Trooper 3,0 Dti - dziwna dywagacja

[Marcin]

Zastanawiam się czy jest wykonalne i jakim nakładem

-zmiana przełożeń w mostach na szybsze [czyli odwrotnie niż normalnie zwykło to się robić], z czego mogłyby pasować?
-podniesienie mocy [turbo, paliwo] i momentu obr.

Dywagacja czysto teoretyczna, nie mam diesla w tej chwili

[Misiek Cypr]

Oczywiście, że możliwe.

[lbl78]

z tego co pomne w 3.0 masz takie przełożenie jak w 3,5 więc nic nie zdziałasz
w starszych przełożenia tylko wolniejsze więc zostaje dorobienie tylko, (w vehicrossie są te same)
3.0 można zgrzebać nawet elektroniczne, pytanie tylko po co psuć i tak już zepsuty silnik

[Marcin]

bo mam taką fanaberię. nieuzasadnionym parciem by zadupcał jak benzyniak

i mam inne zdanie na tego silnika, póki co a na dniach pewnie kupię kolejnego 3,0 jak stan będzie lepszy od zbitego psa.

Ktoś konkretnie przetarł szlaki jeśłi chodzi o silnik/

przełożenia...coś z innego dyfra może? Pahero albo cuś?

[Marcin]

temat nabiera na aktualności.

kupiłem, Troop to trup, ale jak za darmo

Będzie dawcą w razie W.

Mam wpisane w karcie pojazdu 177km....kufa o co chodzi?

[lbl78]

pirdolnęli sie w WK i dane benzyny 3.2 masz wpisane
w zależności od upierdliwości urzędniczoprzeglądowej wskazane jest wyprostowanie faktu, niby tylko 27 kucy ale może namieszać
choć w sumie masz teraz do czego dążyć

[Marcin]

no dobra, mówicie, że błąd...ale

wkręca się inaczej niż mój poprzedni,zdrowy 3,0 tzn bardziej gibko. A sam klekot jest jakby bardziej miękki
zamyka licznik po płaskim.....

normalnie aż go przy okazji shamuję

i mam wrażenie, że po lifcie w 2000 roku lepiej wyciszyli kabinę.

[Marcin]

i tak mam najmocniejszego seryjnego Troopera ever ha ha ha

[Marcin]

no dobra, parę lat minęło... parę Trooperów przeszło przez ręce....ale choroba dalej została.
Tak jak od zawsze brałem 3,0 w ciemno bo miałem gdzie z nim iśc tak teraz jestem w kropce, warsztat na dolnym śląsku nie podołał i jestem trochę w D.... Jakiś czas temu zanabyłem 3,0 z motorem w kartoniku z tyłu a nie z przodu. Auto poskładane przez ów warsztat i niby wszystko jest ok, tyle, że jest strasznie słaby wg mnie, a jakiś tam punkt odniesienia w postaci nastu Trooperów mam, odbiłem się od ściany, mechanik twierdzi, że wszystkie parametry są w normie i się czepiam. Wg mnie nie jest ok. Dymi czy to na ciepłym czy to na zimnym też ciut zbyt dużo wg mnie jak na auto po regeneracji i wymianie wszystkiego niemalże. I tu w tym miejscu chciałem zapytać czy ktoś poleci mi jakiegolwiek warsztat w PL, który to opanuje? Prócz rzeczonego na dolnym śląsku.

Sprawa druga, szukałem do niego warsztatu, który podjałby się zwiększenia mocy na zasadzie elektronicznej....obdzwoniłem również sporo miejsc włącznie z VTG w Wawie gdzie dostałem jeszcze kontakt do większego machera, który też rozłożył ręce - powód ten sam - brak softu.
Zatem gdzie uderzyć po chiptuning?
A może diesla z BMW tak jak to się robi w Parchach?

Wiem, że prościej kupić 3,5 i podać mu giezu, ale od dłuższego czasu nie ma sensownego egzemplarza 5d z Todem i automatem w ogłoszeniach.

No cóż, będę wdzięczny za sugestie.

[purti]

Możesz kupić power boxa

https://www.chiptuningbox.co.uk/6336-ho ... -kw-160-hp

[Marcin]

znalazłem na ebay jakieś ustrojstwo, napisałem czy aby na pewno to zadziała, czekam na odp.

[purti]

Te power boxy zwykle działają na zasadzie oszukiwania sygnału z przepływki, czujnika temperatury itd..więc to będzie po prostu lało więcej paliwa. Byłbym ostrożny, bo w skrajnym przypadku możesz za bardzo podnieść EGT i powypala tłoki.
Bez dodatkowego czujnika temp. spalin bym tego nie zakładał.

[s3R]

I gdzie w końcu zrobiłeś tego chipa
Troop nie wydaje się być jakoś dramatycznie ospały, dymienia nie zauważam nawet przy bucie do dna.
Ale to może przez przyciemniane szyby