Napedy, sprzegi

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
dzikuu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: pn lut 21, 2005 6:52 pm
Lokalizacja: Kielce

Napedy, sprzegi

Post autor: dzikuu » ndz lut 27, 2005 8:21 pm

Miałem spsute automatyczne sprzęgiełka i majster zaproponował mi że do czasu jak dostanę nowe manualne , te stare mi naprawi.Włożył tam jakieś dotoczone pierścienie żeby to złączyć bo zęby były zjechane.Pierwsze 5 km jechało się bajecznie aż wyjechałem na asfalt i wszystko w lewym kole sie rozleciało przemieliło , zerwało śrubę ze zwrotnicy rozleciały się łożyska zespawało metal.Majster twierdzi że dlatego bo prawe przednie koło było niższe o ok 4 cm.Opona 225 a reszta 235 szerokości.
Czy mechanizm różnicowy nie powinien do tego nie dopuścić?
Pomóżcie !!
Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz lut 27, 2005 8:41 pm

bul shit z tymi oponami a napewno nie po 5 km !! no ale kasa to nie problem :wink: :wink: :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » ndz lut 27, 2005 8:43 pm

Dokładnie tak jak myślisz - przecież inaczej samochód nie jeździłby po zakrętach a sytuacja z mniejszym kołem jest analogiczna do jazdy non-stop po łuku. Nauczka dość przykra - nie ufać patentom. A majster niech płaci. Poza tym różnica w średnicy koła 225/75 a 235/75 to 225*75/100=(169*2)+(15*25)= 713mm a 235*75/100=(176,25*2)+(15*25)=727.5mm. Czyli :) 14.5mm ! Więc jakie 4cm ?

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz lut 27, 2005 8:50 pm

no to Boris.blank podszedł do tego naukowo :)2 Jaka mechanik Ci zrobił prowizorke to mniej istotne ciekawe jak wyegzekwujesz zwrot kosztów ?? bo ten wybuch to ewidetnie wina jego ...braku wiedzy :evil:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
dzikuu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: pn lut 21, 2005 6:52 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: dzikuu » ndz lut 27, 2005 8:52 pm

Różnica wynikała również z głębokości bieżnika ale nie ważne dzięki za wyjaśnienie.Majster do dupy !! Czyli jak by się uparł to można jeżdzić z inną wysokością kół na przodzie a inną na tyle ??
Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach.

Awatar użytkownika
suzus
 
 
Posty: 993
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm

Post autor: suzus » ndz lut 27, 2005 9:17 pm

tak jeśli masz miedzy osiowy

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » ndz lut 27, 2005 10:01 pm

No własnie-jak nie masz miedzyosiowego to nie smigaj na 4 po asfalcie!.A tu doszła jeszcze róznica wysokosci kół.Majster nie winien,tylko kierowca.
A dla majstra nauka,zeby sie nie pchac w prowizorki mimo dobrych chęci.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
dzikuu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: pn lut 21, 2005 6:52 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: dzikuu » pn lut 28, 2005 7:18 pm

To jak to jest w końcu z tą wysokością kół może być różna czy nie ?? I co to jest międzyosiowy !! Wytłumaczcie dobrzy ludzie jak 5-cio letniemu dziecku.
Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pn lut 28, 2005 8:49 pm

Wiesz chyba co to dyfer?
W moscie przednim,lub tylnym dyfer wybierze róznicę w obrotach prawego i lewego koła /jak bedą miały różne srednice/.Wszak tak sie dzieje przy jezdzie po łuku.
Międzyosiowy-to taki dyfer między przednim,a tylnym mostem.W wiekszości typowych terenówek go nie ma i wówczas jednakowa ilość obrotów zostaje podana na most przedni i tylny.A one nie krecą się jednakowo nawet jak srednica ogumienia jest ta sama.Powstają duże naprężenia,które na miękkim są likwidowane przez poślizgi poszczególnych kół.Jak jest dobra przyczepność-brak mozliwości uślizgiwania się kół-przeciażenia i awaria mechanizmów przeniesienia napedu jak w banku.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

TomekP
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw lip 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Post autor: TomekP » wt mar 01, 2005 1:37 am

vandall1 pisze: Międzyosiowy-to taki dyfer między przednim,a tylnym mostem.W wiekszości typowych terenówek go nie ma i wówczas jednakowa ilość obrotów zostaje podana na most przedni i tylny.A one nie krecą się jednakowo nawet jak srednica ogumienia jest ta sama.Powstają duże naprężenia,które na miękkim są likwidowane przez poślizgi poszczególnych kół.
dlatego większością tradycyjnych syfów nie posuwa się po czarnym na czterech

plakiet
 
 
Posty: 179
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 3:06 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: plakiet » wt mar 01, 2005 10:13 am

a jak sprawdzić czy mam międzyosiowy? albo może ktoś wie czy s-10 ma?
czasami mi sie zdazalo po czarnym z zapiętm przodem pomykać i teraz nie wiem czy to fart że wszystko jeszcze działa?

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » wt mar 01, 2005 12:04 pm

ganeralnie jak przejedziesz kawalek po czarnym(nie majac mech.roznicowego) to z reguly nic sie nie dzieje ale czuc naprezenia powstajace w napedach.jesli zaczniesz wariowac awaria gwarantowana.jesli na dodatek masz jeszcze rozne kola to te naprezenia sa wieksze i.... jak sprawdzic czy masz m.r.- nie wiem sprobuj zapiac napedy ,przejedz kawalek po czarnym i zobaczysz...jak sie rozsypie znaczy ,ze nie miales mechanizmu r.....:)

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt mar 01, 2005 12:18 pm

Wyrzuć na luz i podnieś jedno tylne koło - próbuj pokręcić – jeśli się uda znaczy że masz dyfer międzyosiowy. Raczej na pewno nie masz – mało aut ma.

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » wt mar 01, 2005 12:57 pm

a jak masz lsd z tylu?? ,a troopery czesto mialy.....

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » wt mar 01, 2005 1:15 pm

Suzuki wcale nie ważą wiec nie ma ryzyka :P:P czy suche czarne czy mokre czy śliskie to i tak zamiast ukręcić most czy dyfer podrzuci tylko odpowiednią stronę i tyle :D
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » wt mar 01, 2005 2:00 pm

zu-tec pisze: Bo przesadzasz :)21
Nie będę się sprzeczał bo nie ma o co. Zresztą w wątku o suzuki przyznałeś mi rację jeśli chodzi o teorię (dobre i to). A praktyka - dalej uważam, że jazda z napędem na 4 koła po czarnym (bez centralnego dyfra) to najlepszy sposób aby coś zepsuć. Jeśli nie od razu to w dłuższej perspektywie. A jeżeli ktoś chce się przekonać - proszę bardzo - jego decyzja, jego fura... Tylko potem bez pretensji - nie tak jak jeden z kolegów z forum ARO... ostrzegaliśmy... 8)

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt mar 01, 2005 8:19 pm

Nahen pisze:Suzuki wcale nie ważą wiec nie ma ryzyka :P:P czy suche czarne czy mokre czy śliskie to i tak zamiast ukręcić most czy dyfer podrzuci tylko odpowiednią stronę i tyle :D
:o Nahen-zdaje się ze u Ciebie od tego padła skrzynia,no nie?
Zapiąć przód,czyli "na cztery" i obracać powoli jednym wałem/po wypięciu,albo podniesieniu za most/.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt mar 01, 2005 8:24 pm

plakiet pisze:a jak sprawdzić czy mam międzyosiowy? albo może ktoś wie czy s-10 ma?
czasami mi sie zdazalo po czarnym z zapiętm przodem pomykać i teraz nie wiem czy to fart że wszystko jeszcze działa?
Tak,czy inaczej idż i nie grzesz wiecej :)21
Jak nie masz danych i nie chcesz lukać pod furę-to spróbuj ostrych zakretów na miękkim i z nap na 4.Jeśli będzie Cie wyrzucało przodem"po stycznej"-to brak międzyosiowego.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » śr mar 02, 2005 8:20 am

Dokładnie w moim Trupciu poszła skrzynia bo Helmut jak załączył sprzęgiełka to zapomniał i jeździł kilka ładnych latek na zapiętym przodzie raz z napędem od silnika raz od asfaltu :(
Teraz mnie oświeciło :D jak go kupowąłem to gość coś szprechał że jak wyłączę napęd przodu to żeby przejechać 2-3 metry na wstecznym :P :P Wszystko się zgadza tylko że tu są manualne sprzęgiełka a nie automaty :P :P Najśmieszniejsze ze ja to wyczytałem w ichniej książce obsługowej nie znając w zasadzie niemieckiego a Helmut czytał w swoim ojczystym i nei pokumał :P :P
Fakt jest taki ze jeżdżę teraz 4x4H po Gdańsku prawie codziennie ;) ale na asfalcie leży dobre 2 cm śniegu :) jak tylko dojeżdżam do Grunwaldzkiej to rozłączam przód wolę dmuchać na zimne niż znów szukać skrzyni czy innych pierduł

Pozdrawiam
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość