trooper - popękane koło zamachowe

[Padre]

Witam,
Pierwszy raz zabieram głos na forum więc wypada się przedstawić. Jestem szczęśliwym posiadaczem troopera 2.6i. Mieszkam w Gdańsku.
Od momentu kupna coś nie tak było ze sprzęgłem, wyglądało na to, że po prostu się kończyło. Zrzuciłem z kolegą skrzynię. Tarcza i docisk do wymiany. Zaskoczeniem był stan koła zamachowego. Od strony sprzęgła, na jego powierzchni są wyrażne ślady pęknięć. Nie są jakieś głębokie ale praktycznie cała powierzchnia koła mająca kontakt z tarczą sprzęgła jest nimi pokryta. Druga strona (od str. silnika) bez zarzutu.
Oto zbliżenie na pęknięcia:

http://www.amg.gda.pl/~ptabin/trooper/zblizenie.jpg

I co z tym fantem zrobić? Ściągam już nowe/używane koło ale czy mogę takie założyć bez wyważania? Zresztą jak je wyważyć bo to chyba z wałem powinno się wyważać?
Wiem, że poprzedni właściciel miał kłopoty ze sprzęgłem i dla tego właśnie się z autem rozstał. Czy taka popękana powierzchnia koła może być przyczyną ślizgania się sprzęgła, nawet po założeniu nowej tarczy i docisku?

[boris.blank]

Poprzedni właściciciel skatował sprzęgło i stąd pęknięcia. Sprzęgło się ślizgało a on dawał buta aż termicznie wykończył koło zamachowe. To wygląda tak jakby ktoś dawał buta na półsprzegle w terenie a potem wjechał w wodę. Tak samo umierają tarcze hamulcowe...

[Padre]

No dobrze ale czy można na tym jeździć? Czy gdy założe nową tarczę i docisk będzie ok? Właśnie dostałem zamach od innego trooperka ale jest w jeszcze gorszym stanie. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć od czego pasowałoby koło do mojego 2.6i?

[h5n1]

zaniesz kolo do warsztatu szlifierzowi . zadnego wywazania nie trzeba robic. w zasadzie 50 % sprzegiel zuzywa sie w ten sposob, ze powierzchnia kola nadaje sie do przeszlifowania. po zabiegu bedziesz mial sprzegielko jak nowe. nie rozmyslaj za duzo o tym , ze kolo bedziesz mial lzejsze. to bez znaczenia.

[Padre]

Tak też sobie kombinowałem, że można by je przeszlifować. Nie byłem pewny czy to się praktykuje. Domyślam się, że w zasadzie każdy szlifierz umiałby to zrobić. Może jednak są warsztaty, które się w tym specjalizują. Może jakiś namiar? Najchętniej w okolicach Gdańska.
Widzę, że trzeba by zdjąć warstwę 0,5 - 1 mm. Czy w związku z tym sprzęgło będzie pracowało jak należy? Czy docisk będzie wystarczający?

[Miskiller]

nie bedzie wystarczajacy... ale jak przeszlifujesz tyle samo co srodek ta zewnetrzna krawedz gdzie przykrecany jest docisk, tak aby nizej siadl, to wszystko bedzie ok...

[Padre]

No teraz już mi się rozjaśniło. Wielkie dzięki za wyjaśnienia.
Znalazłem dwa warsztaty specjalizujące się m.in. w szlifowaniu kół zamachowych - Warszawa i Kraków. Szukam jeszcze bliżej Gdańska...

[h5n1]

kolo jest plaskie. nie ma roznicy miedzy krawedzia a srodkiem gdzie siada tarcza. szlifierz jedzie rowno do tej pory dopoki nie ma idealnej powierzchni. temat przerabialem w swoim trupie bardzo niedawno. jest super.

[Padre]

Mój zamach nie jest płaski. Docisk siada wyżej niż dociskana jest tarcza. Można to zobaczyć na zdjęciu, które zamieściłem w pierwszym poscie.
Dręczą mnie jeszcze dwa pytania:
a) czy po szlifowaniu koło będzie odpowiednio wyważone? To, że będzie lżejsze nie jest takie istotne.
b) czym praktycznie objawiają się te (mikro)pęknięcia? Powierzchnia koła jest gładka. Zapytam jeszcze raz: czy gdybym na ten zamach bez szlifowania założył nowy docisk i tarczę, to jaki da to rezultat?

Już znalazłem szlifierzy: dwóch w Gdańsku i jednego w Sopocie.

[Miskiller]

to jest gladkie ?

[Padre]

Gładkie - miałem na myśli, że z jednej strony nic tu nie wystaje, a z drugiej, jak smykam po tej powierzchni paluszkiem to w szczelinę nie wpada

[mazur73]

a jak wygląda kwestja kupna nowego koła?
czasami okazuje się że nowa część nie jest tak kosmicznie droga i wszelkiego typu naprawy mijają się z celem . najpierw sprawdzam ceny nowych a dopiero potem gdy okazuje się że coś jest bardzo drogie albo niedostępne zaczynam tworzyć .

[Padre]

Pytałem w serwisie opla. Chyba od omegi pasuje: 6.700 pln

[mazur73]

opel to najgorsze rozwiązanie

[Padre]

A jakie jest lepsze? Dzisiaj dałem swoje koło do przeszlifowania. Zobaczymy...