TROOPER - Szukam pomocy technicznej

[xpeterx]

Witam wszystkich. Mam "mały" problem z moim samochodem, i mam nadzieje że ktoś mi pomoże. Do tej pory jeździłem sobie Nivą i było super, ale ubzdurało mi sie ją sprzedać .... i zamiast niej kupiłem Troopera z 86r i silnikiem 2.3E. Nie powiem bo nie najgorsze auto, chodź nie tak sprawne w terenie jak Niva. Ale przechodząc do rzeczy... podczas jazdy po mieście mam kilka problemów.

1. Przy włączonym tylko tylnym napędzie czasem strasznie coś sie tucze... a może nawet nie tłucze... jest taki dźwiek jakby jakaś zębatka przeskakiwała cały czas... no i przy rozpędzaniu sie to nasila... a jak się zatrzymam to tak jakby coś zaskoczyło i cisza..(sprzęgiełka mam auto)

2. Jak już zatrzymam sie i się to uspokoi.. to znowu czasem jest taki dźwięk jakby mi hamulec trzymał (czasem w starych autosanach z PKS-u jak im bębny wytoczyli to przy hamowaniu taki dźwięk był) a u mnie jest tak cały czas.. takie dżyt dżyt... [OBYDWA DŹWIĘKI DOCHODZĄ GDZIEŚ Z PRZEDNIEGO NAPĘDU]

3 a ostatnim problemem jest coś takiego że jak włącze napęd na 4 koła w trybie normalnym to podczas wykonywania większego skrętu strasznie mnie hamuje, no i jest takie odczucie jakby te skręcone koła chciały echa prosto

Pomóżcie proszę....

[boris.blank]

Łomatko ! Czy ktoś mógłby w każdym dziale gdzie poraz 100-ny pojawia się pytanie o istotę działania 4x4 bez międzymostowego mechanizmu róznicowego podpiąc temat "NAJPIERW PRZECZYTAJ ZANIM ZADASZ PYTANIE!" i tam to wyłuszczyć ?.
Nie masz kompenascji drogi przednich kół i tylnych (w niwie była) i spiętrza ci układ napędowy bo masz za dobrą przyczepność. Nie jeździj tak na trzymającej nawierzchni tylko na luźnej.
Wymień sprzęgiełka na maualne (przednie) to przestanie strzelać.
Wiem kto ma manualne do twojej fury bo od 1989 była zmiana pprzegubów i nowe nie pasują.