Świece żarowe w 2,8 tdi (zbyt krótkie grzanie)

[kal-gary]

Witam po długiej niebytności na szacownym forum, ale też i nie było co robić przy wózku, więc się nie udzielałem. Ale do tematu. Nie zawsze załącza mi się grzanie świec przy porannym odpalaniu. I jest to o tyle istotne, że jak temp. spada poniżej "0" wszystko jest O.K. Podgrzewanie działa i nawet przy -28 zeszłej zimy nie było kłopotu. Ale gdy temp. kształtuje się w okolicach 1-5 st.C, to świece nie grzeją pomimo że powinny, co powoduje koniczność dłuższego zakręcenia. W/g mojej wiedzy, świeczki powinny grzać tym dłużej im jest niższa temperatura otoczenia. Za to jest pewnie odpowiedzialny jakiś czujnik, w bloku albo w komorze silnika. Nie potrafię go umiejscowić, a szkoda motor odpalać na zimno, bo jeszcze hula jak się patrzy. Z górki dzięki za wskazówki. A może ktoś ma jakieś skany instalacji elektrycznej tegoż modelu, to będę wdzięczny.

[kal-gary]

Dzięki wskazówkom chłopaków z "elektrycznego" udało mi się zlokalizować usterkę. Jak ktoś zainteresowany-odsyłam więc do tamtego działu.