Proszę o radę 3.2 v6 96r Auto
Moderator: Albert_N
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
A co z płynami ściaglem tą serwisówkę Haynes, wiem jakie ilości, ale jakie?
Czy mogą być takie same jak 2.6 czyli:
Z katalugu Mobil:
Silnik - Mobil Delvac 15W40
Skrzynia z reduktorem - Mobil 1 10W40 lub Mobil Super 5W50
Mosty - VS500 75W140 lub Agip Rota MP 85W140.
Wspomaganie - ATF220 90W140
Jak sie używa ten Cruise np. jadę 100 właczam przycisk i juz i później właczam manetką jeśli zachamuje, czy jak ?
Jedno lusterko mi się elektrycznie nie sklada da sie to naprawić domowym sposobem, coś przeskakuje jak by coś się urwało albo spadło.?
Anti theft to alarm wstrząsowy jak to sprawdzić?
Czy mogą być takie same jak 2.6 czyli:
Z katalugu Mobil:
Silnik - Mobil Delvac 15W40
Skrzynia z reduktorem - Mobil 1 10W40 lub Mobil Super 5W50
Mosty - VS500 75W140 lub Agip Rota MP 85W140.
Wspomaganie - ATF220 90W140
Jak sie używa ten Cruise np. jadę 100 właczam przycisk i juz i później właczam manetką jeśli zachamuje, czy jak ?
Jedno lusterko mi się elektrycznie nie sklada da sie to naprawić domowym sposobem, coś przeskakuje jak by coś się urwało albo spadło.?
Anti theft to alarm wstrząsowy jak to sprawdzić?
tzn tak, na pewno nie takie oleum jak do 2.6-do skrzyni automatycznej musi byc olej do tego przeznaczony -dextron czy siakos tak-pisalem na forum opla juz o tym-poszukaj tam wnikliwie.
to jest tak, ze tempomat jest uzywany w polsce rzadko, jak sie bawisz bo to masz swiezo kupione wtedy sa jego zlote dni
a potem...raczej ciezko go tutaj uzywac, ale jak dodasz gazu manetka to przyspieszy i trzymac bedzie, a jak noga to znow wroci do utrzymywanej-juz nawet nie pamietam bo nie uzywalem tego urzadzenia X lat.
w moim monterey rowniez jedno z luterek przeskakuje-od czasu do czasu jak dostanie mordą z chodnika to sie naprawia
nigdy nie rozbieralem ich wiec nie wiem na ile to jest potem skladalne.
co do tego systemu to po szfabsku mam to opisane w ksiazece oblsugi, ale nie kumam tegoz belkotu, w aucie tego nie mam wiec nie wnikalem
ma w silniku 10-w40 i to jedyny olej na ktorym nie stukaja hydroregulatory
wiec raczej dobry 
to jest tak, ze tempomat jest uzywany w polsce rzadko, jak sie bawisz bo to masz swiezo kupione wtedy sa jego zlote dni

w moim monterey rowniez jedno z luterek przeskakuje-od czasu do czasu jak dostanie mordą z chodnika to sie naprawia

co do tego systemu to po szfabsku mam to opisane w ksiazece oblsugi, ale nie kumam tegoz belkotu, w aucie tego nie mam wiec nie wnikalem

ma w silniku 10-w40 i to jedyny olej na ktorym nie stukaja hydroregulatory



- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
Ale w końcu jaki ten olej bo widzę, że na info to metodą prób i błędów sprawdzają. Pół syntetyk, czy mineralny? Temp. wyczaiłem fajna zabawka , ale rzeczywiście na dłuższe trasy. Anti Theft dalej nie wiem kiwałem autem, tłukłem po nim i nic, tak więc nie wiem.
Czy jak się ma instalację gazową to wskazane jest wywalić katalizator, trzeba zastąpic rurką, czy można normalnie przedziurawić na wylot,czy kupić nowy(ta opcja najmniej mi się podoba)?Tak mi się wydaje że coś nie tak, bo coś mało spalin wylatuje.Autko raczej nie jest zmulone, ale w sumie nie mam porównania?
Czy jak się ma instalację gazową to wskazane jest wywalić katalizator, trzeba zastąpic rurką, czy można normalnie przedziurawić na wylot,czy kupić nowy(ta opcja najmniej mi się podoba)?Tak mi się wydaje że coś nie tak, bo coś mało spalin wylatuje.Autko raczej nie jest zmulone, ale w sumie nie mam porównania?
ja bym lal polsyntetyk do tego silnika.
anty napad-to dziala tak ,ze Ty powinienes uruchamiac sam ten ryk syreny-w razie sytuacji ,ze atakuja Ciebie przy aucie czy cso w tym stylu-tak "mniej wiecej" to dzialac powinno.
zostaw uklad wydechowyt w spokoju, jesli zle jezdzi to prawdopodobnie jest to wina inst. gaz.
anty napad-to dziala tak ,ze Ty powinienes uruchamiac sam ten ryk syreny-w razie sytuacji ,ze atakuja Ciebie przy aucie czy cso w tym stylu-tak "mniej wiecej" to dzialac powinno.
zostaw uklad wydechowyt w spokoju, jesli zle jezdzi to prawdopodobnie jest to wina inst. gaz.
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
zapchany..niby jak i czym? katalizator ma to do siebie, ze jego wewnetrzna struktura sie poprostu wypala i jest bardziej "przelotny"
do AUTOMATU nalej olej do skrzyn AUTOMATYCZNYCH-do delikatny element i latwo to zdupcyc...
jaki olej to doradza Ci w olejshopie
(podajesz marke rok i co tam masz za auta i Ci podadza-ja nie mialem z tym problemow)
do AUTOMATU nalej olej do skrzyn AUTOMATYCZNYCH-do delikatny element i latwo to zdupcyc...
jaki olej to doradza Ci w olejshopie

- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
Jest tylko jeden problem że ja mieszkam w Szkocji i jedyny olej z jakim się spotkalem w sklepie to Castrol, u mechanika jak chciałem żeby mi wlali do witary Mobila, bo takiego zawsze używałem, to mi powiedzieli że oni takich drogich olei nie używają i że jest trudno dostępny.A jak byli zdziwieni jak zobaczyli dziwną substancje w chłodnicy, zwaną u nas płynem, "to jak to u nas się nie używa wody",takie usłyszałem pytanie.Ręce opadają.Mam manuala.Próbowałem naprawic to nie zmykające się lusterko, ale ten silniczek wygląda na jedną z tych rzeczy co się wymienia ,a nie naprwawia.
Czy moglem coś uszkodzić w układzie kierowniczym, kiedy testowalem za pierwszym razem(nie umialem wrócic do pozycji 2H to było na twardym) napęd 4x4, gdy stoję i ruszam szybko kierownicą w prawo w lewo
slyszę dziwne cykanie, sprawdzilem gałki i wyglądaja Ok bez luzów, ale nie jestem pewny co do drążka idącego od kierownicy, tam jest taki łącznik i wydaje mi się ze to tam,jest tam jakiś sworzęń który mogł się wyrobić?Na regulacji kierownicy(góra dół) jest też mały luz może to od tego. Pod czas jazdy jest wszystko w porządku, auto sie trzyma drogi, tylko jak krece w miejscu. Tak ma być , czy może jestem przewrażliwiony nowym nabytkiem. Przepraszam że o tyle pytam, czasami banałow, ale znając tutejszych mechaników chce im przygotować listę co mają zrobic i na co dokładnie wymienic, bo inaczej zrobią po swojemu, czyli jak najtaniej.
Czy moglem coś uszkodzić w układzie kierowniczym, kiedy testowalem za pierwszym razem(nie umialem wrócic do pozycji 2H to było na twardym) napęd 4x4, gdy stoję i ruszam szybko kierownicą w prawo w lewo
slyszę dziwne cykanie, sprawdzilem gałki i wyglądaja Ok bez luzów, ale nie jestem pewny co do drążka idącego od kierownicy, tam jest taki łącznik i wydaje mi się ze to tam,jest tam jakiś sworzęń który mogł się wyrobić?Na regulacji kierownicy(góra dół) jest też mały luz może to od tego. Pod czas jazdy jest wszystko w porządku, auto sie trzyma drogi, tylko jak krece w miejscu. Tak ma być , czy może jestem przewrażliwiony nowym nabytkiem. Przepraszam że o tyle pytam, czasami banałow, ale znając tutejszych mechaników chce im przygotować listę co mają zrobic i na co dokładnie wymienic, bo inaczej zrobią po swojemu, czyli jak najtaniej.
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
- fourup
- Posty: 2421
- Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
- Kontaktowanie:
w sprawie "cykania" w ukladzie kierowniczym - nie wiem jak dokladnie cyka u Ciebie, ale wez pod uwage, ze jak obracasz kolem kierownicy, to na nim masz zamontowany (wewnatrz tzw. pająka) taki "wihajster" do automatycznego wylaczania kierunkowskazow podczas wychodzenia z zakretu. I tenze wlasnie "wihajster" radosnie sobie moze postukiwac o niewlaczoną "wajhe" kierunkowskazu... 
Jest jeszcze mozliwosc, ze slyszysz otwieranie/zamykanie zaworów wspomagania kierownicy, ale tym tez nie ma sie co przejmowac.
Kolejny mozliwy powod (tyle ze oprocz "cykania" powinienes to czuc juz na kole kierownicy) to luzy na krzyzaku lub na maglownicy...
ostatnia nasuwajaca mi sie mysl: a moze to w stawach Ci cyka, jak energicznie ruszasz?
(no dobra, to ostatnie to zart
)
To tak na szybko i w skrutach myslowych.

Jest jeszcze mozliwosc, ze slyszysz otwieranie/zamykanie zaworów wspomagania kierownicy, ale tym tez nie ma sie co przejmowac.
Kolejny mozliwy powod (tyle ze oprocz "cykania" powinienes to czuc juz na kole kierownicy) to luzy na krzyzaku lub na maglownicy...
ostatnia nasuwajaca mi sie mysl: a moze to w stawach Ci cyka, jak energicznie ruszasz?

(no dobra, to ostatnie to zart

To tak na szybko i w skrutach myslowych.
~fourup/zupka
Troopek był
Opuzu Frontper się już nie buduje...
GG:7509837
GSM:660264573
Troopek był

Opuzu Frontper się już nie buduje...

GG:7509837
GSM:660264573
castrol nie jest zly-generalnie wszystkie oleje trzymaja normy, wiec z marek swiatowych liczy sie bardziej przywiazanie do nazwy czy koloru pudelka.
jak maja castrola to wlej se do silnika 10w40(choc nie jestem pewien, bo jelsi jest zimniej to olej winien byc mniej gesty, nie wim jaka tam macie pogode...) w polskiej strefie taki jest gut.
castrol nie jest zly..a czy jest rewelacyjny? tez nie wiem bo tego jeszcze nikt nie dowiodl na "sobie"...a reklamami sponsorowanymi mozna se zadki podetrzec.
sprawdz stan oleju(leje sie tam czerwony ATF) w wspomaganiu kierownicy oraz jego zapach i konsystencje, najlepiej wymien.
sprawa dotyczaca automatu-sama wymiana oleju jak mysle nie wystarczy, obstawiam, ze znajduje sie tam filtr(podobnie do silnika), ktory tez mysle nalezaloby wymienic-niestety ie posiadam wiedzy gdzie toto jest i sie znajduje i jak to zanabyc-byc moze wystarczy wyjac i przedmuchac kompresorem,-to wersja typowo szkocka w tym wypadku
to jakie masz sprzegielka?
podczsa jazdy tez cyka?
moze sie nie wypinaja...a to jzu Ci mowilem bys sprawdzil i nam powiedzial
hm..z tym katalizotorem to sie nie spotkalem zeby sie zapchal swoimi wlasnymi resztaki, ale na logike jest to nawet prawdopodobne.
katalizator to kupa forsy, natomiast zmienia sie emisja spalin, i tu wiele zalezy jak u Was przeglady wygladaja, jesli bys musial miec jednak katalizaotr to pojezdzij w "samochodowe miejsca"-szroty, czesci z uzywkami i dobierz cos co ma podobny przekroj w miare dobrego i tez powinno dzialac....
nie pamietam jak sa sady rozmieszczone i czy jest jedna czy 2, bo jesli jest sonda za katalizatorem to nawet nie mysl o jego wyrypaniu bo komputer zglupieje...
aaa pytaj....po to jest forum zwane dyskusyjnym... a to jzu dyskusja...
jak maja castrola to wlej se do silnika 10w40(choc nie jestem pewien, bo jelsi jest zimniej to olej winien byc mniej gesty, nie wim jaka tam macie pogode...) w polskiej strefie taki jest gut.
castrol nie jest zly..a czy jest rewelacyjny? tez nie wiem bo tego jeszcze nikt nie dowiodl na "sobie"...a reklamami sponsorowanymi mozna se zadki podetrzec.
sprawdz stan oleju(leje sie tam czerwony ATF) w wspomaganiu kierownicy oraz jego zapach i konsystencje, najlepiej wymien.
sprawa dotyczaca automatu-sama wymiana oleju jak mysle nie wystarczy, obstawiam, ze znajduje sie tam filtr(podobnie do silnika), ktory tez mysle nalezaloby wymienic-niestety ie posiadam wiedzy gdzie toto jest i sie znajduje i jak to zanabyc-byc moze wystarczy wyjac i przedmuchac kompresorem,-to wersja typowo szkocka w tym wypadku

to jakie masz sprzegielka?
podczsa jazdy tez cyka?
moze sie nie wypinaja...a to jzu Ci mowilem bys sprawdzil i nam powiedzial

hm..z tym katalizotorem to sie nie spotkalem zeby sie zapchal swoimi wlasnymi resztaki, ale na logike jest to nawet prawdopodobne.
katalizator to kupa forsy, natomiast zmienia sie emisja spalin, i tu wiele zalezy jak u Was przeglady wygladaja, jesli bys musial miec jednak katalizaotr to pojezdzij w "samochodowe miejsca"-szroty, czesci z uzywkami i dobierz cos co ma podobny przekroj w miare dobrego i tez powinno dzialac....
nie pamietam jak sa sady rozmieszczone i czy jest jedna czy 2, bo jesli jest sonda za katalizatorem to nawet nie mysl o jego wyrypaniu bo komputer zglupieje...
aaa pytaj....po to jest forum zwane dyskusyjnym... a to jzu dyskusja...

olej
mam na kolanach katalog mobila najnowszy. jezeli chodzi o silnik to...pierwsza opcja to Mobil 1. druga opcja to mobil super s 10w 40 trzecia opcja to mobil super m 10w40. ja jezdze na mobilu 1 jest ok.
BMW X5 3.0 D rocznik 2002
Re: olej
ale kolega ze szkocji przeca nie ma dostepu do innego niz castrol o czym pisal...h5n1 pisze:mam na kolanach katalog mobila najnowszy. jezeli chodzi o silnik to...pierwsza opcja to Mobil 1. druga opcja to mobil super s 10w 40 trzecia opcja to mobil super m 10w40. ja jezdze na mobilu 1 jest ok.

Nie sledze dyskursu,ale zapchany katalizator to czesty przypadek w starszych samochodach.Potrafi rozgrzać rurę do czerwonościMarcin pisze:..................................................................................hm..z tym katalizotorem to sie nie spotkalem zeby sie zapchal swoimi wlasnymi resztaki, ale na logike jest to nawet prawdopodobne......

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
zapchany kat
jezeli ktos widzial kiedys katalizator to wie jak male dziureczki sa w tym sitku. niezbyt trudno je zatkac i spotyka sie to nawet bardzo czesto. sa wtedy dwa rozwiazania. wymienic kat albo przebic stary. w przypadku kiedy sa dwie sondy lambda komp dostanie pomieszania zmyslow:)
BMW X5 3.0 D rocznik 2002
Re: zapchany kat
h5n1 pisze:jezeli ktos widzial kiedys katalizator to wie jak male dziureczki sa w tym sitku. niezbyt trudno je zatkac i spotyka sie to nawet bardzo czesto. sa wtedy dwa rozwiazania. wymienic kat albo przebic stary. w przypadku kiedy sa dwie sondy lambda komp dostanie pomieszania zmyslow:)
no pewnie, ale zdrowy silnik nie generuje zapychania sie tamtego owego

hm..
zywotnosc katalizatora z pewnoscia jest duuuuzo mniejsza od 140 000 mil. nie wiadomo kiedy go wymieniano i czy wogole go wymieniano wiec to nie o zdrowie silnika chodzi tylko o przebieg jaki kat. zrobil. moze na niego pora?
BMW X5 3.0 D rocznik 2002
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
To jest to moje autko, sorrki że tak długo, jak za 2000f chyba nie takie złe.
http://www.republika.pl/bierzin/isuzu.htm
Co do cykania to juz wiem, że to jest luz na ustawieniu kierownicy góra/dół. Z lewej strony kolumny śruba się poluzowała i przy skręcaniu kierownica lekko ucieka.
Byłem na piachu, napęd chodzi perfekt, biegi wchodzą gładko. Nie wiem czemu miałem takie problemy za pierwszym razem, może temu że na twardym. A tak przy okazji ten model ma blokadę układu różnicowego?
Katalizator jest w porządku sprawdziłem na rampie, wygląda na to że mam wymieniony cały wydech. Olej w servie jest brunatny, taki przybrudzony czerwony nie wiem jak ma pachnieć.
Został mi tylko problem instalacji gazowej są za wysokie obroty, a na petrolu
mi przerywa, przy jeździe tak jak by mieszanki nie dostawał(podobno wtryski zawalone), ale juz sie umówilem na serwis, niech sie oni martwia.
Ciekawostki U.K. - ogólnie przegląd z gazem jest łatwiejszy nie ma sprawdzania emisji spalin, podatek drogowy jest tanszy, a w dużych miastach takich jak Londyn dostaje się jakieś bonusy, nie wiem dokładnie. To jest taki gest do zachecanie zakładania instalacji gazowej.Ale i tak na razie to tutaj mało popularne, założenie instalacji do Troopa kosztuje 1200-1300, ze spejalnym zbiornikiem pod samochodem 1750. Chciałem przełożyc sobie sam zbiornik pod autko to 700f mi zaśpiewali,470f specjalny 28 litrowy zbiornik na paliwo z dołanczaną butlą 70 i na to przychodzi 4mm metalowa płyta protekcyjna, na spejalne zamówienie robią z laminatu, no i 230 robocizna,wszystko w miejscu starego zbiornika, na razie sobie daruje. Tak więc, litr benzyny kosztuje około 1f, Brytol zarabia od 12,5 w górę to za 5 godzin pracy ma pełny zbiornik paliwa, to po co sie będzie bawić w jakiś gaz, gdzie stacji z gazem szukać ze świeczką(ja mam 4 w 400tyś mieście). Naszczęście mnie biednemu Polaczkowi się to jeszcze opłaca. Gaz kosztuje 0,42-0,48f.
Co do moich stawów to jeszcze taki stary nie jestem
.
Jeszcze jedno, nie wiem czy nie będę z bardzo mieszał tematów, ale mam taką stronę z oponami. Zobaczcie i powiedzcie czy ceny sa w miarę.
http://www.bronco4x4.com/[/url]
http://www.republika.pl/bierzin/isuzu.htm
Co do cykania to juz wiem, że to jest luz na ustawieniu kierownicy góra/dół. Z lewej strony kolumny śruba się poluzowała i przy skręcaniu kierownica lekko ucieka.
Byłem na piachu, napęd chodzi perfekt, biegi wchodzą gładko. Nie wiem czemu miałem takie problemy za pierwszym razem, może temu że na twardym. A tak przy okazji ten model ma blokadę układu różnicowego?
Katalizator jest w porządku sprawdziłem na rampie, wygląda na to że mam wymieniony cały wydech. Olej w servie jest brunatny, taki przybrudzony czerwony nie wiem jak ma pachnieć.
Został mi tylko problem instalacji gazowej są za wysokie obroty, a na petrolu
mi przerywa, przy jeździe tak jak by mieszanki nie dostawał(podobno wtryski zawalone), ale juz sie umówilem na serwis, niech sie oni martwia.
Ciekawostki U.K. - ogólnie przegląd z gazem jest łatwiejszy nie ma sprawdzania emisji spalin, podatek drogowy jest tanszy, a w dużych miastach takich jak Londyn dostaje się jakieś bonusy, nie wiem dokładnie. To jest taki gest do zachecanie zakładania instalacji gazowej.Ale i tak na razie to tutaj mało popularne, założenie instalacji do Troopa kosztuje 1200-1300, ze spejalnym zbiornikiem pod samochodem 1750. Chciałem przełożyc sobie sam zbiornik pod autko to 700f mi zaśpiewali,470f specjalny 28 litrowy zbiornik na paliwo z dołanczaną butlą 70 i na to przychodzi 4mm metalowa płyta protekcyjna, na spejalne zamówienie robią z laminatu, no i 230 robocizna,wszystko w miejscu starego zbiornika, na razie sobie daruje. Tak więc, litr benzyny kosztuje około 1f, Brytol zarabia od 12,5 w górę to za 5 godzin pracy ma pełny zbiornik paliwa, to po co sie będzie bawić w jakiś gaz, gdzie stacji z gazem szukać ze świeczką(ja mam 4 w 400tyś mieście). Naszczęście mnie biednemu Polaczkowi się to jeszcze opłaca. Gaz kosztuje 0,42-0,48f.
Co do moich stawów to jeszcze taki stary nie jestem

Jeszcze jedno, nie wiem czy nie będę z bardzo mieszał tematów, ale mam taką stronę z oponami. Zobaczcie i powiedzcie czy ceny sa w miarę.
http://www.bronco4x4.com/[/url]
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
fajna sprszet ale to jakas dziwna wersja przejsciowa, deske masz z troopera B. a ulozenie tablic rejestracyjnych z z tylu z modelu A, najczesciej gdy trooper mial juz deske po restylingu a stare nadwozie to tablica rej byla w zderzaku-tram gdzie normalnie w wersji A jest stopien 
widac jendak ze wyszlo multum wersji

widac jendak ze wyszlo multum wersji

- small.dragon
- jestem tu nowy...
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh
Trzy pytanka:
1. Czy na tempomacie spalanie jest większe? Spodobała mi się ta zabawka, zwłaszcza w trasie?
2. Czy oponki 245/75 16 wchodzą bez problemu i czy znacznie sie zmieni spalanie. mam 245/70 16 ale sie konczą.
3 O co chodzi z tymi wybuchami gazu, strzelilo mi tak dwa razy przez 3000km, dzisiaj to mi aż dekiel filtra wyrwało, widac musialo sie tak dziac wcześniej, bo są tylko dwa zatrzaski, reszte wyrwane i śrubą skręcili z jednej strony. Wkreciłem nową śrubę , ale nie wiem czy dobrze bo następnym razem to mi to może cały dekiel rozpierniczyć, a tak to tylko spadnie. Co to oznaczaja te wystrzały? Silnik sie kończy, czy co? Byłem ostatnio na serwisie LPG i silnika, facet coś poustawiał, powymieniał, autko pali znacznie mniej i mocniejsze. Mówił coś ze brakuje jakiejś klapki w tej gumie co idzie do filtra i to właśnie jest jakieś zabezpieczenie jak są wystrzały, ale nie wiem o co mu dokładnie chodzi. Tak to jest jak sie Bułgar z Polakiem po angielsku dogaduje.
1. Czy na tempomacie spalanie jest większe? Spodobała mi się ta zabawka, zwłaszcza w trasie?
2. Czy oponki 245/75 16 wchodzą bez problemu i czy znacznie sie zmieni spalanie. mam 245/70 16 ale sie konczą.
3 O co chodzi z tymi wybuchami gazu, strzelilo mi tak dwa razy przez 3000km, dzisiaj to mi aż dekiel filtra wyrwało, widac musialo sie tak dziac wcześniej, bo są tylko dwa zatrzaski, reszte wyrwane i śrubą skręcili z jednej strony. Wkreciłem nową śrubę , ale nie wiem czy dobrze bo następnym razem to mi to może cały dekiel rozpierniczyć, a tak to tylko spadnie. Co to oznaczaja te wystrzały? Silnik sie kończy, czy co? Byłem ostatnio na serwisie LPG i silnika, facet coś poustawiał, powymieniał, autko pali znacznie mniej i mocniejsze. Mówił coś ze brakuje jakiejś klapki w tej gumie co idzie do filtra i to właśnie jest jakieś zabezpieczenie jak są wystrzały, ale nie wiem o co mu dokładnie chodzi. Tak to jest jak sie Bułgar z Polakiem po angielsku dogaduje.
kupowanie troopera
mysle sobie ze.... kupujac troopera ma sie dwie mozliwosci. albo sie jest mechanikiem albo ma sie duzo kasy. bardzo duzo uznania mam dla mojego samochodu ale wiem ze jezdzi tylko i wylacznie dlatego ze go sam krece. inaczej .....poszedlby na czesci. mam niedobre wiesci kolego.... szybciutko postaraj sie dowiedziec jak najwiecej na temat samochodu ktorym jezdzisz. inaczej zdany bedziesz na Bulgara( o rany Boskie!!!!!)
BMW X5 3.0 D rocznik 2002
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości