d-max

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Wowos » śr sty 23, 2013 9:03 pm

Z tego co wiem to nie ma - występuje klasyczny napęd 2h, 4h, 4l :wink:
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
seba4x4
 
 
Posty: 4046
Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: seba4x4 » czw sty 24, 2013 6:04 am

Też mi się tak zdaje.... Szkoda, dostałem zadanie wybrania auta do firmy z takim drobiazgiem. Zostanie Def lub L 200.....
http://www.seba4x4.pl/
Escape 4WD '06
Santa Fe 4WD '04
GAZ 69 '70
Thunderbird 5,0 '84
CZ 350 '83

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: Adamo » czw sty 24, 2013 9:29 am

seba4x4 pisze:Szybkie pytanie..... D-max ma międzyosiowy mechanizm różnicowy?
Nie ma.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: d-max

Post autor: lbl78 » czw sty 24, 2013 9:58 am

Adamo pisze:
seba4x4 pisze:Szybkie pytanie..... D-max ma międzyosiowy mechanizm różnicowy?
Nie ma.
może mieć ToD`a :)21 tylko sobie zamówić trzeba
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: d-max

Post autor: Mroczny » czw sty 24, 2013 10:40 am

to już wolałbym bez - przynajmniej działa

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: d-max

Post autor: lbl78 » czw sty 24, 2013 10:58 pm

ToD zły nie jest, tylko ABSa potrzebuje,
a co do samego D-Maxa, to auto ok tylko słabe półosie z przodu, słabe drążki kierownicze, i ciut zjebany silnik, ale jak dba sie od początku to spoko nie ma problemów :)2 najbardziej uciążliwe problemy to awarie czujników i tyle :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: d-max

Post autor: Mroczny » pt sty 25, 2013 7:12 am

dla mnie to jedyny wygodny pickup..

z tych europejskich w sensie.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: d-max

Post autor: lbl78 » pt sty 25, 2013 12:45 pm

w końcu zawias masz w prostej lini z Troopera więc jak ma być niewygodnie ?? :)21
zresztą jak popatrzysz to mechanicznie jest trooper IV generacji z poprawionym delikatnie silnikiem, u nas w zasadzie nie kupisz V6 ale jest w stanach dostepna normalnie :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Szarbia » pt sty 25, 2013 1:42 pm

Rozumiem, ze mowicie o D-maxie 1.

Tam jest z przodu zawias Froty dokladnie rzecz biorac.
A z moich obserwacji wynika, ze taki magiel Froty jest ze dwa razy cienszy od magla Pajero 3.
Zawias Pajero 3 jest w L200.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: d-max

Post autor: lbl78 » pt sty 25, 2013 5:49 pm

nie z froty a z troopera drobna różnica niby a zasadniczo ma kolosalny wpływ na wytrzymałość :)21
tam jest zwykła przekładnia kierownicza jak w Montku/trooperze to nie maglownica jak w vectrze :)21 zresztą jest identyczna bo pracuje u mnie w montku takowa, spokojnie to ogarnia koła 33x12,5R16 w MT i nawet nie pada makabrycznie :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: alban » czw sie 22, 2013 7:26 pm

Właśnie kupiłem D-Maxa (albo to co z niego zostało) :)


No i będzie "pomotaniec" z niego ...
Silnik z BMW już leży na palecie do niego :)17

Przy okazji mam duużo części z demontażu do 2008 roku które "wypadną" z niego podczas motania.
Mosty, zawias, wnętrze, skrzynia ładunkowa itp itd
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Szarbia » czw sie 22, 2013 7:41 pm

Wobec tego jaki zawias tam teraz bedzie?
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: alban » czw sie 22, 2013 7:51 pm

Y60
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Szarbia » czw sie 22, 2013 8:00 pm

No to fajnie. Ja dalem do motania Frote pod Y61 wg mojego pomysla.
Frota i Dmax1 sa takie same z przodu w sensie ramy zawiasu i szklieletu budy.

Jaki planujesz lift?
U mnie ma byc minimalny do osiagniecia - 10cm.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: alban » czw sie 22, 2013 8:19 pm

Przy załoazeniu sztywnych 2 mostów na sręzynie od Y60 + 2 cale max to już i tak będzie baaardzo wysoki.

Mosty z Y61 sa (zwłaszcza przedni) w porównaniu z Y60 - gównolityczne choc sama przekładnia wydaje sie być mocniejsza.
Pochwy są z gorszego materiału niż w Y60
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Szarbia » pt sie 23, 2013 7:08 am

Problem z rama drążkowego jest taki, ze z przodu podluznice sa plaskie ( za niskie) i nie ma miejsca na gruche.
Ja bede mial tam wyciecie a od gory wzmocnienie.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: alban » pt sie 23, 2013 7:59 pm

Obadamy.
Na razie zbieram klamoty.
Dziś zdobyłem reduktor wały mosty (patrolowe oczywiście) sprężyny wahacze i sierżanta na tył od defa :)
Ale chyba trzeba będzie założyć osobny temat żeby tu nie kasztanić :)
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: gÓral świętokrzyski » sob maja 24, 2014 9:09 pm

Ciągalem nowym d-maxem przez ostanie dni przyczepę sygnalizacyjną drogową (lekka ale daje gigantyczne opry powietrza)

Ugotowałem skrzynie mimo jazdy na 4 biegu i 90 km/h - to IZUZU ma w papierach chyba 170 KM a ciagnie tak samo jak stary hilux z dychawicznym 2,4 td

To nie jest typowy pickup tylko jakas popierdułka
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: Adamo » ndz maja 25, 2014 10:38 am

gÓral świętokrzyski pisze:Ciągalem nowym d-maxem przez ostanie dni przyczepę sygnalizacyjną drogową (lekka ale daje gigantyczne opry powietrza)

Ugotowałem skrzynie mimo jazdy na 4 biegu i 90 km/h - to IZUZU ma w papierach chyba 170 KM a ciagnie tak samo jak stary hilux z dychawicznym 2,4 td

To nie jest typowy pickup tylko jakas popierdułka
To jakiś zepsuty musiał być :roll:
Ciągałem po górach lawetę z patrolem i robiło bez scen. Mam automata i nawet kontrolka temp. Oleju w skrzyni się ani razu nie zapaliła :)21

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: gÓral świętokrzyski » ndz maja 25, 2014 8:08 pm

Auto jest fajne , duże i wygodne w środku, tylny resor fatalny (na pusto taczki straszne)
mało pali- komputer pokazywal średnią bez pryczepy 8,6

Ale te niby 168 KM z 2,5 TD radziło sobie z rozlozoną przyczepą sygnalizacyjną http://www.navstar.pl/index.php?page=pr ... alizacyjna tak samo jak stary hilux 2,4 td

4 bieg 80-90 km/h i na trasie warszawa łódż ugotowałem skrzynie a spalił na odcinku 120 km 35 litrów gnojówki

bez przyczepy szedł jak wariat ten ISZUZU :)21

szkoda, bo brałem go poważnie jako następce mojego hiluxa - w koncu się zepsuje gdyż zrobił już prawie 0,55 mln km
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: Adamo » ndz maja 25, 2014 9:29 pm

Dziwne to z tą przyczepą... z lawetą robi bardzo dobrze :roll:
Na razie przejechałem 50tys. i jestem bardzo zadowolony :)2

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: d-max

Post autor: Cajman » czw lip 10, 2014 9:21 am

Mam pytanie do tych co jeżdżą D-max'em

Tak rozważam kupno i pomyślałem nad Isuzu (nie nowy - używany)

Zapotrzebowanie
- ciąganie przyczepy - tak ok 3 tony
- niezawodność !!
- długie trasy !!
- wygoda
- jazda również w terenie - ale takim wyprawowym a nie przeprawowym

I teraz pytanie
- jak sprawuje się silnik 2,5 i 3,0 - który lepszy - bo nie zawsze mocniejszy czy większy to lepszy - spalanie ?, trwałość? niezajebliwość?
- dla wygody wolałbym automat - ale ....jak jest w przypadku takiego użytkowania z trwałością i niezawodnością
- kiedy były jakieś zmiany, generacje - ewentualnie po którym roczniku szukać albo do którego

Prosiłbym o jakieś sensowną poradę - bo w ogóle nie "siedzę" w tej marce
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: Adamo » ndz lip 13, 2014 4:23 pm

Cajman pisze:Mam pytanie do tych co jeżdżą D-max'em

Tak rozważam kupno i pomyślałem nad Isuzu (nie nowy - używany)

Zapotrzebowanie
- ciąganie przyczepy - tak ok 3 tony
- niezawodność !!
- długie trasy !!
- wygoda
- jazda również w terenie - ale takim wyprawowym a nie przeprawowym

I teraz pytanie
- jak sprawuje się silnik 2,5 i 3,0 - który lepszy - bo nie zawsze mocniejszy czy większy to lepszy - spalanie ?, trwałość? niezajebliwość?
- dla wygody wolałbym automat - ale ....jak jest w przypadku takiego użytkowania z trwałością i niezawodnością
- kiedy były jakieś zmiany, generacje - ewentualnie po którym roczniku szukać albo do którego

Prosiłbym o jakieś sensowną poradę - bo w ogóle nie "siedzę" w tej marce
Ja mam nowy model, który jest od 2012. Wszystkie wymogi spełnia. Z lawetą lata, a kilka dni temu obleciał Durmitor. Jedyne straty to podrapany lakier :)21
Z poprzednim modelem nie miałem doczynienia to nie pomogę.

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: d-max

Post autor: Piotrul » pn lip 14, 2014 1:50 pm

h5n1 pisze:Rdza....
Dla wszystkich wlascicieli D-max informacja na temat rdzy.
Wlasnie zatwierdzili mi lakierowanie wszystkich 4 drzwi z powodu wychodzacej rdzy spod dolnych listew okiennych.
Na wiosne lakierowana byla klapa tylna z powodu rdzy na styku z platikowa wkladka na pace.
NIe byl lekko ale D-max ma dosc solidna gwarancje na nadwozie i tylko trzeba pilnowac aby serwis dokonal inspekcji podczas serwisowania. Ja nie serwisuje samochodu w serwisie firmowym ale na inspekcje rdzy podjechalem we wlasciwym czasie i wbilem do ksiazeczki.
Z pozostalych usterek to wlasnie dostalem wezwanie na zamontowanie jakiegos podgrzewanego elementu w ukladzie wentylacji silnika.
Mam nadzieje ze dzieki temu silnik przestanie przerazliwie piszczec przez pierwsze kilka minut jazdy w zimie....
Poza tym ostatnio wymienilem podnosnik szyby w drzwiach kierowcy bo chrupal.
A poza tym to wlasnie wchodzi do sprzedazy najnowszy D-max z biturbo. Do tego troche wiekszy i ma kontrole trakcji.
Jutro ide na jazde probna:)
Znajomy właśnie oddał do serwisu, na malowanie. Roczny samochód. Cały zardzewiał :roll:
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: d-max

Post autor: Adamo » pn lip 14, 2014 3:15 pm

Piotrul pisze:
h5n1 pisze:Rdza....
Dla wszystkich wlascicieli D-max informacja na temat rdzy.
Wlasnie zatwierdzili mi lakierowanie wszystkich 4 drzwi z powodu wychodzacej rdzy spod dolnych listew okiennych.
Na wiosne lakierowana byla klapa tylna z powodu rdzy na styku z platikowa wkladka na pace.
NIe byl lekko ale D-max ma dosc solidna gwarancje na nadwozie i tylko trzeba pilnowac aby serwis dokonal inspekcji podczas serwisowania. Ja nie serwisuje samochodu w serwisie firmowym ale na inspekcje rdzy podjechalem we wlasciwym czasie i wbilem do ksiazeczki.
Z pozostalych usterek to wlasnie dostalem wezwanie na zamontowanie jakiegos podgrzewanego elementu w ukladzie wentylacji silnika.
Mam nadzieje ze dzieki temu silnik przestanie przerazliwie piszczec przez pierwsze kilka minut jazdy w zimie....
Poza tym ostatnio wymienilem podnosnik szyby w drzwiach kierowcy bo chrupal.
A poza tym to wlasnie wchodzi do sprzedazy najnowszy D-max z biturbo. Do tego troche wiekszy i ma kontrole trakcji.
Jutro ide na jazde probna:)
Znajomy właśnie oddał do serwisu, na malowanie. Roczny samochód. Cały zardzewiał :roll:
Który model? U mnie po 2 latach nigdzie nie ma nawet grama nalotu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość