Podobno jakiś gość o pseudonimie kenga (ale to oczywiście nie ja) udostępnił książkę. Podobno też jakiś inny gość nazywany fourup zrobił całą czarną robotę, naskanował się, napracował i przeniósł wszystko do pliku w formacie pdf. I chwała mu za to!
Mimo że nie znam tych ludzi to jednak plik dotarł już do mnie.
Oczywiście nie zamierzam zatrzymywać go tylko dla siebie i podzielę się informacją. Niestey tylko przez maila, nie mam dostępu do żadnego sensownego ftp.
Plik ma 28mb. Zainteresowanych proszę o kontakt na priv.





