Strona 1 z 1

Isuzu Amigo 98

: pt paź 20, 2006 1:01 pm
autor: leszek_g
Witam Szanownych Forumowiczow.

Jest to moj pierwszy post na tym forum, bowiem stoje przed okazja do zakupu fajnego Amigo. Nie mialem do czyniania z tym samochodem nigdy wczesniej, sposrod terenowek jezdzilem wczesniej tylko Toyotami 4runnerem i Land Cruiserem.

Sprzet stoi w rajchu, jest zaniedbany, ma peknieta tylna szybe z pleksi, zmatowialy lakier ale nie jest nigdzie stukniety oprocz obicia na krawedzi drzwi. Silniczek to lekko zaolejony 2,2l, ma naped tylko na tyl, skrzynia zwykla. ABS i klima. Byl sciagniety ze stanow.

Mam pytanko: czy warto wchodzic w ten busines, czy dostane czesci do amerykanca i na ile sa one zamienne z frontera 3 drzwiowa? Na co zwrocic uwage przy kupnie, gosc chce tylko ? 2.500 euro. Moze to za duzo?

Pozdrawiam i licze na podpowiedzi.

LG

: pt paź 20, 2006 4:27 pm
autor: boris.blank
Jak ma napęd tylko na tył to raczej nie pakuj się w niego. Nie do odsprzedania IMHO.

: sob paź 21, 2006 6:15 am
autor: seba4x4
boris.blank pisze:Jak ma napęd tylko na tył to raczej nie pakuj się w niego. Nie do odsprzedania IMHO.
Dokładnie

: sob paź 21, 2006 9:07 am
autor: selim
Miałem znajomego co miał Taro z tylnym napędem - sprzedawał to 2 lata
w koncu oddał szwagrowi za grosze

Amigo

: sob paź 21, 2006 9:37 am
autor: leszek_g
O kurde.... wyglada ze nie kupowac....

Ale prawde mowiac mnie nie zalezy bardzo na wlasciwosciach terenowych, po dziurach nie bede jezdzil, tylko jesienia na grzyby po twardych lesnych duktach. Jezdzilem kiedys Land Cruiserem po plazy, bezproblemowo, bez wlaczonych napedow-tylko tyl. Wazne sa opony. Ma to byc bryka ktora jezdzi po asfalcie, tzw bulwarowka. O odsprzedaz sie nie martwie, kazda potwora znajdzie amatora, sprawdzilem wiele razy...

Cena-to mnie ciekawi, czy nie jest to za wysoka. Sprawdzilem ceny tego sprzetu na ebayu amerykanskim, sa takie bryki po ok $3.500.

Druga bardzo wazna sprawa to zamiennosc czesci z frotka. Czy to jest to samo auto?

Bardzo prosze o pomoc

Wkleil bym fote ale nie wiem czy moge w tym watku to byscie ocenili.

Tu jest bardzo podobny, ten ''moj'' jest kremowy:

klik

Pozdrawiam serdecznie i prosze o posty

LG

: sob paź 21, 2006 9:53 am
autor: mazur73
Coś mi się wydaje że decyzja już zapadła a teraz kolega szuka potwierdzenia że to dobra jest decyzja :wink:

Amigo

: ndz paź 22, 2006 6:11 pm
autor: leszek_g
Nic nie jest dla mnie przesadzone dopoki kasa nie trafi do sprzedawcy.

Na forum Auto-moto GW zapytalem sie o podobienstwa Isuzu Rodeo i Frontery, bo taka bryka jest do kupienia, stoi obok Amigo. W/g tego forum sa tylko czesciowo zamienne. Mniejszy jest ladniejszy, i sporo tanszy. Nie potrzebna mi taka wielka fura, ale jesli Amigos jest za drogi i nie znajde do niego czesci to zostanie tam gdzie jest.

Dlatego jeszcze raz prosze Forumowiczow o podpowiedz na co zwracac uwage przy kupnie, czy czesci z Isuzu sa zamienne z Frontera. Zalezy mi na FACHOWEJ poradzie.

Pozdrowionka

LG

: ndz paź 22, 2006 6:43 pm
autor: fourup
Fachowcem raczej nie jestem (poczekaj na Vadalla), ale może jednak na coś Ci się moje słowa przydadzą...

Otóż faktycznie Isuzu Amigo/Rodeo i Opel Frontiera to bardzo podobne konstrukcje. A dokładnie to Opel kupił i rozwinął (ale przy tej okazji popsuł) konstrukcje Amigo/Rodeo. Jeśli chodzi o części to nie ma problemu - jest sporo firm handlujących częściami do Isuzu. Generalnie Amigo jest mniej psujliwe i tańsze w serwisie niż Frontiera, ale wszystko tak naprawdę zależy od egzemplarza... Jednak Amigo z napędem tylko na tył to ... :roll: ... tylko na asfalt... :)3

: ndz paź 22, 2006 8:08 pm
autor: leszek_g
Dzieki z odpowiedz!

A co myslisz o cenie? 2.500euronow daje ok 17.000zl + lekka naprawa max za 500zl. Nigdzie w serwisach z cennikami aut uzywanych nie widzialem tego Isuzu i nie mam pojecia czy to drogo czy tanio. Daje mi to troche do myslenia, nie jest to popularne auto. Porownujac do Frotki cena wydaje sie okazyjna, z tego roku kosztuja 20-32tysiace, zaleznie od stanu tech. i strony po ktorej jest kierownica 8)

Moze zalozyc watek na forum Opel???

LG

: ndz paź 22, 2006 9:10 pm
autor: mazur73
Obawiam się że posiadanie takiego samochodu postawi Cie w sytuacji gdy napotkasz taki teren w który to auto bez problemu wjedzie ale niestety posiadając tylko tylny napęt za diabła nie wyjedzie :)3 . Lepiej kup sobie jakieś płaskie kombi .

: pn paź 23, 2006 6:37 am
autor: fourup
leszek_g pisze:A co myslisz o cenie? 2.500euronow daje ok 17.000zl + lekka naprawa max za 500zl. Nigdzie w serwisach z cennikami aut uzywanych nie widzialem tego Isuzu i nie mam pojecia czy to drogo czy tanio...
O cenie nie będę się wypowiadać, bo ta zależy od zbyt wielu czynników, jednak biorąc pod uwagę, że to auto ma tylko tylni napęd - nie dziw się, że jest poniżej ceny średniej.

leszek_g pisze:(...) Daje mi to troche do myslenia, nie jest to popularne auto. Porownujac do Frotki cena wydaje sie okazyjna, z tego roku kosztuja 20-32tysiace, zaleznie od stanu tech. i strony po ktorej jest kierownica 8) ...
Auto to jest mało popularne, gdyż nie było do europy sprzedawane. Zdecydowana większość z tych Amigo, które teraz są u nas zostało przywiezionych do europy przez Amerykanów pracujących na starym lądzie. Możesz jednak szukać/porównywać z cenami Isuzu Rodeo (też mało popularny, ale częściej spotykany - wygląda jak długa Frontiera).


leszek_g pisze:(...) Moze zalozyc watek na forum Opel???
Tam dowiesz się duż o frotkach i nabierzesz błędnego przekonania o awaryjności frotek, i o wielu innych aspektach posiadania FRONTIERY! Ale o Isuzu niezbyt dużo. A tak, jak napisałem w poprzednim poście - Frontiera Sport jest przebudowaną przez niemców koncepcją Amigo. Niby takie same auta, ale im bliżej się im przyjżysz, tym więcej różnic dostrzeżesz. I to różnic na minus dla Frotki!



No i ostatnia kwestia - tak jak pisał @Mazur73 - jeśli myślisz o terenie, to odpuść sobie to auto, bo bez napędu na 4 koła w wiele miejsc da się wjechać. Problem jednak powstaje, gdy trzeba stamtąd wyjechać...
A posiadanie takiego autka prowokuje do zjechania z asfaltu... ;)

: wt paź 31, 2006 9:45 pm
autor: leszek_g
No i "przyjaciel" jest juz w rodzinie. 8)

Twardy handlarz nic nie opóscil ale dorzucil mate gumowa do bagaznika (pewnie w nim wczesniej byla) i soniacza na CD (pewnie to samo).

Wrazenia z jazdy bardzo pozytywne, sporo mocy, wspomaganie kierownicy super, wygodny ale slabe hamulce i zero widocznosci do tylu. Troche bede przy nim grzebal...

Pozdrowionka

LG

: wt paź 31, 2006 10:12 pm
autor: fourup
leszek_g pisze:No i "przyjaciel" jest juz w rodzinie. 8) ...
No to pogratulować odwagi... ;)

Oby Ci się spisywał nie gorzej niż nasze bestie i obyś nigdy nie żałował tej decyzji... :)2

Mimo wszystkich wad tych aut - jesteśmy z Tobą...

: śr lis 08, 2006 2:32 pm
autor: leszek_g
Dzisiaj zamowilem podstawowe filtry, oraz komplet paska rozrzadu-tak na wszelki wypadek. Prawde mowiac myslalem, ze bedzie taniej :-? . Filtr oleju to 9$, powietrza 33$, paliwa 12$ a zestaw paska rozrzadu az 114$. Zaznaczylem, ze wszystko ma byc OEM, a co przyjedzie zobaczymy. Troche to kosztuje ale chce miec pewnosc, ze nic nie padnie w najblizszych kilku latach. Mysle, ze na 100% nie bede kupowal tylnej szyby tylko ja dorobie, bo niestety szyb nie sprzedaja inaczej jak w komplecie z dachem :)3 . Z forum Suzuki dowiedzialem sie gdzie alternatywnych szybek szukac. Opcja szukaj jest genialna !! !! !!

Pozdrowionka

: pt lis 10, 2006 7:12 am
autor: fourup
leszek_g pisze:(...) Opcja szukaj jest genialna !! !! !!
:o
Ty tak z własnej woli, czy ktoś Cię zainspirował ??!! Sam nie wierzę w to co czytam!! To musi być jakaś prowokacja !! Nikt wcześniej tego nie powiedział (oprócz Modów, ale Oni mają to we krwi... ;) ).

Więcej takich forumowiczów i nie będzie z kim kasztanić wątków... :)21

: pn sie 04, 2008 9:56 pm
autor: PAWEŁ-AMIGO
Cześć gratuluje zakupu :)2 Ja mam AMIGO 2,3 1991r , i jestem zadowolony. Koledzy mają rację , w większy teren on się nie nadaje , ale i tak masz więkrze szanse od ''osobówki''. :D. Następnym moim samochodem napewno będzie AMIGO tylko ,nowszy rocznik ,większy silnik np.3,2v6 i czarny kolor :wink: :)2

: pn sie 04, 2008 10:26 pm
autor: Misiek Cypr
:o czy naprawde myslisz, ze on go jeszcze ma ??

: pn sie 04, 2008 10:37 pm
autor: brum
W lutym jeszcze miał :)21

: wt sie 05, 2008 8:23 pm
autor: PAWEŁ-AMIGO
MISIEK !!!!! dlaczego nie , jak mu się dobrze sprawuje i jest z niego zadowolony to po co zmieniać ! :D Jestem kierowcą autobusu komunikacji miejskiej w warszawie , jeżdże dużo po mieście i muszę ci powiedzieć , że po Warszawie jeżdzi coraz więcej AMIGO :wink:

: wt sie 05, 2008 9:55 pm
autor: Misiek Cypr
A ja w Warszawie jestem sporadycznie kirowca plaskacza i jezdzi sie po niej coraz lepiej, choc korki coraz wieksze. Ludzie zaczynaja uprzejmi byc :)2

: wt sie 05, 2008 10:06 pm
autor: Wiechu
PAWEŁ-AMIGO pisze: jeżdże dużo po mieście i muszę ci powiedzieć , że po Warszawie jeżdzi coraz więcej AMIGO :wink:
znasz przypowieść o muchach ?


:)21

: czw sie 07, 2008 8:36 am
autor: PAWEŁ-AMIGO
ALE SIĘ WISILIŁEŚ :lol: :lol: :lol: NAPISZ COŚ NA TEMAT!!!!!!!!!!! 8)

: pn wrz 01, 2008 12:24 pm
autor: leszek_g
Kurde... Przybywa tych Amigosów

Nie zaglądałem tu dosyć długo, bo bestia jest kompletnie bezawaryjna. Nic się nie psuje, nawet żarówek nie zmieniałem. Przejechane od zakupu prawie 15k, założyłem gazownię STAG 300, pali 14l gazu średnio. Żyć nie umierać. A w Warszafie widać coraz więcej Rodeo/Amigo. Nic dziwnego, przy tym kursie $ 8)
Gdybym dziś miał podjąć decyzję o zakupie Amigo, już bym nie pytał o radę na forum-brać bezapelacyjnie!

Pozdrowionka dla posiadaczy Isuzu

LG