widzeliście chińczyka !!!! ????

[zabiszon]

http://www.anwb.nl/published/anwbcms/co ... d-.nl.html

mam nadzieje że nasze ISUZU tak się nie składa. w końcu ten chińczyk na wzór RODEO robiony.

[sla66]

Na onecie czytałem , że chcą Chińczycy chcą sprzedawać swoje samochody z pominięciem załatwiania homologacji. Homologację ma sobie załatwiać klient.

[mazur73]

Nie żebym bronił chinoli ale jaką mamy pewność że za tymi testami nie stoją ludzie z europejskich i japońskich firm samochodowych gotowych zrobić wszystko żeby zatrzymać zalew tanich samochodów co spowodowało by albo koniecznośc ustawienia cen na poziomie taniej konkurencji albo zamknięcie produkcji . a przy okazji jak to możliwe że samochód wyprodukowany w europie jest do dostania w stanach za taką cene że opłaca się go do polski sprowadzić ( w tvn turbo pokazywali Subaru Impreze sprowadzoną ze stanów i to z lepszym wypasem niż u nas a na dodatek z silnikiem o większej pojemności w cenie takiej że po opłaceniu frachtu ,cła,vat i innych takich zostało jeszcze kilkadziesiąt tys. zł) , nie sądze że tam pozwalają sobie sprzedawać poniżej kosztów , poprostu łoją nam europejskie dupska w imie zasady jak jest jeleń to trzeba go kroić .
Więc moim zdaniem nie ma co się podniecać tymi testami wykonanymi niewiadomo gdzie i przez kogo , a nawet jak wykonują go jakieś tam niby oficjalne niemieckie firmy do tego powołane to jaką mamy pewność że w imię dobra narodu ktoś czegoś nie spreparował ( a wystarczy niewiele np. wykonać test przy prędkości 100 km/h zamiast 60 )

[zabiszon]

Nie chodzi mi o to czy ktoś się boi zalewu tanich samochodów z Chin i jest tendencyjny - chodzi mi o to że ten wynalazek jest podobno zrobiony z Opla a jak wiadomo opel jest zrobiony z Isuzu więc Isuzu też tak się złoży?? oby nie. Proponuje obejzeć te filmiki na dole stronki oby nasze Isuzu tak się nie składało.

P.S. odnośnie tendencyjności to ja może nie jestem fachowcem w dziedzinie motoryzacji ale jak pamiętam większość testów zderzeniowych jest robiona przy 50km/h a nie przy 64km/h.niby niewiele różnicy ale przy spotkaniu z betonową ścianą .......

[klucz13]

Nie chodzi mi o to czy ktoś się boi zalewu tanich samochodów z Chin i jest tendencyjny - chodzi mi o to że ten wynalazek jest podobno zrobiony z Opla a jak wiadomo opel jest zrobiony z Isuzu więc Isuzu też tak się złoży?? oby nie. Proponuje obejzeć te filmiki na dole stronki oby nasze Isuzu tak się nie składało.
.

Poskłada się jeszcze bardziej bo je lekko ząb czasu nadwyrężył

[purti]

( w tvn turbo pokazywali Subaru Impreze sprowadzoną ze stanów i to z lepszym wypasem niż u nas a na dodatek z silnikiem o większej pojemności w cenie takiej że po opłaceniu frachtu ,cła,vat i innych takich zostało jeszcze kilkadziesiąt tys. zł)

Mazur ale wez pod uwage, że auta na rynek USA sa dużo gorzej zrobione, gorsze materiały i precyzja, krąży plotka ze auta w wersji na rynek USA kupuje sie tylko raz, pierwszy i ostatni. A akurat Impreza jest lepsza w wersji europejskiej. To, że ma wiekszy silnik nic jescze nie znaczy.
Pozdrawiam!

[margabr]

( w tvn turbo pokazywali Subaru Impreze sprowadzoną ze stanów i to z lepszym wypasem niż u nas a na dodatek z silnikiem o większej pojemności w cenie takiej że po opłaceniu frachtu ,cła,vat i innych takich zostało jeszcze kilkadziesiąt tys. zł)

Mazur ale wez pod uwage, że auta na rynek USA sa dużo gorzej zrobione, gorsze materiały i precyzja, krąży plotka ze auta w wersji na rynek USA kupuje sie tylko raz, pierwszy i ostatni. A akurat Impreza jest lepsza w wersji europejskiej. To, że ma wiekszy silnik nic jescze nie znaczy.
Pozdrawiam!

Następna do jasnej cholery propaganda.
Gorzej zrobione
Wybacz juz nie mogę

[mazur73]

Gorzej zrobione
To teraz żeś mnie chłopie załamał
Zawsze wydawało mi się że auto na rynek amerykański ma to wszystko w standardzie za co musisz grubą kase wydać w europie, jedyne co wiem to że zawieszenia są strojone zdecydowanie z nastawieniem na komfort co mi osobiście bardziej się podoba podobnie jak nie lubię deskowato twardych foteli z niemieckich aut .

[klucz13]

Mazur ale wez pod uwage, że auta na rynek USA sa dużo gorzej zrobione, gorsze materiały i precyzja, krąży plotka ze auta w wersji na rynek USA kupuje sie tylko raz, pierwszy i ostatni. !

I myślisz że ktoś w te brednie uwierzy

[purti]

Bo jest gorzej zrobione Zwróćcie uwage na materialy zastosowane przy produkcji auta na USA i ich spasowanie , a auta na rynek EU..Nie twierdze ze jest gorzej wyposazone, bo fakt ze amerykanie w standardzie musza miec mega wypas.

[woszi]

toś @purti przesadził, zaliczyłem w swojej historii 2 "amerykańce" i jakoś na jakość wykonania nie mogę nic a nic się żalić

[boris.blank]

Purti - bredzisz... Rynek amerykański jest najbardziej wymagającym na świecie choćby dlatego, że jest tam wolna konkurencja a nie socjalizm jak w Europie.

[purti]

Dobrze niech wam będzie..widać ja trafilem na ten procent aut , które są gorzej wykonane.
Pozdrawiam!

[caterpillar]

[quote="boris.blank"][/quote]
Zgadza sie ! I dla tego ceny wszystkiego za znacznie nizsze niz w europie. Doskonale to widac na przykladzie elektroniki i samochodow (ktore czasem oplaca sie sprowadzic placac clo)

[trawers]

No cóż panowie. Miałem w swoim motoryzacyjnym życiu kilka "amerykanów". Prawda jest taka, że im starsze tym lepsze. Ostatnio naprawdę jest coraz większa "kicha". Raczej kiepskie jakościowo wykończenie wnętrz, żle spasowane elementy, mnóstwo kiepskiego plastiku i często nawalająca elektronika. Natomiast samochody z "dawnych czasów" to prawdziwe perełki, Europa jest daleko w tyle

[caterpillar]

Ale ja tutaj przeciez nie mowie ze amerykanskie auta sa najleprze na swiecie ! Mam rodzine od lat mieszkajaca w stanach. Mowia mi ze w zyciu nie kupia amerykanskiego auta. Jak przyjechli kiedys to polski i zobaczyli ceny nowych aut szczegulnie tych bardziej wypasionych to nie mogli uwiezyci ze takie drogie, a jesli chodzi o np. wypozazenie to co tam jest w standarcie to u nas nie jest dostepne w ogule lub trzeba za to slono placic. Mowa tutaj o autach produkcji japniskiej (czyli najleprzych ) ale slyszalem ze nie ktore modele Mercedesa (chyba montowane w USA) sa tansze niz w europie

[purti]

No cóż panowie. Miałem w swoim motoryzacyjnym życiu kilka "amerykanów". Prawda jest taka, że im starsze tym lepsze. Ostatnio naprawdę jest coraz większa "kicha". Raczej kiepskie jakościowo wykończenie wnętrz, żle spasowane elementy, mnóstwo kiepskiego plastiku i często nawalająca elektronika. Natomiast samochody z "dawnych czasów" to prawdziwe perełki, Europa jest daleko w tyle

A juz myslalem ze nikt nie potwierdzi;)

[Marek Wójcik]

Ja miałem 2 plaskacze tego samego modelu - Toyota Camry. Pierwszą mialem europejską i byłem bardzo zadowolony (ale padła skrzynia automatyczna przy ok. 200 tys km), druga kanadyjska jężdzę od 7 lat i nic (samochód ma 12 lat i 240 tys km). Jedyne co mogę stwierdzić na niekorzyść amrykańca to, że ma miękkie zawieszenie i deska skrzypi. Poza tym nic złego.

[klucz13]

Jedyne co mogę stwierdzić na niekorzyść amrykańca to, że ma miękkie zawieszenie .

Bo tam drogi są proste a nie jak w europie że na niektórych wąż kręgosłup by sobie połamał

[Marek Wójcik]

eeea tam... da się wytrzmać (kanadyjczyka mam jeszcze). Fakt faktem, europejczyk miał super zawieszenie - kompromis sportu i komfortu.