wycie z okolic przedniego mostu? po jednej z zimowych imprez zaczęło stukać przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem.. potem doszedł odgłos tarcia metalu twardego o miękki

jakby o osłonę czegoś.. tarło tylko przy hamowaniu silnikiem..
naprawione.
a propos: u Daniela nie powinno dać się odłączyć przedniego napędu. Nahen już wie dlaczego. i Murzyn też. chyba że to auto nie amerykańskie...
świecił się check engine. jeden mówi lambda i wymienia. gaśnie na 50 km. no to:świece, cewki, zużyty silnik i w konsekwencji remont.. Gówno prawda.
naprawione..
przy jednostajnej jeździe tod dołącza przedni napęd. widać na wskaźniku i słychać. pojechałem do naprawdę dobrego komputerowca samochodowego do nowej huty. był przygotowany: wtyczka kompa pasowała i oprogramowanie do vx miał

ale usterki nie znalazł. obmierzył wszystko, posprawdzał czujniki ile ich tylko komp znalazł. sprawne. a tod się wygłupia dalej. nawet opony zmieniłem na normalny wymiar. nic.
naprawione.
mogę tak długo.. woziłem auto po różnych warsztatach. Andrzeja z delty z pod wrocławia też znam. i bydgoszcz, i gliwice, i krakusów.. i od silnika, i od skrzyni automatycznych.. nie mówię że wszystkie są do kitu. ale jest jeden do którego mam zaufanie. i który niedawno się przyznał że auta z napędem 4x4 to on tylko rajdowe robi a tam rozwiązania są inne niż w terenowych.. mimo to nie mówi: "nie wiem, nie znam" tylko "proszę dać mi dzień do zebrania informacji".. i potem naprawia "marsjańskie vozidlo".
zastanawiam się czy dać namiary na niego.. jeszcze się popularny zrobi i nie będzie miał czasu na moje wózki

żart..
przekażę kontakt osobom którym jest potrzebny
dobry mechanik z szopienic..
obecnie miał auto bez komputera silnika. oczywiście vehicrossa ale anglika /różnice opisywałem na trooper4x4/. dostał kompa z innego samochodu /żeby nie było zbyt łatwo nawet nie isuzu bo jak wiadomo w trooper/monterey jest 3,5 v6 a w angliku nie

/. i uruchomił mi autko. potrzebował tylko Murzynowego vehicrossa do klonowania
Daniel może jechać do Lolka. nie wiem ile vx-ów Lolek widział.. A ile naprawił- nie naprawiał

.. chociaż szczerze powiem, że to nie jest tak że vx to wynalazek. to zwykły trooper tylko buda inna.. ale do zwykłego troopera też trzeba mieć "otwarty umysł". jak do każdego pojazdu..
dawaj tego Danielowego vehicrossa na przegląd.. zapraszam na obiad na śląsk
Murzyn: skany super

dżizasss.. ale się rozpisałem..