Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max
Moderator: Albert_N
-
X90

- Posty: 620
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: X90 » śr sie 23, 2006 10:43 am
Witam!
Tata przymierza się do zamiany osobówki na auto zdolne pociągnąć sporą przyczepę i nadające się do codziennej eksploatacji.
Czy trooper około 4 letni spełniłby dobrze funkcję auta, którym dojeżdżałby codziennie do pracy(chodzi głównie o ekonomię) i terenówki na wypad w bieszczady. Jakie opony polecilibyście do seryjnego troopera z tego rocznika do jazdy tylko w terenie(jako drugi komplet)?
P.S. Obecny "plaskacz"

to focus 1.8 combi.
"Pisarz miłości mówią mi..."
-
wieprzowina
-

- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Post
autor: wieprzowina » śr sie 23, 2006 11:08 am
jazda jakimkolwiek autem terenowym po asfalcie i ekonomia to dwie różne bajki
-
X90

- Posty: 620
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: X90 » śr sie 23, 2006 11:11 am
aha
A jakieś konkrety

?
Średnie spalanie w dieselu na standardowych kołach na przykład?
"Pisarz miłości mówią mi..."
-
h5n1

- Posty: 339
- Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
- Lokalizacja: OSLO
Post
autor: h5n1 » śr sie 23, 2006 10:28 pm
to nie paliwo jest glownym kosztem. materialy eksploatacyjne i serwisowanie auta terenowego jest znacznie kosztowniejsze. chociazby sprawa ogumienia. no i naprawy.... inna bajka.
-
boris.blank

- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
Post
autor: boris.blank » czw sie 24, 2006 7:15 am
A co ty chcesz naprawiać w szosowo eksploatowanym samochodzie terenowym z 2002r ? Bo ja akurat ze swojego skromnego doświadczenia widzę, że akurat takie samochody mniej się psują niż osobówki.
-
woszi

- Posty: 436
- Rejestracja: wt paź 25, 2005 8:48 am
- Lokalizacja: Bytom, śląskie
Post
autor: woszi » czw sie 24, 2006 7:54 am
Mój 17letni Trooper służy również do jazdy na codzień i jakoś nie daje mi się szczególnie we znaki, biorąc pod uwagę jego wiek jest niezawodny (czyt. zawsze dowozi mnie na miejcse).
Ostatni postój spowodowany był remontem silnika a to moim zdaniem w jakby na to nie patrzeć wypracowanym samochodzie naprawa raczej eksploatacyjna, po ww naprawie i spalanie spadło do około 15l.
Dziennie dojeżdżam do pracy 45km w jedną stronę + dość dużo jazdy lokalnie w pracy i po.
Ogólne wrażenia po 9 miesiącach eksploatowania

spodziewałem się że będzie drożej.
Troopek '89 dłuuuuugi
wspomnienie (SIĘ DOIGRAŁ)
-
Piórek
-

- Posty: 201
- Rejestracja: czw lut 03, 2005 12:58 pm
- Lokalizacja: Serock
Post
autor: Piórek » czw sie 24, 2006 9:01 am
Przez 5 lat uzywalem na codzien Troopera 2,8 TD pracujac jako handlowiec, auto bajka - w tygodniu czysty dupowoz a w weekendy auto na wypady do lasu

Problemow zero ceny podstawowych gratow (klocki, filtry daja sie przezyc). Mialem wersje krotka i troche corka jeczala ze ciezko wlazic do tylu i zapinac pasy. Swoim autem ciagalem przyczepy ciezarowe, lawety, podlodziowe -

daje rade!
W sumie Trooper to byl oddech ulgi po Fiacie Tipo ktorym jezdzilem wczesniej przez..... 362kkm

Prawie Jak Volvo
-
wieprzowina
-

- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Post
autor: wieprzowina » czw sie 24, 2006 9:22 am
tiaa ... zaraz napiszecie że trooper 3.0 tdi to nawet mniej pali od np mondeło w dyzlu

-
X90

- Posty: 620
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: X90 » czw sie 24, 2006 9:58 am
A kto tak napisał?

Części do terenówek sa droższe bo to z reguły solidniejsze auta. Wiadomo że opona np. 31/10.5/15 jest droższa od 185/65R15. Auto nie będzie eksploatowane w rajdach czy cieżkim ternie, więc ukręconych przegubów czy spalonego sprzęgła raczej nie trzeba wliczać w koszty eksploatacji
Pytam o ceny elementów eksploatacyjnych typu klocki, tarcze, filtry, itp.
I dzięki za dotychczasowe odpowiedzi.
I odwieczne pytanie

:
Co lepsze: trooper 3.0d czy pajero 2.8d?
"Pisarz miłości mówią mi..."
-
wieprzowina
-

- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Post
autor: wieprzowina » czw sie 24, 2006 10:37 am
Części do terenówek nie są droższe z powodu solidności, tylko dlatego że to inny segment aut – w zasadzie luksusowych – zwłaszcza tych podchodzących nie pod „auta robocze” tylko SUVy
Nie mam nic przeciwko jeżdżeniu na co dzień autem terenowym – ale pytałeś o ekonomiczność. Auta takie są większe, cięższe, mają większe opory toczenia z racji obecności skomplikowanego układu napędowego. Zawsze będą palić dużo więcej. I z racji wyższego stopnia komplikacji – będą bardziej awaryjne. Poza tym walory szosowe i terenowe są na dwóch krańcowych biegunach. Auto takie jest kompromisem między jednym a drugim. Nigdy nie da obiektywnego komfortu prowadzenia (nie mylić z komfortem psychicznym) porównywalnego z podobną generacją, osobówką.
-
boris.blank

- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
Post
autor: boris.blank » czw sie 24, 2006 10:48 am
Proszę cię...gdzie ty masz skomplikowane podzespoły, w terenówce czy Audi B6 ?
-
X90

- Posty: 620
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 11:23 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: X90 » czw sie 24, 2006 9:56 pm
My sie wieprzowina nie rozumiemy...
2 tony zelaza pala więcej niz osobówka - fakt
Gorzej hamują i przyspieszaja - fakt
Ale oszczędny diesel nie powinien palić więcej jak 10 - 11l średnio(bez terenu oczywiście).
A trooper to nie honda crv

"Pisarz miłości mówią mi..."
-
mazur73

- Posty: 754
- Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
- Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk
Post
autor: mazur73 » pt sie 25, 2006 8:04 pm
Mój Trop 2.8 td w normalnej eksploatacji w mieście bez zjazdu poza twarde i z delikatnym obchodzeniem się z gazem wychodzi ok 8-8,5 l ON na 100 a skoda fabia 1,4 na tych samych odcinkach może jedynie odrobine szybciej pokonywanych 9-10 l gazu albo 8-9 benzyny , klocki hamulcowe do skody 160 zł do trupa 79 zł więc jak to jest z tym drogim utrzymaniem troopera?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość