Miałem szczęście, że kupujący to młody zapalony off-roadowiec z Tczewa, któremu autko nie będzie służyć tylko do upalania, ale do polowań w lesie...
Życzę nowemu nabywcy zeby był tak sam zadowolony jak i ja z mojego najukochańszego autka...
wrzuciłem kilka fotek na pożegananie





