy od gaza. Druga rzecz, to że mam w gazie rame mocniejszą i świeższą. To co nazwiesz ramą lux, ocenisz jak ją przetniesz, kiedy dowiesz sie czy zgnilizna nie wychodzi ze środka. Resory też mam mocniejsze, ale twardsze, a problem jaki jest napisałem wyżej i wdzięczny bym był za opinie na jego temat.
Rosyjska myśl techniczna rules!
wybacz.. ale nie moge Cie uznac za eksperta od ram do rosyjskich terenowek. Poniewaz namieszales z resorami.
Odwiedz strone www.gaz69.ru Tam na fotkach gdzies znajdziesz obfotografowana akcje stawiania gaza na ramie uaza.
Odwiedz strone www.gaz69.ru Tam na fotkach gdzies znajdziesz obfotografowana akcje stawiania gaza na ramie uaza.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
LR Discovery II TeDePińć
Jeśli założymy , że jedziesz właśnie np. oplem i uważasz, że podwozie dla ciebie oznacza nic, to najpewniej ( z dużym przybliżeniem ):RudeBoy pisze:Wiesz stary...
rama to rama
Podwozie dla mnie nie oznacza nic.
Ramy do gaza slabo szukales. Bo ja znalazlem w lux stanie za rozsadne pieniadze.
Cos mi sie wydaje ze troche przekombinowales z tymi resorami.
a) poruszasz sie karoserią na lodowisku
b) jeśli nie po lodowisku, to za chwile bedziesz poruszał sie pewną częścią ciała po asfalcie

Rosyjska myśl techniczna rules!
Dzięki za adresik. Ciekawa sprawa. Ale z tego co widze to autor zastosował inną taktykę. Zamiast zmniejszać rozstaw osi, "przeniósł" tylne zakola i błotniki bliżej tyłu pojazdu. Można i tak, ale tył wygląda już zupełnie inaczej niż w orginale.
Że też nie umiem czytać po Rosyjsku
Że też nie umiem czytać po Rosyjsku

Rosyjska myśl techniczna rules!
Nie, dla mnie podwozie to nie rama. Obstawiał bym, że podwozie to to co znajduje się pod karoserią, wyłączając silnik, pompe chamulcową i być może kolumne kierowniczą. Zawsze możesz poznać dokładną definicję sięgając do słownika, jeśli tak bardzo interesuje Cię gra słówek. Jeśli jesteś bardziej zainteresowany studiowaniem filolgii Polskiej lub czepiania się zwrotów technicznych, polecam uniwerek albo kierunek mechaniczny politechniki. Jesli uważasz, że moja "niewiedza i niekompetencja" powoduje, że nie zasługuje na pomoc w rozwiązaniu mojego problemu, to po prostu nie pisz.
Rosyjska myśl techniczna rules!
Sorki. Może przesadziłem. W zasadzie nie ja taki myk zorbiłem pierwszy. Jakiś kolo w gazie zrobił to samo tyle,że z orginałem. Z tyłu wymienił resory na krótsze przednie - co jeszcze zmniejszyło mu rozstaw osi (poniżej 230mm), a umotywował to tym, że chciał w ten sposób skrócić bude i zrobić miejsce na wciągare. To dla mnie dopiero dziwny pomysł. U mnie za dużo nie na mieszałem. Poprostu odległość rama-obudowa mostu z tyłu jest o jakieś trzy centymetry mniejsza niż w uazie. Zastanawiam sie jak najlepiej to wyrównać. Nie chce klepać piór ani przedłużać wieszaków. Moge dać miedzy resor a most dwa dwudziestocentymetrowe kawałki resorów. ALbo wsadzic poliuretan. Nie wiem co lepsze, ani jak zrobić to z poliuretanem - resor byłby wtedy trochę "miększy". Nie jest to jakaś bardzo trudna sprawa. A rostaw osi zgadza się.
Rosyjska myśl techniczna rules!
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Tomb, nie do końca zrozumiałem... założyłeś resory gazowe czy uazowe?
A odnośnie klepania piór - nie należy się tego bać - można to śmiało zrobić (na zimno), jeśli podklepiesz (rozsądznie) pióra, to resor oczywiście będzie wymagał większej siły do rozprostowania go, ale możesz przecież ująć 2-3 pióra, nie? uzyskasz miękki a wysoki resor - czyli jak najbardziej adekwatny do jeżdżenia w terenie
A odnośnie klepania piór - nie należy się tego bać - można to śmiało zrobić (na zimno), jeśli podklepiesz (rozsądznie) pióra, to resor oczywiście będzie wymagał większej siły do rozprostowania go, ale możesz przecież ująć 2-3 pióra, nie? uzyskasz miękki a wysoki resor - czyli jak najbardziej adekwatny do jeżdżenia w terenie
Resory wstawiłem od UAZa. Pomysł z wyjęciem piór i wyklepaniem wydaje sie niezły, ale czy taki resor fizycznie wytrzyma jazde w terenie? Jest mniej piór więc będzie bardziej miękki i będzie miał znacznie większy zakres ruchów i wydaje mi sie że również mniejszą wytrzymałość.
Rosyjska myśl techniczna rules!
Ta... ja se kiedyś ambitnie sam wyklepałem - było git, wytrzymało długo, ale odgłosy walenia młotem prześladowały mnie jeszcze przez trzy dni, i ręka bolała... i sąsiedzi straż miejską nasłali za hałasy... dramat był normalnie, a jak zaczęliśmy smar grafitowy gotować w garnku w kuchni to kolegi mamie nerw puścił... a potem smar się zapalił.. no mówię wam - przeżycia niezapomniane... teraz mam dwa komplety resorów i na zmianę - jeden użytkuję, drugi u kowala... i jest git. no!SebastianS pisze: A odnośnie klepania piór - nie należy się tego bać - można to śmiało zrobić (na zimno), jeśli podklepiesz (rozsądznie) pióra, to resor oczywiście będzie wymagał większej siły do rozprostowania go, ale możesz przecież ująć 2-3 pióra, nie? uzyskasz miękki a wysoki resor - czyli jak najbardziej adekwatny do jeżdżenia w terenie

A jakby kolega jednak się nie zraził, to resor klepiemy od środka do zewnątrz przynajmniej trzykrotnie
I dobrze jest rozgotowany smar grafitowy wetrzeć w póra przed złożeniem. Tylko nie gotować na wolnym ogniu bo się menda zara palić zaczyna
I właścicielka kuchni dostaje zawału - ja mam teraz w garażu maszynkę elektryczną.


- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Myślę sobie, że to tak jak z pastą do butów - jak jest podgrzana do postaci płynnej to lepiej wnika we wszystkie miejsca... tak sobie myślę...Tomb pisze:O co chodzi z tym gotowaniem grafitu? Kiedyś klepałem resor ( nawet wszystkie cztery ), a przed złożeniem poprostu posmarowałem smarem grafitowym.

A może chodzi o smarowanie już złożonego resoru

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Niekoniecznie... przed przegięciem resorów chronią odboje, więc tego bym się nie obawiał. Nalezy zapodać porządne tulejki elastyczne do resorów, żeby dzielnie znosiły duże obciążenia - wzrośnie Ci zdolność wykrzyżu. Jedyna rzecz - jak zmiękczysz auto - będzie mniej stabilne za zakrętach - no ale zawsze jest coś za coś.Tomb pisze:Resory wstawiłem od UAZa. Pomysł z wyjęciem piór i wyklepaniem wydaje sie niezły, ale czy taki resor fizycznie wytrzyma jazde w terenie? Jest mniej piór więc będzie bardziej miękki i będzie miał znacznie większy zakres ruchów i wydaje mi sie że również mniejszą wytrzymałość.
A tak w ogóle - to najlepszą metodą tuningu resorów jest ich wymiana na sprężyny

Chłe,chłe,chłe-resor to nie but!Grafit to sie rozgrzewało żeby dobrze wniknął w łańcuch rowerowy,ale w resor?Chłe,chłe,chłe....Tomb pisze:O co chodzi z tym gotowaniem grafitu? Kiedyś klepałem resor ( nawet wszystkie cztery ), a przed złożeniem poprostu posmarowałem smarem grafitowym.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości