Zawieszenie przednie trooper 88'
Moderator: Albert_N
Zawieszenie przednie trooper 88'
Witam,
mam pytanko do kolegow trooperowcow ze stolicy i nie tylko...
gdzie w warszawie albo okolicach dostane tuleje przedniego zawieszenia do troopera 88' ? Znalazlem tylko poliuretany w sklepiku zakladowym ale wolalbym normalne gumy.
Jeszcze jedna sprawa... Czy zabierajac sie za wymiane tych gum powinienem byc przygotowany na jakies niespodzianki ? Na przyklad czy powinienem sie zaopatrzyc od razu w jakies sruby, ktore na 99% urwe przy odkrecaniu albo inne tego typu zasadzki ?
Jak to jest z tym czesciami od frotki? Faktycznie cos tam pasuje czy to tylko legendy ludowe?
Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam,
majch.
mam pytanko do kolegow trooperowcow ze stolicy i nie tylko...
gdzie w warszawie albo okolicach dostane tuleje przedniego zawieszenia do troopera 88' ? Znalazlem tylko poliuretany w sklepiku zakladowym ale wolalbym normalne gumy.
Jeszcze jedna sprawa... Czy zabierajac sie za wymiane tych gum powinienem byc przygotowany na jakies niespodzianki ? Na przyklad czy powinienem sie zaopatrzyc od razu w jakies sruby, ktore na 99% urwe przy odkrecaniu albo inne tego typu zasadzki ?
Jak to jest z tym czesciami od frotki? Faktycznie cos tam pasuje czy to tylko legendy ludowe?
Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam,
majch.
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...
odradzam gumy z JC wytrzymały pół roku normalnej drogowej jazdy , teraz zakładam polibusze i zobaczymy co z tego wyjdzie , jeżeli chodzi o górny wachacz nie powinno sie nic zerwać bo to dośc duże śrubki są , warunek podstawowy musisz mieć stosowne klucze , troche dłubania przy wybijaniu starych tulejek , bez wiekszych problemów dasz sobie radę .
Nie jest to takie proste.... Kompletnych wahaczy nie znalazlem nigdzie. Spodziewalem sie, ze do tak popularnego samochodu czesci beda latwiej dostepne.gri74 pisze:to lepiej od razu kup kpl. wahacze, pewnie w wachaczach materiał zmeczony jest
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...
o ile wachacz nie jest przerdzewiały to nie jest konieczna jego wymiana , chyba że długo jeździsz bez gum to mógł sie wybić , problem polega tylko na tym żeby kupić tuleje dobrej jakości bo sama naprawa dla osoby dysponujacej narzędziami to nie jest problem.
W tym tygodniu mam zamiar wymieniać je u siebie więc jak coś mi wyskoczy nietypowego to podpowiem na żywo
W tym tygodniu mam zamiar wymieniać je u siebie więc jak coś mi wyskoczy nietypowego to podpowiem na żywo

lewa strona górny wachacz mam juz zrobiony , problem był tylko z odkręceniem przewodu hamulcowego bo niestety trzeba go rozkręcić żeby wyjąc wachacz(przechodzi przez środek) tuleje kupione na allegro stanowią reperaturkę dla tych oryginalnych warunkiem więc jest dobry stan częsci metalowych (wewnętrznej i zewnętrznej tulei) wchodzą na swoje miejsce bez problemu a co do ich trwałości wypowiem sie za jakiś czas 

Ostatnio zmieniony śr sie 20, 2008 7:03 pm przez mazur73, łącznie zmieniany 1 raz.
witam temat ten ostatnio budzi u mnie dość mocne wkurwie... ponieważ śruby z tulejki nie wybiłem musiałem pociać wachacz i tak był na wimiane zeby tego było mało obciołem jedną strone to trzyma mnie 2 ta z wieloklinem do do wałka zawieszenia i ni uja nie chce wyjść a co do tych poliuretanów to po ile je mieli
jeśli pamiętasz ceny chętnie bym zakupił bo wytrzymaja więcej

Witam.matee2,mówisz,chyba o dolnym wachaczu.Spróbuj z drugiej strony,i wykręć cały drążek skrętny,nie powinno być problemu.Odkręcasz śrubę regulacyjną.Będziesz miał wszystko na wierzchu
.Co do cen na alle kupowałem cztery poliuretany do górnych wachaczy za 40 zyli.Innych nie widziałem
P.S.Miałem kiedyś busa na podwozi Troopera1(okrągłe światła)tam drążek do wachacza mocowany był za pośrednictwem specialnego jażma,demontaż poprzez odkręcenie śruby regulacyjnej 



Troop 2,6 krótki
Leszlek wałki dawno odkręcone a prawda mówie o dolnym wachaczu tylko mi się pipierniczyło ponieważ rame mam górą do dołu przekreciłem sobie żeby lepsze dostęp mieć do spawania
także ten problem odpada co z obserwacji to to że śruba poprostu zintegrowała się
z tulejką silentblocka ot i cały problem narazie nie robie nic przez 4 dni przy nim bo mnie biała łapie jak to widze heh może jest ktos kto w miare dobrze zna się na trooperkach najlepiej z podkarpacia i ma pare rad najlepiej na miejscu bo będe ściagał głowice i robił zaworki uszczelniacza i pieścionki i tutj moje pytanie czy silnik ma w sobie jakieś niespodzianki w stylu jakiś lewy gwint lub czy cos


Mam problem ze zdjeciem dolnego wahacza. Poodkrecalem wszystko, zdjalem drazek ale wybicie tej sruby z wieloklinem to jakas masakra. Zawieszenie w tym egzeplarzu nie bylo rozbierane od nowosci za to kilka razy zabezpieczane jakims biteksopodobnym gownem. Macie jakies madre rady ?
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości