Proszę o radę 3.2 v6 96r Auto

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » pn lip 24, 2006 12:05 pm

A co z płynami ściaglem tą serwisówkę Haynes, wiem jakie ilości, ale jakie?
Czy mogą być takie same jak 2.6 czyli:
Z katalugu Mobil:
Silnik - Mobil Delvac 15W40
Skrzynia z reduktorem - Mobil 1 10W40 lub Mobil Super 5W50
Mosty - VS500 75W140 lub Agip Rota MP 85W140.
Wspomaganie - ATF220 90W140
Jak sie używa ten Cruise np. jadę 100 właczam przycisk i juz i później właczam manetką jeśli zachamuje, czy jak ?
Jedno lusterko mi się elektrycznie nie sklada da sie to naprawić domowym sposobem, coś przeskakuje jak by coś się urwało albo spadło.?
Anti theft to alarm wstrząsowy jak to sprawdzić?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn lip 24, 2006 7:13 pm

tzn tak, na pewno nie takie oleum jak do 2.6-do skrzyni automatycznej musi byc olej do tego przeznaczony -dextron czy siakos tak-pisalem na forum opla juz o tym-poszukaj tam wnikliwie.

to jest tak, ze tempomat jest uzywany w polsce rzadko, jak sie bawisz bo to masz swiezo kupione wtedy sa jego zlote dni :)21 a potem...raczej ciezko go tutaj uzywac, ale jak dodasz gazu manetka to przyspieszy i trzymac bedzie, a jak noga to znow wroci do utrzymywanej-juz nawet nie pamietam bo nie uzywalem tego urzadzenia X lat.
w moim monterey rowniez jedno z luterek przeskakuje-od czasu do czasu jak dostanie mordą z chodnika to sie naprawia :)21 nigdy nie rozbieralem ich wiec nie wiem na ile to jest potem skladalne.

co do tego systemu to po szfabsku mam to opisane w ksiazece oblsugi, ale nie kumam tegoz belkotu, w aucie tego nie mam wiec nie wnikalem :)21

ma w silniku 10-w40 i to jedyny olej na ktorym nie stukaja hydroregulatory :)21 :D wiec raczej dobry :wink:

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » pn lip 24, 2006 11:49 pm

Ale w końcu jaki ten olej bo widzę, że na info to metodą prób i błędów sprawdzają. Pół syntetyk, czy mineralny? Temp. wyczaiłem fajna zabawka , ale rzeczywiście na dłuższe trasy. Anti Theft dalej nie wiem kiwałem autem, tłukłem po nim i nic, tak więc nie wiem.
Czy jak się ma instalację gazową to wskazane jest wywalić katalizator, trzeba zastąpic rurką, czy można normalnie przedziurawić na wylot,czy kupić nowy(ta opcja najmniej mi się podoba)?Tak mi się wydaje że coś nie tak, bo coś mało spalin wylatuje.Autko raczej nie jest zmulone, ale w sumie nie mam porównania?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt lip 25, 2006 6:50 am

ja bym lal polsyntetyk do tego silnika.
anty napad-to dziala tak ,ze Ty powinienes uruchamiac sam ten ryk syreny-w razie sytuacji ,ze atakuja Ciebie przy aucie czy cso w tym stylu-tak "mniej wiecej" to dzialac powinno.

zostaw uklad wydechowyt w spokoju, jesli zle jezdzi to prawdopodobnie jest to wina inst. gaz.

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » wt lip 25, 2006 2:57 pm

Ale jak katalizator jest zapchany to nie ma żadnego znaczenia? Chyba zaglądnąć nie zaszkodzi? Czy ten sam olej polsyntetyk co do silknika też lać do skrzyni (bo ktoś coś takiego na info pisał)? Czy jednak użyć oleju do tego specjalnie przeznaczonego?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt lip 25, 2006 6:54 pm

zapchany..niby jak i czym? katalizator ma to do siebie, ze jego wewnetrzna struktura sie poprostu wypala i jest bardziej "przelotny"
do AUTOMATU nalej olej do skrzyn AUTOMATYCZNYCH-do delikatny element i latwo to zdupcyc...
jaki olej to doradza Ci w olejshopie :)21 (podajesz marke rok i co tam masz za auta i Ci podadza-ja nie mialem z tym problemow)

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » śr lip 26, 2006 2:23 pm

Jest tylko jeden problem że ja mieszkam w Szkocji i jedyny olej z jakim się spotkalem w sklepie to Castrol, u mechanika jak chciałem żeby mi wlali do witary Mobila, bo takiego zawsze używałem, to mi powiedzieli że oni takich drogich olei nie używają i że jest trudno dostępny.A jak byli zdziwieni jak zobaczyli dziwną substancje w chłodnicy, zwaną u nas płynem, "to jak to u nas się nie używa wody",takie usłyszałem pytanie.Ręce opadają.Mam manuala.Próbowałem naprawic to nie zmykające się lusterko, ale ten silniczek wygląda na jedną z tych rzeczy co się wymienia ,a nie naprwawia.
Czy moglem coś uszkodzić w układzie kierowniczym, kiedy testowalem za pierwszym razem(nie umialem wrócic do pozycji 2H to było na twardym) napęd 4x4, gdy stoję i ruszam szybko kierownicą w prawo w lewo
slyszę dziwne cykanie, sprawdzilem gałki i wyglądaja Ok bez luzów, ale nie jestem pewny co do drążka idącego od kierownicy, tam jest taki łącznik i wydaje mi się ze to tam,jest tam jakiś sworzęń który mogł się wyrobić?Na regulacji kierownicy(góra dół) jest też mały luz może to od tego. Pod czas jazdy jest wszystko w porządku, auto sie trzyma drogi, tylko jak krece w miejscu. Tak ma być , czy może jestem przewrażliwiony nowym nabytkiem. Przepraszam że o tyle pytam, czasami banałow, ale znając tutejszych mechaników chce im przygotować listę co mają zrobic i na co dokładnie wymienic, bo inaczej zrobią po swojemu, czyli jak najtaniej.

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » śr lip 26, 2006 2:28 pm

a o katalizator pytam, bo kiedys znajomy kupil takiego płaskiego nissana w gazie 3 letnie autko i nie chcialo jechac, chcieli mu pół silnika wymieniac, dopiero jeden mechanik od wydechów sprawdził kat. i był w srodku wypalony
i rozsypany, za czym idzie zapchany, wymienili i autko jak nowe[/url]

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Post autor: fourup » śr lip 26, 2006 2:55 pm

w sprawie "cykania" w ukladzie kierowniczym - nie wiem jak dokladnie cyka u Ciebie, ale wez pod uwage, ze jak obracasz kolem kierownicy, to na nim masz zamontowany (wewnatrz tzw. pająka) taki "wihajster" do automatycznego wylaczania kierunkowskazow podczas wychodzenia z zakretu. I tenze wlasnie "wihajster" radosnie sobie moze postukiwac o niewlaczoną "wajhe" kierunkowskazu... :)

Jest jeszcze mozliwosc, ze slyszysz otwieranie/zamykanie zaworów wspomagania kierownicy, ale tym tez nie ma sie co przejmowac.

Kolejny mozliwy powod (tyle ze oprocz "cykania" powinienes to czuc juz na kole kierownicy) to luzy na krzyzaku lub na maglownicy...

ostatnia nasuwajaca mi sie mysl: a moze to w stawach Ci cyka, jak energicznie ruszasz? Obrazek
(no dobra, to ostatnie to zart :)21 )

To tak na szybko i w skrutach myslowych.
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » śr lip 26, 2006 8:30 pm

castrol nie jest zly-generalnie wszystkie oleje trzymaja normy, wiec z marek swiatowych liczy sie bardziej przywiazanie do nazwy czy koloru pudelka.
jak maja castrola to wlej se do silnika 10w40(choc nie jestem pewien, bo jelsi jest zimniej to olej winien byc mniej gesty, nie wim jaka tam macie pogode...) w polskiej strefie taki jest gut.
castrol nie jest zly..a czy jest rewelacyjny? tez nie wiem bo tego jeszcze nikt nie dowiodl na "sobie"...a reklamami sponsorowanymi mozna se zadki podetrzec.

sprawdz stan oleju(leje sie tam czerwony ATF) w wspomaganiu kierownicy oraz jego zapach i konsystencje, najlepiej wymien.

sprawa dotyczaca automatu-sama wymiana oleju jak mysle nie wystarczy, obstawiam, ze znajduje sie tam filtr(podobnie do silnika), ktory tez mysle nalezaloby wymienic-niestety ie posiadam wiedzy gdzie toto jest i sie znajduje i jak to zanabyc-byc moze wystarczy wyjac i przedmuchac kompresorem,-to wersja typowo szkocka w tym wypadku :)21

to jakie masz sprzegielka?
podczsa jazdy tez cyka?
moze sie nie wypinaja...a to jzu Ci mowilem bys sprawdzil i nam powiedzial :)

hm..z tym katalizotorem to sie nie spotkalem zeby sie zapchal swoimi wlasnymi resztaki, ale na logike jest to nawet prawdopodobne.
katalizator to kupa forsy, natomiast zmienia sie emisja spalin, i tu wiele zalezy jak u Was przeglady wygladaja, jesli bys musial miec jednak katalizaotr to pojezdzij w "samochodowe miejsca"-szroty, czesci z uzywkami i dobierz cos co ma podobny przekroj w miare dobrego i tez powinno dzialac....
nie pamietam jak sa sady rozmieszczone i czy jest jedna czy 2, bo jesli jest sonda za katalizatorem to nawet nie mysl o jego wyrypaniu bo komputer zglupieje...

aaa pytaj....po to jest forum zwane dyskusyjnym... a to jzu dyskusja...:)

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

olej

Post autor: h5n1 » śr lip 26, 2006 9:36 pm

mam na kolanach katalog mobila najnowszy. jezeli chodzi o silnik to...pierwsza opcja to Mobil 1. druga opcja to mobil super s 10w 40 trzecia opcja to mobil super m 10w40. ja jezdze na mobilu 1 jest ok.
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Re: olej

Post autor: Marcin » śr lip 26, 2006 9:58 pm

h5n1 pisze:mam na kolanach katalog mobila najnowszy. jezeli chodzi o silnik to...pierwsza opcja to Mobil 1. druga opcja to mobil super s 10w 40 trzecia opcja to mobil super m 10w40. ja jezdze na mobilu 1 jest ok.
ale kolega ze szkocji przeca nie ma dostepu do innego niz castrol o czym pisal... :roll:

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr lip 26, 2006 10:29 pm

Marcin pisze:..................................................................................hm..z tym katalizotorem to sie nie spotkalem zeby sie zapchal swoimi wlasnymi resztaki, ale na logike jest to nawet prawdopodobne......
Nie sledze dyskursu,ale zapchany katalizator to czesty przypadek w starszych samochodach.Potrafi rozgrzać rurę do czerwoności :roll:
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » czw lip 27, 2006 7:02 pm

nie twierdze jednoznacznie, ze tak nie jest...
aczkolwiek nie natknalem sie na zapchany uklad wydechowy z powodu katalizatora-jego budowy.

owszem, jesli z silnika wali olejem lub jest to diesel z lejacymi wtryskami i zabita turbna...uklady wydechowa moga sie "przytykac"...

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

zapchany kat

Post autor: h5n1 » czw lip 27, 2006 10:07 pm

jezeli ktos widzial kiedys katalizator to wie jak male dziureczki sa w tym sitku. niezbyt trudno je zatkac i spotyka sie to nawet bardzo czesto. sa wtedy dwa rozwiazania. wymienic kat albo przebic stary. w przypadku kiedy sa dwie sondy lambda komp dostanie pomieszania zmyslow:)
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Re: zapchany kat

Post autor: Marcin » czw lip 27, 2006 10:10 pm

h5n1 pisze:jezeli ktos widzial kiedys katalizator to wie jak male dziureczki sa w tym sitku. niezbyt trudno je zatkac i spotyka sie to nawet bardzo czesto. sa wtedy dwa rozwiazania. wymienic kat albo przebic stary. w przypadku kiedy sa dwie sondy lambda komp dostanie pomieszania zmyslow:)

no pewnie, ale zdrowy silnik nie generuje zapychania sie tamtego owego :roll:

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

hm..

Post autor: h5n1 » pt lip 28, 2006 4:16 pm

zywotnosc katalizatora z pewnoscia jest duuuuzo mniejsza od 140 000 mil. nie wiadomo kiedy go wymieniano i czy wogole go wymieniano wiec to nie o zdrowie silnika chodzi tylko o przebieg jaki kat. zrobil. moze na niego pora?
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pt lip 28, 2006 5:02 pm

jesli chodzi o zywotnosc kat to nietylko o przebieg, przede wszzystkim czy to krotkie dystanse byly i nie jezdzil na wzbogaconej mieszance 6km dziennie..to tak np.

ja mam nalatane troszke ponad 200 tys i wszystko gra z katalizatorem-nic nie puka, nie jest zapchany..miodzo malyna :)21

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » sob lip 29, 2006 12:36 pm

To jest to moje autko, sorrki że tak długo, jak za 2000f chyba nie takie złe.
http://www.republika.pl/bierzin/isuzu.htm
Co do cykania to juz wiem, że to jest luz na ustawieniu kierownicy góra/dół. Z lewej strony kolumny śruba się poluzowała i przy skręcaniu kierownica lekko ucieka.
Byłem na piachu, napęd chodzi perfekt, biegi wchodzą gładko. Nie wiem czemu miałem takie problemy za pierwszym razem, może temu że na twardym. A tak przy okazji ten model ma blokadę układu różnicowego?
Katalizator jest w porządku sprawdziłem na rampie, wygląda na to że mam wymieniony cały wydech. Olej w servie jest brunatny, taki przybrudzony czerwony nie wiem jak ma pachnieć.
Został mi tylko problem instalacji gazowej są za wysokie obroty, a na petrolu
mi przerywa, przy jeździe tak jak by mieszanki nie dostawał(podobno wtryski zawalone), ale juz sie umówilem na serwis, niech sie oni martwia.
Ciekawostki U.K. - ogólnie przegląd z gazem jest łatwiejszy nie ma sprawdzania emisji spalin, podatek drogowy jest tanszy, a w dużych miastach takich jak Londyn dostaje się jakieś bonusy, nie wiem dokładnie. To jest taki gest do zachecanie zakładania instalacji gazowej.Ale i tak na razie to tutaj mało popularne, założenie instalacji do Troopa kosztuje 1200-1300, ze spejalnym zbiornikiem pod samochodem 1750. Chciałem przełożyc sobie sam zbiornik pod autko to 700f mi zaśpiewali,470f specjalny 28 litrowy zbiornik na paliwo z dołanczaną butlą 70 i na to przychodzi 4mm metalowa płyta protekcyjna, na spejalne zamówienie robią z laminatu, no i 230 robocizna,wszystko w miejscu starego zbiornika, na razie sobie daruje. Tak więc, litr benzyny kosztuje około 1f, Brytol zarabia od 12,5 w górę to za 5 godzin pracy ma pełny zbiornik paliwa, to po co sie będzie bawić w jakiś gaz, gdzie stacji z gazem szukać ze świeczką(ja mam 4 w 400tyś mieście). Naszczęście mnie biednemu Polaczkowi się to jeszcze opłaca. Gaz kosztuje 0,42-0,48f.
Co do moich stawów to jeszcze taki stary nie jestem :lol: .
Jeszcze jedno, nie wiem czy nie będę z bardzo mieszał tematów, ale mam taką stronę z oponami. Zobaczcie i powiedzcie czy ceny sa w miarę.
http://www.bronco4x4.com/[/url]

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » sob lip 29, 2006 12:36 pm


Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » sob lip 29, 2006 12:42 pm

Już sprawdziłe, porównywalne.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt sie 01, 2006 7:25 pm

fajna sprszet ale to jakas dziwna wersja przejsciowa, deske masz z troopera B. a ulozenie tablic rejestracyjnych z z tylu z modelu A, najczesciej gdy trooper mial juz deske po restylingu a stare nadwozie to tablica rej byla w zderzaku-tram gdzie normalnie w wersji A jest stopien :)

widac jendak ze wyszlo multum wersji :)21

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

furka

Post autor: h5n1 » wt sie 01, 2006 11:12 pm

furka marzenie. tylko co z ta kierownica kolego. troszke w h....ym miejscu:)
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
small.dragon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 3:16 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala/Edinburgh

Post autor: small.dragon » pn sie 14, 2006 10:26 pm

Trzy pytanka:
1. Czy na tempomacie spalanie jest większe? Spodobała mi się ta zabawka, zwłaszcza w trasie?
2. Czy oponki 245/75 16 wchodzą bez problemu i czy znacznie sie zmieni spalanie. mam 245/70 16 ale sie konczą.
3 O co chodzi z tymi wybuchami gazu, strzelilo mi tak dwa razy przez 3000km, dzisiaj to mi aż dekiel filtra wyrwało, widac musialo sie tak dziac wcześniej, bo są tylko dwa zatrzaski, reszte wyrwane i śrubą skręcili z jednej strony. Wkreciłem nową śrubę , ale nie wiem czy dobrze bo następnym razem to mi to może cały dekiel rozpierniczyć, a tak to tylko spadnie. Co to oznaczaja te wystrzały? Silnik sie kończy, czy co? Byłem ostatnio na serwisie LPG i silnika, facet coś poustawiał, powymieniał, autko pali znacznie mniej i mocniejsze. Mówił coś ze brakuje jakiejś klapki w tej gumie co idzie do filtra i to właśnie jest jakieś zabezpieczenie jak są wystrzały, ale nie wiem o co mu dokładnie chodzi. Tak to jest jak sie Bułgar z Polakiem po angielsku dogaduje.

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

kupowanie troopera

Post autor: h5n1 » pn sie 14, 2006 10:54 pm

mysle sobie ze.... kupujac troopera ma sie dwie mozliwosci. albo sie jest mechanikiem albo ma sie duzo kasy. bardzo duzo uznania mam dla mojego samochodu ale wiem ze jezdzi tylko i wylacznie dlatego ze go sam krece. inaczej .....poszedlby na czesci. mam niedobre wiesci kolego.... szybciutko postaraj sie dowiedziec jak najwiecej na temat samochodu ktorym jezdzisz. inaczej zdany bedziesz na Bulgara( o rany Boskie!!!!!)
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości